multikos - 13-12-2015, 08:55 Dzięki za odpowiedź. W tym problem, że jeździłem i jeżdżę wieloma samochodami - nowymi i starymi i naprawdę nigdy nie miałem takiej sytuacji. Fakt, że to mój pierwszy japoniec, bo wcześniej raczej to były niemieckie i francuskie autka. No właśnie nie wiem, czy to nie ma żadnego znaczenia w sensie technicznym. RalfPi - 13-12-2015, 08:56
Jak robisz przebiegi 20-40kkm rocznie i nie jeździsz cały czas w korku, to myślę, że to bez znaczenia. Sprzęgło wymienisz przy 150-200kkm (np. oczywiście). marcink - 14-12-2015, 11:52 Brzm jakbyś za wcześnie dodawał gazu/zbyt wolno puszczał sprzęgło. Mam tak zawsze jak przesiadam między autami o różnym wieku/stopniu wyeksploatowania. Z drugiej strony z tego co piszesz (spore doświadczenie, częste zmiany aut) coś może być na rzeczy ze sprzęgłem. Możesz zweryfikować to na przynajmniej 2 sposoby: 1) podjedź do aso i poproś mechanka, żeby to sprawdził/przejedź się z nim za kółkiem i zbacz czy też będzie miał problemy (jeśli nie, to oznacza, że to kwestia wprawy) 2) przejedż się demówką i sprawdź czy tam sprzęgło chodzi tak samo Ps. Jaki masz przebieg? U mnie z czasem wszystko zaczyna chodzić lepiej (biegi, sprzęgło. Na początku musiałem je dociskać palcami dość mocno, żeby biegi wchodziły gładko poniżej pewnych obrotów). Mam najechane niecałe 6k km od 1 lipca. multikos - 14-12-2015, 14:37 Hej, dzięki! Wpadłem na podobne rozwiązania kilka dni temu  Mechanik się przejechał i miał tak samo, ale on utrzymuje, że Lancery tak mają. Taka trochę spychologia. Nawet nie trochę. Jechałem inną demówką i mam wrażenie, że było dużo lepiej niż u mnie ale jednak podobne symptomy były - tylko, że ta demówka miała z 15 kilko km... więc... Np. nie miała w ogóle podbicia obrotów przy zmianie biegów! ale przy ruszaniu można było wyczuć i zobaczyć to falowanie / skakanie obrotów.
Przebieg mam 1000 km. Z tym dodawaniem gazu i sprzęgłem. Kurcze, czego ja już nie robiłem. Naprawdę ogarniam te tematy
Mam już szczerze dosyć tego. Na razie delikatnie badam temat i stąd pytanie tutaj. Nie dam się spławić w ASO ale z drugiej stronę chcę mieć mocniejsze podstawy i pewność. marcink - 14-12-2015, 16:04 Przy 1000 km masz dopiero co dotarty silnik, u mnie tak po ok 3000 wszystko zaczęło fajniej pracować (nie tylko sprzęgło ale też manetki za kierownicą chodzą dużo płynniej). .. albo to ja się "dotarłem" tzn. przyzwyczaiłem. Uwex - 14-12-2015, 17:17
to dopiero się przyzwyczajasz do auta- z czasem i sprzęgło ogarniesz
LuckyLegs - 15-12-2015, 07:46 U mnie jest podobnie ale przy uruchamianiu silnika - bez dotykania gazu obroty szybują na sekundę do ok 1500 i natychmiast opadają. Normalka czy usterka ? marcink - 15-12-2015, 08:23 Normalka. multikos - 15-12-2015, 14:43
Też tak mam. |
||||||||||||
