McDoune - 31-05-2006, 17:25 A propos Kuszczaka to może w sumie i dobrze że zdarzył mu się taki błąd właśnie teraz, na MS będzie uważał. A moim skromnym zdaniem to właśnie on powinien bronić, jest najlepszy z trójki powołanych bramkarzy (Boruc też się wczoraj nie popisał, a na Fabiańskiego chyba jeszcze za wcześnie). Więc mam nadzieję że zobaczę w Gelsenkirchen w bramce naszych i że wygramy z Ekwadorem (to prawdopodobnie będzie decydujący mecz o awansie z drugiego miejsca - a ja na nim będę  )
igi - 31-05-2006, 18:02 jak by ktoś nie widział bramek z meczu wczorajszego to można je sobie obejrzec tutaj http://www.smog.pl/wideo/...czu_z_kolumbia/ Ehhhhhhh żal mi Kuszczaka 
krzysio1972 - 31-05-2006, 18:16 To i ja swoje 5gr doloze.... Ogladalem mecz z Kolumbia i powiem, ze wypadli slabo, ale trzeba ich zrozumiec, Ci co troche grali w pilke wiedza co oznacza okres przygotowawczy, a Ci co nie grali musza uwierzyc na slowo 
Ja interesuje sie pilka, sam gralem, teraz juz wlasciwie tylko kibicuje i nie uwazam siebie i moich znajomych za holote. Zastanawiam sie skad przeswiadczenie, ze to cale spoleczenstwo placi za pilke nozna niezaleznie od tego czy sie nia interesuje, czy nie. Nie zapominajcie, ze pilka to nie tylko 1 liga to jeszcze tysiace innych druzyn, w tym pilka mlodziezowa. W takim jozefowie jest 5 druzyn w tym 4 mlodziezowe, powiedzcie mi gdzie te wszystkie dzieciaki mialy by sie podziac, jakby boisko zaorano, a budynek klubowy rozwalono? Moze nie wszyscy wiedza, ale kazdy klub musi posiadac druzyny mlodziezowe, w nizszych ligach w kazdym meczu musza grac mlodzi pilkarze, dla mnie kluby pilkarskie maja wazna role spoleczna i dla setki bandytow nie mozna z niej rezygnowac. Niestety obecnie najwazniejsze wydazenia to takie, ze 100 bandytow (ktorzy nawet nie byli na meczu) pobilo sie z policja, ale nikt nie wspomni, ze 15tys. kibicow kulturalnie dopingowalo swoja druzyne i po meczu spokojnie rozeszlo sie do domow. Ale nic czekam na lepsze czasy. EDIT A i ja tez jade na Ekwador, licze na dobry wystep i dobry doping. Nie taki jak na slaskim, zreszta to juz ni epierwszy raz, teraz to juz dlugo reprezentacja tam nie zagra. McDoune - 31-05-2006, 19:12 My będziemy krzyczeć to będzie dobry doping (choć gdybym wiedział że może być ciężko z krzyczeniem zabrałbym też żonę - mistrzynię wrzasków Co do dopingu na śląskim to szkoda słów 
Krzyzak - 31-05-2006, 19:34
Zawsze jest tak, że złe wiadomości rozchodzą się 10x szybciej i 10x dalej. Zresztą zachowanie tych 15 tyś. jest normą, a o normie się zwykle nie mówi, tylko o czymś skrajnym. Moja firma przez 9 lat robiła obsługę pewnego przedsięwzięcia informatycznego. Przez 8 lat sami, zawsze wychodziło idealnie, ale nawet wzmianki w szmatławcu nie było, chociaż zespół nie spał po 3 noce. Ale jak tylko raz coś padło, bo obsługa została podzielona między 4 inne firmy (każdy chciał kawałek sporego tortu) i jedna z nich coś spieprzyła, to oberwało się głównie nam. A jak długo smród się w mediach ciągnął... JCH - 31-05-2006, 19:39
Jest wiele innych sportów, zajęć, które tę ważną rolę społeczną mogę spełniać w ten sam albo może i w lepszy sposób. Ale bandytyzm na stadionach i poza nimi to chyba nie problem piłki nożnej tylko słabości naszego państwa
Te dwie rzeczy trzeba od siebie oddzielić. igi - 31-05-2006, 20:03
Przede wszystkim słabości i kompleksów narodowych i miejscowych naszych rodaków. Np. rzucanie śnieżkami w Hanawalda parę latek temu czy pijani przekraczający granice nasze z czechami i niemcami bo oni jadą "na małysza" akbi - 31-05-2006, 22:16 .. a ja uważam że to tylko sport. Pamiętacie jak dwa lata temu przed Mistrzostwami Europy Grecy dostali z nami w d... ... i co było potem - po paru tygodniach Grecy zostali Mistrzami naszego kontynentu 
Anonymous - 01-06-2006, 08:48 Ludzie, ludzie !!! "I see in boat" znowu w I lidze !!!
igi - 01-06-2006, 09:24 To się nazywa kibic 
Całość tu http://mundial.onet.pl/65...,wiadomosc.html krzysio1972 - 01-06-2006, 09:32
Oczywiscie, ale tu wypowiadano sie o pilce noznej. W moim malym jozefowie jest jeszcze wiele mozliwosci uprawiania sportu, oprocz klubu mamy basen (kto by pomyslal, ze w 21 wieku bedzie to jeszcze powod do dumy) i hale sportowa, ale pilka jest najbardziej popularna.
Ja osobiscie oddzielam i stad moj zdecydowany sprzeciw. Grześku - 01-06-2006, 09:38
Ciekawe czy jeszcze kiedyś będziemy mieli piłkarzy na miarę Kostki, Lato, Gorgonia czy Deyny. Żeby byli idolami a nie obiektem żartów. krzysio1972 - 01-06-2006, 09:51
Gratulacje, kto wie moze i sasiad zza miedzy rowniez bedzie, ja osobiscie dopinguje zaglebie
legia-pogon-zaglebie A teraz bardziej w temacie, przypadek kuszczaka nie jest odosobniony klik Krzyzak - 01-06-2006, 09:54 No - Lato - mój sąsiad z naprzeciwka... to były czasy Koton - 01-06-2006, 15:16 Z tego co kojarze mecz z Kolumbią był grany w Kolumbii i na wysokości 3000m a na takiej wysokości panują nieco inne warunki atmosferyczne. Szkoda że nie jedzie Franek ani Dudek bo aż tak fatalni nie są żeby nie mogli chociażby grzać ławy. Kuszczak zaliczył wtope ale to wg mnie totalny przypadek nie rzutujący na jego umiejętności. Jak Polacy będą grać jak w eliminacjach MŚ to dostaniemy od Anglii albo Szwecjii w II rundzie. Jak będą grać gorzej to będzie powtórka z Korei tyle że bez Ediity. Chciałbym sobie robić nadzieje na jakiś sukces drużyny polskiej ale nie bardzo jest z czego
Obstawiam I runde 
|
||||||||||||||||||||||
