MMC Car Poland & Dilerzy Mitsubishi - ASO - tu chwalimy i wieszamy psy
JCH - 27-11-2006, 11:23
zypar napisał/a: | JCH napisał/a: | W ASO powinien być cennik przeglądów (w katowickim jest). W cenniku pokazane są ceny netto ... |
zgodnie z prawem sprzedawcy usług nie wolno podawać cen netto |
Adam MMC to jak to jest w sieci ASO Mitsibishi
Anonymous - 27-11-2006, 15:04
zgodnie z prawem sprzedawcy nie moga podawac cen netto i tylko tych cen "samych" - kiedys np. w makro lub ceny podawane przez operatorow komorkowych.
czyli moze byc podana cena netto i obok brutto.
100zl netto - 122zl brutto, lub same brutto.
Jackie - 28-11-2006, 11:08
Nie możemy posługiwać się JEDYNIE ceną netto.... Zawsze musimy poinformować klienta o cenie brutto a netto możemy jedynie dodać.
Pozdrawiam
P.S. Serwis w Boguchwale ma bardzo dobrą opinię i jakoś nie spodziewam się po nich wtopy technicznej, estetycznej już bardziej ale fachowość wysoka.
saphire - 28-11-2006, 11:48
No to pocieszająca opinia bo to jedyny najbliższy mi ASO tak w razie gdyby co (tfu! odpukać w niemalowane...)
Anonymous - 10-12-2006, 19:03
Witam,
Kupiłem autko w Auto Wache w Poznaniu i prawdę mówiąc byłem bardzo mile zaskoczony obsługą podczas sprzedaży. Ciekawy jestem czy tak to wygląda dalej? Macie jakieś doświadczenia z tym dealerem/serwisem?
Anonymous - 19-02-2007, 13:54 Temat postu: ASO AUTO - PARTNER TORUN AUTO- PARTNER TORUN
Polecam goraco z wieloletniego doswiadczenia moge powiedziec ze ten serwis jako jedyny w Kujawsko - Pomorskim moze skutecznie naprawic i serwisowwac kazde MITSUBISHI Goraco polecam
KOZYSTAM Z TEGO SERWISU OD PIECIU LAT
miczon - 10-05-2007, 20:37
Czolem. Widze, że dawno w tym temacie nic się nie działo, więc opowiem wam historię o mojej przygodzie z "PGD Bielsko" czyli JAPAN MOTORS, od niedawna autoryzowanym dealerze MMS w Bielsku . (do tej pory mieli w ofercie Suzuki i Nisana - a wcześniej Forda).
Zaczeło się bardzo sympatycznie. Po sprowadzeniu mojego autka (L200 '03) ze Szwajcarii, okazało się, że wymaga małej korekty w skrzyni biegów. A mianowicie synchronizatory II i III biegu wymagały wymiany. Idąc za ciosem, postanowiłem wymienić też "jedynkę" - czasami pochrząkiwała . I tu zaczeły się schody. Okazało się, że jest to dostępne tylko w ASO. Obdzwoniłem całą Polskę i - ciekawostka - najtaniej było w Krakowie - R.M. Filipowicz (tfu...) - i w dodatku ma na miejscu . Wysłałem tam brata z Wieliczki. I dzięki Bogu!!!! Gdybym tam sam pojechał, to w Polsce byłby jeden dealer MMS mniej .
Nie dość, że części nie ma, to jescze - nie wiadomo jak, od rozmowy tel. z dnia poprzedniego - podrożały o 40% . I tu mile zaskoczył mnie Japan Motors. Części ściągneli w 2 tygodnie (2 z Holandii, 1 z Japonii) i w dodatku cena była niższa niż podawali (15% taniej niż w Krakowie). Ale wymiany nie bardzo chcieli sie podjąć - dałem sobie rade taniej . Ale postanowiłem zrobić u nich pierwszy pełny przegląd, żeby się upewnić że z autem wszystko OK. Cóż, tanio nie było ale czegóż się nie robi dla świętego spokoju. I tu skończyła się sielanka. Mieli posprawdzać wszysko, wymienić wszystkie oleje i filtry oraz wyregulować światła. Oleje wymienili, filtry też, z wyjątkiem powietrza. Ale po kolei.
1. Światła. Nie dałem rady jeździć w nocy, tak nisko świeciły. Ale podobno wyregulowane. Cóż, myślałem, że tak ma być, dopóki nie byłem w JAPAN MOTORS w Chorzowie (tylko NISAN I SUZUKI) - ta sama grupa "PGD". Miałem tam od nich małe zlecenie do wykonania . Przy okazji poprosiłem w serwisie o sprawdzenie świateł - okazało śię, że są opuszczone poza skalę i nie możliwe, żeby ktoś je dwa tygodnie wcześniej regulował .
2. Filtr powietrza. Miał zostać wymieniony w styczniu przy wspomnianym przglądzie. Ale nie został z dwóch przyczyn. Po pierwsze: ponieważ chwilowo nie mają na serwisie. Po drugie: bo jest jescze całkiem dobry i wystarczy go wydmuchać co rzekomo uczynili. Którą wersję wolicie? Uwierzyłem na słowo. Będąc u nich przed 3 tygodniami, chcąc zamówić nadkole do lewego przódu ( pisałem o nim w dziale "KUPIĘ") pomyślałem, że może zamówię od razu filter. Miał być za pięć dni. Tym czasem chciałem się przekonać, jak się go wymienia we własłym zakresie i - o zgrozo - udało mi się. Filtr jest tak zapchany, że przez 20 min. dmuchania kompresorem nie przepuszczał powietrza. W obudowie filtra znajdowało się około 0,5 litra piachu i zeschłych liści. W życiu nie uwieżę, że ktoś to czyścił w styczniu. Od tamtego czasu przejechałem około 8kkm, a w tym okresie już liści nie było .
