Hubeeert - 18-02-2006, 11:25 Bez zmian: 1. Turbo 2. Sprzęgło 3. Wtryski 4. FPR - regulator cisnienia paliwa Krzyzak - 20-02-2006, 10:11 2 i 4 to pryszcz w porównaniu z 3 a 1 to w ogóle... Hubeeert - 20-02-2006, 10:23 2. - około 1000-1500zł 4. - ehhhh 3. 4xwtrysk 390cc  - polecam cennik raczej na 100% będą 440 z Eclipse Turbo
1. 8000 - Polska lub 1195 $ USA i tu zaczyna sie problem... Rafal_Szczecin - 20-02-2006, 13:02 Hubert jaki problem w pkt 1 ?? skoro ~1200 $ mnazac to * 4 (dolec tera jakos po 3,4 moze 3,6) to masz 4800 + do tego przesylka jako uzywany "gift" i jest picus glancus  czy nie tak ?
luk_szc - 20-02-2006, 13:24 4800 tym bardziej 8000 wsadzić do autka wartego niewiele więcej 
Hubeeert - 20-02-2006, 13:27
Wsadzilem jak do tej pory ponad 19000 Krzyzak - 20-02-2006, 13:30
ja też ostatnio (w granicach miecha) zrobiłem zakupy do Galanta na kwotę ok. 3000 zł - a auto warte ok. 5-7k (rynkowo) no i zdradzę, że chciałbym mu jeszcze zafundować pełne lakierowanie u M_Wiewiórka - żeby się jak bobslej naszej reprezentacji błyszczał - a to też koszt taki, jak samo autko (myślę, że sam lakier będzie więcej wart niż nowa dacia logan  )
Rafal_Szczecin - 20-02-2006, 13:31 luk_szc wydaje mi sie ze chyba nie wiesz o czym mowisz
przeczytaj sobie cala historyke od poczatku . to zobaczysz ile Hubert juz w ten samochod wpakowal, i jaka to jest wersja (kilka szt w polsce)
pozdr. [ Dodano: Pon Lut 20, 2006 1:32 pm ] o jak szybko sie pojawily dwie odpowiedzi, jak pisalem tamto to jeszcze ich nie bylo ;d Hubeeert - 20-02-2006, 13:38 Rafał dzieki ale Łukasz raczej wie ile dla mnie znaczy ten samochód. Problemem jest dramatyczny brak pieniędzy. To znaczy mniej więcej tyle że po opłaceniu kredytów na zycie zostaje mi bardzo ograniczona kwota. Z której musze też robić opłaty a ich nie robię - skaczę i łatam dziury. Jest ich coraz więcej. Cóż - życie. luk_szc - 20-02-2006, 14:22 Wiem , wiem . Odrestaurowanie czegoś kosztuje majątek . Tyle, że ten majątek wydać to niestety boli. Zrobić autko na tip top to z pieniędzy , które są bardzo ciężko zarobione , mając przy tym inne równie ważne wydatki to jest czasem niemożliwe (graniczące z cudem) a że Hubert ma haryzmę do swojego Colcika to pewnie i mu się z czasem uda . Co nie zmienia faktu , że jego cena rynkowa i tak będzie dużo niższa niż włożone weń pieniądze (ale nie o to tu chodzi) Hubeeert - 20-02-2006, 14:26 Cena rynkowa za jaką ktoś by go zechciał ode mnie kupić może i tak - ale cena za jaką ja rozważyłbym mozliwość sprzedazy na pewno nie 
tomusn - 20-02-2006, 14:46
Rafałku, masz rację, ale nikt nie będzie chciał oglądać auta co ma 15 lat, rynkowo jest to tyle warte, ja mam Colta za ok 5000zł (może nawet więcej) a ciekawe ile na giełdzie by chcieli dać. TNT - 20-02-2006, 14:54 Ale wlasnie dzieki takim ludzim jak Hubeeert jeszcze czekam cierpliwie na moje auto i chce z nim jeszcze powalczyc a nie sie poddac tak jak mialem zamiar. A auto jest wiecej warte niz pieniadze I podejrzewam kazdy by oddal kazde pieniadze na swoje kofane auto.
Hubeeert - 23-03-2006, 15:06 No cóż - chyba dojrzałem do paru decyzji... Rozglądam się za głowicą od 4G67 i raczej na 100% będę ją zakładał. Da mi to tyle że ma ona większe kanały w głowicy więc i lepszy przepływ. Kolektor dolotowy albo od 4G67 albo dorabiany z krótkimi kanałami do głowicy. Turbina od Eclipse - po zwiększeniu średnicy kolektor bedzie pasować do TD04-14b. No i wodny IC w miejsce akumulatora. Wtryski ze względu na to że zdecydowanie łatwiej znaleźć te z Eclipse Turbo (440) niż moje (390) będą z Eclipse. Zobaczymy - na razie liczę koszty takiej opcji ale ze wstępnych szacunków będzie to tańsze wszystko razem niż kupno gratów dedykowanych do mojego Miśka. Cholerne pieniądze. Anonymous - 23-03-2006, 15:14 zawsze sa plusy i minusy. Kaska, jakos zawsze lezy po tej zlej stronie. mam nadzieje, ze cale prace szybko rusza ! |
||||||||||||
