[97-04]Galant EAxA/W - [EA6A/W 2.0TD] Odpalanie TD, wskazówki, problemy
markus - 14-11-2008, 15:18
No dobra i co było przyczyna zapowietrzania się układu?? Co trzeba było naprawić??
Ursus - 14-11-2008, 16:44
W moim poprzednim Galu dieslu też miałem problem z odpalaniem. Najpierw coraz dłużej trzeba było kręcić a później jak już w końcu zapalił to przez chwilę silnik bardzo nie równo pracował. Pojechałem do mechanika, wymienił dwie spalone świece żarowe i wszystko wróciło do normy:) Obecny odpukać odpala jak na razie bez żadnych problemów i szybko, zakręci 3-5 razy gdy jest zimny, ciepły pali od razu.
Anonymous - 15-11-2008, 18:26
Witam,
wymieniłem filtr paliwa ( stary był bardzo brudny ) ale jeszcze była jedna usterka pompka na filtrze nie ciągła paliwa z baku. Okazało się że pod blaszke w pompce wepchał się jakiś śmieć. Wyczyściłem i pompka działa jak nowa. Auto po odpowietrzeniu odpaliło :).
Mam jeszcze jedno 2 pytania:
1. Czy można wydłużyć czas grzanie świec żarowych??
2 Gdzie znajduje się kontrolka świec żarowych?? ( prosiłbym o zdjęcie )
Z góry dziękuje za odpowiedz.
sampler - 15-11-2008, 19:35
Odpowietrza sie poprzez poluzowanie sruby na gorze w korpusie pompki i wciskanie trzpienia pompki tak dlugo az zacznie tryskac ropa. Przy wcisnietym trzpieniu dokrecamy srube i jest ok.
Z tym ze powietrze jeszcze potrafi sie cofnac z przewodow i moze sie zdarzy ze trzeba odpowietrzac kilka razy. Jak jest ok to pompka caly czas powinna ciezko sie wciskac.
markus - 15-11-2008, 20:23
Jesli chodzi o odpowietrzanie to wiem jak to zrobic. Niestety na drugi dzien autko znowu jest juz zapowietrzone i nie wiem dlaczego:(Wymienilem filtr paliwa, nawet na przewodzie paliwowym wymienilem zawor blokujacy cofanie sie paliwa. I nic to nie zmienilo. Pozostaje juz chyba tylko pompa paliwa,tylko jesli tak to dlaczego po odpaleniu autko spisuje sie juz dobrze??
sampler - 15-11-2008, 21:30
Bo zassalo juz paliwa. A tak np po nocy zanim dojdzie czyli wypompuje powietrze to musi troche minac. Dlatego silnik nie odpala od razu.
motyl - 16-11-2008, 09:33
Witam dołączam się do tematu.Tez mam 2.0 TD i skubany na zimnym nie dyga od razu i muszę go po Chechłać.Ja chciałem kupic nowy akumulator bo mam starego grata.mechanior jak mi wymieniał rozrząd powiedział że może to być coś z pompą ale mnie się nie wydaje zarazie ze to pompa.Świece grzeją do momentu palenia się takiej pompy właśnie,bo kontrolka diesloska do grzania świec zapala się jedynie właśnie na zimnym.
Owczar - 16-11-2008, 23:48
Ja mam troszkę inne pytanie do posiadaczy diesli. Panowie ile czasu potrzebują wasze autka żeby osiągnąć temperaturę pracy? U mnie po zalaniu konentratem mam z tym problem. Termostat niby trzyma, przewód odpływoy po długiej jeździe, jest zaledwie ciepły, góra chłodnicy dużo cieplejsza, ale wskaźnik powyżej 1/4 skali nie wchodzi. Zatkałem nawet chłodnicę na próbę (dokłądnie połowę) i bez zmian. Ostatnio udało mi się osiągnąć wyższą temperaturę jak pogoniłem go po mieście.
markus - 17-11-2008, 09:50
Zwykle do 10 min mam odpowiednia temperaturze silnika(zwykle tzn jak wlokę się po Wrocławiu do pracy)
Anonymous - 17-11-2008, 10:52
Ja mam tez po ok. 10min. Mój galant po zmianie filtra i przeczyszczeniu pompki rano pali na dotyk . Dobrze by było jakby tak było w zimie... :-]
Owczar - 17-11-2008, 11:41
U mnie w takim razie jest ewidentnie coś nie tak, a nie jest to raczej czujnik temperatury.
Ursus - 17-11-2008, 18:24
U mnie również nie ma problemu z rozgrzewaniem, nie sprawdzałem dokładnie ale myślę, że spokojnie właściwą temperaturę pracy silnika osiągam znacznie szybciej niż 10min. Generalnie akurat w tym samochodzie traktuję to jako plus, że naprawdę szybko można zacząć grzać w kabinie, w zasadzie jak do tej pory pod tym względem to najlepszy wynik z aut, którymi do tej pory jeździłem.
Owczar - 17-11-2008, 19:26
Mam termostat do wymiany. Po założeniu osłony na chłodnicę cała jest ciepła co znaczy że termostat nie trzyma.
raffi24 - 05-01-2009, 18:57
Witam !!!
Również mam problem z odpalaniem tym bardziej że teraz jest zimno.
Mam 2.0TD po trzy krotnym podgrzaniu świec mi odpala a lampka po 3-4 sekundach gaśnie.Świece sprawdzałem są dobre.
wilk88 - 05-01-2009, 20:02
Jak jest bardzo zimno to też odpala mi dopiero za drugim razem, to chyba normalne w dieslach. Bardziej interesuje mnie sprawa skrzyni biegów, jak jest bardzo zimno to mam problem (jest to wręcz nie możliwe,drążek zapiera się jak sosna;) )z wrzucaniem skrajnych biegów tj. 1-dynki i wstecznego. Jak silnik się nagrzeje problem znika i wszystko chodzi płynnie. Kolega doradził mi zmianę oleju w skrzyni gdyż stary olej tężeje pod wpływem niskiej temperatury. Jak sądzicie czy zmiana oleju w skrzyni coś zmieni? W piątek wybieram się na zmianę oleju w silniku więc od razu poprosił bym o skrzynię.
Pozdrawiam
|
|
|