3. Wyciek z tylnego mostu. Zauważony 1,5 miesiąca po wymianie oleju. A co najleprze, nie tylko ze śruby spustowej ale i uzupełniającej. Przy wizycie przed 3 tygodniami panowie to sprawdzili (podobno) i z uśmiechem na ustach choć z lekkim rumieńcem odpowiedzieli, że nie były dokręcone. Mam nadzieję, że stan oleju się zgadza i nie będzie więcej niespodzianek.
Dzisiaj pojechałem odebrać filtr powietrza, bo miało też przyjść nadkole z Holandii. Nadkole przyszło a filtra od stycznia nie ma .
Cóż. Do obsługi nic nie mam. Ludzie są bardzo mili i sprawiają wrażenie kompetentnych.
Tylko, w takim razie co? Jakiś pech mnie tam prześladuje, czy Ich do mnie?
Zastanawiam się tylko, czy nie będąc użytkownikem tego forum, ktoś by mnie poinformował o wymianie oleju co 7500km. Kartka serwisowa pod maską informuje o wymianie za 20kkm
Wnioski pozostawiam czytającym.
pzdr.
JCH - 11-05-2007, 08:37
Dzięki za Twoje informacje. Co do tego serwisu w Krakowie co to się w skrócie nazywa tak jak tamtejsze radio to fajnie, że potwierdzają się informacje o ich rzetelności - tzn. jej braku
Niech ludzie czytają i omijają z daleka!
A co na to wszystko MMC
Tak tylko pytam .... retorycznie, bo nie spodziewam się odpowiedzi
Gene - 11-05-2007, 13:40
Eeech mizon wspolczuje. Powiedzieli kiedy bedzie ten filtr?
miczon - 11-05-2007, 19:43
Gene napisał/a: | Eeech mizon wspolczuje. Powiedzieli kiedy bedzie ten filtr? |
Tak, podobno w przyszłą środę. Zamówiłem równolegle w innym źródle - kto będzie pierwszy, u tego biorę . Nawiasem mówiąc, ta druga firma (mocno zaprzyjaźniona) jest w stanie sprowadzić wiele do "japończyków" (chodzi głównie o filtry), bo zajmują się sprzedażą i serwisem japońskich maszyn i armatury budowlanej. Zainteresowanym wyślę namiar na PW
Anonymous - 19-07-2007, 04:15
Przeczytałem wyżej kilka bardzo pozytywnych opinii o ASO w Białymstoku.
Uprzejmie proszę o namiary:)
Z góry wielkie dzięki
Gene - 19-07-2007, 08:43
lol
ul. I Armii Wojska Polskiego 2A
(dawny Tecar)
15-103 Białystok
mapka dojazdu: http://www.mitsubishi-grafix.pl/index.jsp
Jackie - 19-07-2007, 12:50
Wojtaz, jeżeli będziesz potrzebował mogę po Ciebie wyjechać. Mój numer tel. 604 269 777.
Pozdrawiam
Anonymous - 19-07-2007, 14:39
Wielkie dzięki, ale na razie tylko rozpoznaję teren:)
A tak na marginesie ile u Was kosztuje przegląd Eclipse II?
Pozdrawiam!
Anonymous - 19-07-2007, 15:44
To ja napisze cos o slawnym ASO w K-owie.
Otoz pisalem na forum ze mam czasem problem rano z odpaleniem auta - tzn. pali ale czuc w aucie wibracje i jest mulaste dopoki sie nie rozgrzeje - taka turbo dziura. Pojechalem do ASO bo nie znalem jeszcze tego forum i myslalem ze pomoga bo dotychczas auto chodzilo jak rakieta i serwisowane w ASO Automarket Boguchwala - dla Panow uklony, nigdy awarii zadnej przez 10 lat nie bylo.
Zajechalem do tego ASO, opowiedzialem o wszystkim itp itd. Najbardziej mnie tam wkurza ze nie ma tak ze koles Cie wezmie do mechaniora i masz szanse opowiedziec co jest nie tak.
Kazal mi gadac co nie tak a majster przyjmujacy notowal - oczywiscie polowe pominal ale niewazne.
Powiedzial mi ze godzina pracy mechanika kosztuje 120PLN - ja mu na to ze w takim razie ich analiza mojego auta nie powinna przekroczyc godziny bo wiecej nie zaplace.
Na drugi dzien przychodze - kolesie mowia ze auto sprawne, odpala normalnie,nic nie znalezli a nawet podlaczali komputer - 120PLN w plecy.
Po paru dniach znowu wibracje.
W koncu pojechalem do Pana Leszka i powiedzialem ze te wibracje to chyba wina tego ze jeden cylinder nia pali. Popatrzyl na kable,cewki, swiece i wymienil jedna swiece bo chyba na willgotnym powietrzu jakos niedopalala i narazie jest ok.
Jaki wniosek?
ASO w K-owie stwierdzilo ze jest ok bo podlaczali komputer a nie chcialo im sie nawet podniesc maski, sprawdzic przewodow i swiec - co powinien zrobic kazdy szanujacy sie mechanik jako pierwszy krok.
To na tyle moich skarg
|
|
|