Galant - Ogólne - [EAx 97-04] No i stało się...
Jackie - 18-02-2009, 21:01
5eba, edytuj posta proszę, bluzg wykropkowany nadal jest bluzgiem.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
yam1530 - 19-02-2009, 10:27
Ursus, Ja miałem malutką szodę jakis czas temu Napisałem do nich czy mozna jeszcze cos z tego wyciągnąć.Zobaczymy co odpiszą.
Jackie - 19-02-2009, 10:50
5eba - sam edytowałem, prośba o zwracanie na to uwagi.
Pozdrawiam
Ursus - 19-02-2009, 11:56
yam1530, daj znać jak się odezwą i coś z nimi załatwisz, u mnie to jeszcze trochę potrwa, bo muszę najpierw otrzymać odszkodowanie.
mkm - 19-02-2009, 12:04
Ursus, tylko przeczytaj dokladnie papiery jakie Ci dadza do podpisania 9zanim podpiszesz)... Zebys sie potem nie zdziwil, ze jestes im winny za "obsluge" tej szkody. Dokladnie zapoznaj sie z umowa i czytaj drobny druk.
Matik608 - 19-02-2009, 12:26
dopiero odkopalem temat Ursus, na prawde Ci współczuję ale najważniejsze ze nic Ci sie nie stalo. Ale na naszych drogach na prawde sie trafiaja za przeproszeniem debile z jego winy wypadek i nawet sie nie zatrzymal, moglo Ci sie cos stac i mogla byc potrzebna pomoc a tamten sobie od tak odjechal, a ten co jechal za Toba drugi madry
co do autka to ja bym go na czesci nie sprzedawal, ja mojego tez kupilem po malym dzwonie, nawet w ta sama strone co Twoj dostal, tylko moj palil i jezdzil, nawet chlodnice cale byly, tylko poduszki tez mam wywalone
szkoda tego Twojego bo taki ladniutki i zeby na czesci rozebrac
co do hesti to tez sie z nimi teraz użerał bede i tez jestem ciekaw jak wyplacaja, tylko w moim przypadku z oc.
Owczar - 19-02-2009, 12:33
Matik608 wiadomo, że żal robierać, ale nie wiadomo czy jest sens naprawiać. Sporo elementów do wymiany... Maska, błotnik(chyba), zderzak, reflektor, atrapa, pas przedni, chłodnica?, nie wiem jak to wygląda po otwarciu maski, jak z geometrią, no i poduszki do wymiany :/
Po naprawie to nigdy nie będzie to samo, ale jego losy chyba nie są jeszcze przesądzone.
Matik608 - 19-02-2009, 12:39
ja mialem do wymiany maske blotnik zderzak i lampe i grila.
maske kupilem za 200zl
zderzak do elegance za 100zl
blotnik za 130
lampe za 220 z zarowkami europe:)
grila za 80zl chyba jakos wyrwalem
no u mnie zawieszenie bylo nie tkniete i silnik i chlodnice tez, pas mialem nie ruszony ani nic.
najgorsze dla mnie to te poduszki, kierowca to tam nic ale pasazera nie wiadomo jak zrobic
Owczar - 19-02-2009, 12:42
No faktycznie niedrogo wyrwałeś te części. Mój też był puknięty w przód, ale do wymiany była tylko maska, reflektory i zderzak. Nie trzeba było praktycznie nic szpachlować, wyciągać itd, bo był po spotkaniu z jakimś zwierzęciem, a Ursusa dostał dość mocno i punktowo :/
Kwestia jak to wygląda pod maską...
Bartek - 19-02-2009, 12:58
Matik608 napisał/a: | najgorsze dla mnie to te poduszki, kierowca to tam nic ale pasazera nie wiadomo jak zrobic |
bardzo prosto - wymienić - razem z całą deską - zabawy co niemiara, ale wykonalne, tylko trzeba uważać na kolor deski (były 3 )
Ursus - 19-02-2009, 13:22
Bartek napisał/a: | bardzo prosto - wymienić - razem z całą deską - zabawy co niemiara, ale wykonalne, tylko trzeba uważać na kolor deski (były 3 ) |
Wbrew pozorom żaden problem. Wydaje się, że wymiana deski to spory kłopot ale nie do końca tak jest, trochę czasu to zajmuje, szczególnie jak ktoś to robi pierwszy raz, jednakże to żadna filozofia jak i wymiana poduszki pasażera. Robiłem to u siebie. Ja nie naprawiałem deski u siebie, zamknąłem klapę którą przymocowałem cienkimi nitami, które jeszcze trochę spiłowałem i jak się okazało właśnie poducha zadziałała jak należy. Uszkodzenie z zewnątrz trochę przymaskowałem farbą, coś tam podkleiłem, za ładnie to nie wyglądało ale na pierwszy rzut oka dało się znieść. W te wakacje miałem plan naprawić deskę u tapicera. Koszt klejenia i flokowania (chyba tak to się nazywa) to około 500zł z tym, że w Galancie nie trzeba kleić deski, więc coś bym może utargował. Ceny używanych desek sięgają kosmicznych cen na allegro. PLPynton miał mi kiedyś spróbować załatwić za śmieszne pieniądze ale chyba nic z tego nie wyszło więc chciałem postawić na tapicera. Flokowanie to też fajna sprawa.
