[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tył auta ucieka na dziurach
costa brawa - 19-11-2009, 15:28
win_p napisał/a: | wlasnie podczas gdy drogi sa pokryte bialem puszkiem staje sie to bardzo niebezpieczne
na sliskiej nawierzchni nawet male zabujanie buda moze miec powazne skutki
dlatego chce to zrobic przed zima w zeszlym roku bylo to strasznie niwygodne i niebezpieczne w tym chce tego uniknac i tobie tez tak radze |
ja wiem o tym - w hondzie tak mialem ze sie juz jezdzic nie dalo i robilem na szybkiego jak zakret bokiem pokonalem przy 40 km/h w deszczu
ale u siebie w galu mam jeszcze ok nie zarzuca ani nic tylko delikatnie czuje jak buja gdy jedno kolo wpadnie w dolek(dziure w zasadzie) - ale tak jak pisalem ze jesli bedzie wymagalo bede robil odrazu narazie sobie pokompletuje czesci
Hugo, no dokladnie tak myslalem tylko sie tu zamieszanie zrobilo i juz zglupialem dlatego pytam
win_p - 19-11-2009, 17:30
Hugo napisał/a: | win_p napisał/a:
czy dobrze rozumie ze wachacz 41350A powinien byc skrecany ta sruba mimosrodowa
No nie . Wahacz 41617 jest skręcany tą śrubą. |
a Krzyzak, napisal ze tak
czy ktos z was to robil i jest pewny a moze ktos ma garaz i kanal gdzie moglby oblukac te srubki?
Hugo napisał/a: | win_p napisał/a:
teraz to i ja juz zlgupialem zeczywiscie moga byc dwie sruby mimosrodowe jednya 41388B ustawia sie zbieznosc a drugia 41604 kat pochylenia kola
Nie. Czytaj wyżej. 41388B to zwykła śruba. |
jakos nie zauwazylem aby ktos opisal ze jest to zwykla sruba (do tego na obrazku obie sruby wygladaja bardzo podobnie tylko ze maja inne indeksy )
Hugo - 19-11-2009, 18:09
win_p napisał/a: | a Krzyzak, napisal ze tak | Bo nie wyedytował swojego postu po tym jak Ci wytłumaczyłem wszystko. win_p napisał/a: | jakos nie zauwazylem aby ktos opisal ze jest to zwykla sruba (do tego na obrazku obie sruby wygladaja bardzo podobnie tylko ze maja inne indeksy ) | Jakoś nie widzę sensu montowania w tym miejscu śruby mimośrodowej do regulacji zbieżnosci.
win_p - 19-11-2009, 18:54
Hugo napisał/a: | Bo nie wyedytował swojego postu po tym jak Ci wytłumaczyłem wszystko. |
ok Hugo,
Hugo napisał/a: | Jakoś nie widzę sensu montowania w tym miejscu śruby mimośrodowej do regulacji zbieżnosci. |
to czy ty widzisz sens czy nie to mnie nie obchodzi bardziej interesuje mnie to jak jest w realu (pewna 100% informacja nie tam zadne przypuszczenia i domysly)
zrobilo sie male zamieszanie wiec poprostu pytam
ok
skoro napewno jest tak jak piszesz to dobrze
poprostu Krzyzak, mnie troche zmylil
teraz juz jest wszystko jasne
naszczescie nie kupilem jeszce tej sruby
Krzyzak - 19-11-2009, 21:16
win_p napisał/a: | Wahacz 41617 jest skręcany tą śrubą |
dokładnie ten wahacz jest na mimośrodzie
jak tuleja na mimośrodzie jest wyrąbana, to auto po wjechaniu w dziurę chcę przeskoczyć tyłem xx-naście/dziesiąt cm obok - w zależności od stopnia zniszczenia tulei
sebo199 - 19-11-2009, 23:23
Witam. Jestem tydzień po wymianie wahacza 41350A (kupionego u japaneze za 250 zl/szt). Skręcany jest zwykłą śrubą. Warto ją mieć bo może być mocno zapieczona. Przed wymianą tych wahaczy tył latał jak szalony (efekt jak przy zgonie amortyzatorów). Faktycznie ciężko wykryć ten luz na szarpakach. Przy okazji proponuję dokładnie sprawdzić tulejkę łączącą piastę z wahaczem górnym (wybija się razem z tym wahaczem i powoduje stuki). U mnie tydzień po wymianie tych wahaczy padło górne mocowanie amortyzatorów. I tutaj jak zwykle okazał się niezastąpiony Japaneze (turbodynomen sie chowa). Zestaw gumek naprawczych 46zl na stronę.
