cns80 - 14-10-2008, 09:43
Ty twierdzisz że xenony mają wyraźną granicę cienia. Ja twierdzę że mozę na diagnostyce. Natomiast na drodze w odległości wzorcowej 25m tej granicy nie ma. Dlatego ktoś dużo mądrzejszy od Ciebie i odemnie wymyślił obowiązek samopoziomowania. Ale ty wiesz swoje Badania pewnie też Cię nie przekonują ???
[ Dodano: 14-10-2008, 09:45 ] Swoją drogą to musi być naprawdę ciekawy zestaw: DEPO + pseudoXenon 
Anonymous - 14-10-2008, 19:08 Zgadzam się, że zamienniki nigdy nie dorównają orygianłom. Ale co znaczy "orygiały"??? Dałbym sobie palec uciąć, że te "orygianły" to więcej niż jedna marka (Hela, Bosch i nie wiem co jeszcze), powiedzcie gdzie można je kupić poza serwisem? Do Opla mogłem kupić w co drugim sklepie a do Cari? Same zamienniki, przy czym DEPO to jeszcze jakaś firma bo inne to sprzedają w ogóle nie podając producenta!!! Jakieś podpowiedzi?
potwierdzam saphire - 14-10-2008, 19:10 Nie przesadzajcie - mam teraz jeden nowy Hella i jeden nowy Depo - oba świecą identycznie beznadziejnie jednakże IDENTYCZNIE. Więc po co przepłacać? Generalnie jeśli chcesz mieć: Lepsze lampy? Lepsze zawieszenie? Regulowana wzdłużnie kierownicę? Cichy i nie hałasujący tył? Lepsze hamulce? Nowocześniejsze wykończenie? To zmień auto. pawel-krol - 14-10-2008, 22:16
celem zrozumienia co mialem na myśli przeczytaj post wyżej dodam tylko że nowy DEPO świeci napewno lepiej niż 12letni orginał. [ Dodano: 14-10-2008, 23:26 ]
ale czy to jest madre rozwiązanie? gdy to bede jechał ja to zwolnie i jakoś sie miniemy bo nie jestem taki niemadry ale możesz trafić na takiego co rzuci długimi i co wtedy? [ Dodano: 14-10-2008, 23:50 ]
kolejne madre posunięcie. a ten ktoś przez ciebie zabije rowerzyste.ja osobiscie pozwole Ci sie zbliżyc i dam hamulec w podłoge... cns80 - 15-10-2008, 07:42
Uderzenia w tył są zawsze niebezpieczniejsze niż w przód.
Mam wrażenie że posiadając pseudoxenony widzisz lepiej.... ale czubek własnego nosa
wichura1 - 15-10-2008, 08:48
Ale czego ty od nas chcesz? Masz świadomość, że poruszasz się pojazdem, który jest niezgodny z homologacją, a więc nie dopuszczonym do ruchu. Jeżeli razisz kogoś, nie spodziewaj się uprzejmego potraktowania. I nie wyjeżdżaj nam z rowerzystami, jeżeli masz żarówki zgodne z przepisami światła świecą po poboczu, tutaj to przedstawiono: 
Dlatego nie możemy stosować reflektorów z samochodów z Anglii, bo ta wysunięta wiązka świeciłaby na lewy pas ruchu. pawel-krol - 15-10-2008, 13:40
to już zwykłe chamstwo!!! nie musisz mi wieżyć że moje nie oślepiają ale jak chcesz sie przekonać to przyjedz-daleko nie masz 
[ Dodano: 15-10-2008, 13:43 ]
dodaj jeszcze że jak za tobą jedzie mądrala na dlugich tonic już nie widzisz Anonymous - 15-10-2008, 13:59 widze ze temat osttro naruszony i troche klotliwy... a wiec tak zalozylem BIXENON HID 6000K.... jezdze pare dni na nich oczywscie po nocach tez pojezdzilem by sprawdzic czy raze kierowcow z nad przeciwka. okazalo sie ze wogole nawet kolo drogowki przejezdzalem a juz myslalem ze mnie zatrzymia ale tak sie niestalo na szczescie wogole nie raze... nawet kloszow niemusialem ustawiac widocznie mialem juz wczesniej ustawione odpowiednio 
niestety pogodzmy sie z tym ze na zwyklych H4 nie dalo rady jezdzic po nocach a tym bardziej jak padal deszcz :/ faktycznie co do spryskiwaczy na reflektory to pytanie zadaje sobie jak to bedzie zima zobaczymy.... pozdro wichura1 - 15-10-2008, 14:19