Naprawiać na pewno jest sens, tzn to auto jest do zrobienia jak najbardziej ale ja nie mam teraz do tego warunków ani czasu aby to zrobić. Jak już robić to robić naprawdę dobrze, gdybym chciał spartaczyć robotę do odstawiłbym samochód do blacharza a tego nie zrobię. U mnie jest trochę roboty, nawet gdy okaże się, że zawieszenie jest nietknięte, bo na takie wygląda. Matik608, faktycznie tanio.
Juiceman - 19-02-2009, 13:42
http://www.regplast.pl - tutaj popytaj o dobre ceny
Matik608 - 19-02-2009, 13:51
mi sie wymiana deski nie usmiecha za bardzo a poza tym skad ja taka deske wyczaruje,... na allegro kiedys widzialem ale cos ok 2tys kosztowala, jak dla mnie to za duza kasa jak na deske, a za wymiane pewnie z 500zl beda wolac... kiedys na allegro sama zaslepke widzialem, tzn ta klapke, ale jak sobie to wkleje tak o... to w razie wypadku poleci ta klapka razem z poduszka a ja nie chce nikogo na sumieniu miec.
Owczar, moj prawdopodobnie jechal za tirem czy czyms i nie wiem czy przy wyprzedzaniu czy cos naczepe zachaczyl, tak to wygladalo, tak jak by sie wsunal pod cos bo tylko gora poszlo:) czyli buda nie ruszona ani podluznice ani nic:)
a co do cen to calutka niedziela od samego switu do południa chodzenia po gieldzie w Poznaniu
mi sie Gal jak z nieba trafil mialem ograniczony budżet bo zrobilem prawko i caly czas chodzilem uplakany ze chce swoj samochod i naciaglem mame mitsu mi sie zawsze marzylo, niestety pieniazka na gala nie mialem, znalazlem vectre ale na pierwsze mowie juz niech bedzie, kiedys tak z ciekawosci na mobile.de spojrzalem na Gale, no i byl moj sliczny misiu zaraz za telefon i za dwa dni w droge po galusia
nie no Ursus, ja sam to sie nie tykam takiej roboty, moj byl robiony u blacharza.
Ursus - 19-02-2009, 20:18
Matik608 napisał/a: | mi sie wymiana deski nie usmiecha za bardzo a poza tym skad ja taka deske wyczaruje,... na allegro kiedys widzialem ale cos ok 2tys kosztowala, jak dla mnie to za duza kasa jak na deske, a za wymiane pewnie z 500zl beda wolac... |
Najtańszą jaką widziałem na allegro to koszt 450zł. Nie trudno się domyślić, że tak szybko jak się pojawiła tak samo szybko zniknęła Norma to około 800zł, takie są niestety ceny.
Poduszki jak dobrze poszukasz kupisz na przód obie do 500zł a i pewnie uda się taniej. Naprawa sterownika to koszt 150-200zł u dobrego elektryka. Wymiana deski bądź jej wyjęcie i wstawienie poduszki pasażera to sama przyjemność, którą wykonasz samemu, a jak nie to przyjedź do mnie Poduszki się jednak przydają...
Matik608 - 19-02-2009, 20:30
ja jedna jedyna jaka widzialem to za te prawie 2tys z podusiakami od razu, ale ja nie dam tyle kasy za to.
kupic poduszki to jest zaden problem bo mozna naprawde tanio wyrwac na allegro.
do tego te sensory, po 50zl na allegro sa.
taa przyjemnosc poduszke kierowcy to bym wymienil, ale pasazera tylko srubki odkrecilem i koniec bo wyjsc nie chce w zaden sposob a za deske nie wiem nawet jak sie zabrac...
|
|
|