robertdg - 19-11-2009, 23:55
sebo199 napisał/a: | Przy okazji proponuję dokładnie sprawdzić tulejkę łączącą piastę z wahaczem górnym | Mały EDIT to nie piasta, lecz zwrotnica, i jest to gorna tuleja ramienia zwrotnicy, koszt okolo 60zł przecietnie bez znizek, ot cos takiego
Hugo - 20-11-2009, 00:50
win_p napisał/a: | bardziej interesuje mnie to jak jest w realu | Z sensem, czyli tak jak napisałem wyżej. Sorry nie mogłem się powstrzymać, bo odniosłem wrazenie, że się nieco oburzyłeś na mnie.
sebo199 - 20-11-2009, 01:37
Fakt, zwrotnica. Zrzućmy to na karb późnej pory . Dziękuję za "poprawkę". Dodam jeszcze że przy tych wahaczach zużytych (41350A) strasznie "ścina" opony od wewnątrz. No i muszę na wiosnę dwie 17-stki kupić
Hugo - 20-11-2009, 10:40
sebo199 napisał/a: | Dodam jeszcze że przy tych wahaczach zużytych (41350A) strasznie "ścina" opony od wewnątrz | O proszę. A u mnie zero zużycia opon od wewnątrz. Więc może te wahacze mam OK. Ja u siebie wsłuchując się w stuki coraz bardziej podejrzewam gumy drążka stabilizatora.
sebo199 - 20-11-2009, 12:03
Hugo a może jeszcze nie jeździsz na tyle długo by zaczęło ścierać opony? A może sedan ma mniej obciążony tył od kombi? Możliwe że to kont pochylenia koła się zmienia od zużycia tej tulejki górnej w zwrotnicy. Po wymianie tych tulejek i wahaczy (przejechane ponad 1000km) opon zimowych nie zbiera. To stukanie to radzę Ci sprawdzić górne mocowanie amortyzatorów. Też myślałem że to gumy stabilizatora. Byłem na podnośniku i mechanicy którzy wymieniali mi te wahacze popatrzyli na mnie jak na wariata mówiąc że tam nie ma luzów i chyba powinienem się leczyć. Dopiero męczenie Gala po placu z właścicielem warsztatu i zapakowanie go do bagażnika podczas bujania przyniosły efekt zlokalizowania pukania. Jak pisałem górne mocowanie amortyzatorów.
Hugo - 20-11-2009, 15:01
sebo199 napisał/a: | Hugo a może jeszcze nie jeździsz na tyle długo by zaczęło ścierać opony? | Raczej nie. Już trochę jeżdżę i powinno być coś widać. sebo199 napisał/a: | To stukanie to radzę Ci sprawdzić górne mocowanie amortyzatorów | Trzeba będzie sprawdzić.
j13mk - 20-11-2009, 15:23
Hugo napisał/a: | Trzeba będzie sprawdzić. |
j13mk napisał/a: | No i zrobione... gumy na mocowaniu mocno zbite, wszystko "porośnięte" rdzą. Kilka fotek z prac >>TUTAJ. Koszt 130 zł - zest. naprawczy Sachs (802402). | U mnie było cicho bardzo krótko po wymianie tego mocowania, teraz zamówiłem łączniki stab. Yamato, bo tu jest delikatny luz... znaleźć co stuka to "sztuka" w Galu
EDIT:
wymienione łączniki stabilizatorów (to już chyba 3 element) - nadal stuka
sebo199 - 20-11-2009, 15:39
To chyba jest tak że jak się usunie jeden luz to całość powiedzmy że się usztywnia i stabilizuje a to powoduje powstawanie luzu na następnym osłabionym elemencie. Trzeba za jednym razem wymieniać wszystkie elementy metalowo gumowe, łączniki i wahacze. . Do galanta trzeba mieć gruby portfel i duuuuużo cierpliwości. Miłość wymaga wyrzeczeń. Nie wspomnę o umiejętnościach dyplomatycznych potrzebnych do wytłumaczenia żonie potrzeby wydania kolejnych paru stówek na auto
Krzyzak - 21-11-2009, 18:34
sebo199 napisał/a: | Do galanta trzeba mieć gruby portfel |
do każdego auta z wielowahaczowym zawieszeniem trzeba mieć więcej kasy niż w przypadku zwykłych mc phersonów itd.
pocieszę Cię, że są auta, których kompleksowa regeneracja zawieszenia jest jeszcze droższa (i to auta popularnie uważane że mają tanie części jak vw czy audi) i do tego starcza na dużo krócej...
|
|
|