Jak jedzie za mną "mądrala" na długich przesuwam lusterko w pozycję do jazdy nocnej, boczne odsuwam na boki, a jak jedzie z przeciwka "mądrala" na nieprzepisowych rażących światłach mogę mu tylko długimi zasygnalizować, że sam na drodze nie jest i jak ma gówniane światła, to niech je chociaż opuści. Cały czas mi coś zarzucasz, a to przecież ty jesteś nie w porządku. Dla mnie światła w mojej Carismie są wystarczające, jeżdżę zgodnie z przepisami i dostosowuję prędkość do warunków panujących na drodze. Jak gdzieś jadę, wyjeżdżam odpowiednio wcześniej, więc się nie muszę spieszyć. cns80 - 15-10-2008, 15:09
Dla mnie maksymalnym chamstwem, egoizmem i bezmyślnością i świadomym działaniem przeciwko bezpieczeństwu innych użytkowników drogi jest jazda na pseudoksenonach. Widziałem ich już dużo i każdy zapewniał że "jego nie rażą". A na wylotówkach na Lublin i Siedlce to wręcz zatrzęsienie tego jest. Ostatnio widziałem pseudoksenon w Vectrze A z tyłkiem ciągnącym po ziemi, bo sprężyny już się wys...ły. Co z tego ? Ważne że miał xenon więc był bezpieczny i wogóle cool 
pawel-krol - 15-10-2008, 15:52
a dla mnie to co ty wypisujesz!!!
ale kogo interesuje gość w sjakieś vektrze? myślisz że ja mam tak samo? Pieniek - 15-10-2008, 20:09 Ja również uważam, że światła w Cari to pomyłka i nawet chwilę zastanawiałem się nad montażem pseudoksenonów. Ale niestety użytkownicy takich elektrowni w 90% przypadków po jakimś czasie zapominają o ich czyszczeniu czy bieżącej kontroli ustawienia i w konsekwencji jadą równo po oczach innych kierowców. Nie uwierzę, Drodzy Panowie użytkujący takie xenony, że nigdy nie zapomnieliście ich opuścić gdy ktoś znajomy wsiadł na tylną kanapę czy wrzuciliście sporo zakupów do bagażnika albo nawet zatankowaliście do pełna tym samym oślepiając innych. Ja sam pewnie też nie zawsze bym o tym pamiętał więc zrezygnowałem z własnej wygody i pójścia po najmniejszej linii oporu i po kolei testuję coraz to nowe typy jasnych żarówek homologowanych które chociaż częściowo poprawiają sytuację. Pozdrawiam. Hubeeert - 15-10-2008, 21:50 Macie dwa wyjścia 1. Dyskusja rzeczowa i pozwolenie na kontynuację tematu 2. Pyskówka, argumentu personalne itd, dużo czerwonych pasków i zamknięcie tematu. Pozdrawiam administrator docencik87 - 15-10-2008, 21:58 Wracam właśnie z uczelni... Po drodze jechało za mną Ducato z pseudoksenonami... Jego światła świeciły dosłownie wszędzie, granica światło-cienia nie istniała!! Dawał tak po oczach, że wytrzymać nie można było. Jestem za tym by takim, którzy montują sobie to "coś" musieli się meldować na stacji diagnostycznej co dwa tygodnie. Nie przekonają mnie żadne, że można ustawić lub podobne...chcesz ksenon. Kup lampy soczewkowe, spryskiwacze i ewentualnie wtedy możesz jeździć!! cns80 - 15-10-2008, 22:22
Ja już pasuję. W tym temacie były zamieszczone materiały pokazujące (według mnie dość jasno) szkodliwość pseudoxenonów i zagrożenia dla otoczenia. Jeśli kogoś nie przekonały opinie ekspertów i inżynierów za pewne dużo mądrzejszych w tej dziedzinie od nas to nic go nie przekona. Ja mam swoje podejście do właścicieli pseudoxenonów i nadal będę je konsekwentnie stosował. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
