To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Ciśnienie w oponach - Lancer CYxA

Trik - 08-06-2009, 08:01

Panowie, te różnice to w gramach czy kilogramach :lol:
Po za tym opona oponą ale felga też swoje ma, no i opony nie są zakładane zawsze w to samo miejsce :mrgreen: Naj wygodniej jest mieć dwa końplety.
Dodajcie do tego sposób jazdy i hamowania, rodzaje nawieżchni po których odbywa się jazda oraz długość zalegania pokrywy śnieżnej i mamy sporo powodów na zużycie zimówek przed planowanym przez nas czasem 8) .

lukas1 - 08-06-2009, 22:32

SHARKI napisał/a:
u mnie kola maja po 2,4 18'nastki od miska i musze powiedziec ze sa benadziejne na 16 ( albo 17 nie pamietam) auto trzymalo sie drogi jak przyklejone, a teraz na tych 18 ciaga na boki, a jak koleiny na drodze to juz jest koszmar, ciagnie a to w jedna a to w drugą, na zimowkach jednym palcem sie kierownice trzymalo i nie bylo cienia problemu ze sciaganiem , a te letnie jakas lipa


U MNIE JEST DOKLADNIE TO SAMO :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

OPONY LETNIE-YOKOHAMA ADVAN
OPONY ZIMOWE PIRELLI SOTTOZERO

Luk - 08-06-2009, 23:27

lukas1, Myślę, że jest to problem naszych dróg ale przede wszystkim niskiego profilu opony.
Miałem okazję pojeździć 2 dni na oponach 205/50R16 (oryginalne są 205/60), bo zmieniłem przed sobotnim "treningiem rajdowej jazdy" w Modlinie na jakieś używane od wulkanizatora. No i na trasie na Gdańsk TRAGEDIA! Skakałem w tych koleinach tak, że bałem się prowadzić jedną ręką... To samo w poniedziałek w Warszawie... Po zmianie na moje - jak ręką odjął. (no i jeszcze były napompowane mocniej, do 2,5)
No ale warto było zmienić, bo po całym dniu szaleństw opony poszły na śmietnik :mrgreen: Swoją drogą polecam ten Modlin, goście organizują taką szkołę w weekendy, można się naprawdę czegoś nauczyć, a przede wszystkim dobrze wyczuć samochód, co może się przydać w sytuacji krytycznej na drodze...

Anonymous - 09-06-2009, 08:47

Luk napisał/a:
Swoją drogą polecam ten Modlin, goście organizują taką szkołę w weekendy, można się naprawdę czegoś nauczyć, a przede wszystkim dobrze wyczuć samochód, co może się przydać w sytuacji krytycznej na drodze...


Hi.

Daj namiary bo ja tez sie zastanawialem nad
www.abj.waw.pl albo www.rspw.waw.pl.

Pozdr
AK

fargo - 09-06-2009, 09:14

SHARKI napisał/a:
jednym palcem sie kierownice trzymalo



Luk napisał/a:
lukas1że bałem się prowadzić jedną ręką...


A tu akurat to się nie ma czym chwalić. [-X

Dla mnie na 18'' 215/45 fura się trzyma drogi jak przyklejona :iroc:

krzychu - 09-06-2009, 09:22

fargo napisał/a:

Dla mnie na 18'' 215/45 fura się trzyma drogi jak przyklejona :iroc:


Nie mów że Cie nie wozi po koleinach. Albo jak jedziesz bo kancie koleiny ze na kierownicy nie da się wyczuć dość mocnych sił.

fargo - 09-06-2009, 09:33

No oczywiście że auto stara się ustawić w koleinę i trzeba mocno trzymać kiere wtedy ale i przy wyższych profilach będzie czuć taki efekt.
krzychu - 09-06-2009, 09:42

Przy węższej oponie i wyższym profilu zasadniczo mnie. A opona właśnie dąży to wyskoczenia z koleiny niż ułożenia się w niej.... Tak ja to "czuję"
Luk - 09-06-2009, 10:40

To ja jeszcze raz napiszę: przy zmianie profilu na niższy i większym ciśnieniu, samochód nie prowadził się trochę gorzej. On się prowadził tragicznie (oczywiście mówię o kiepskiej drodze - na równej prowadzi się lepiej). Nie przypuszczałem, że będzie aż taka zmiana... Współczuję tym tuningowcom, co zakładają do Golfa 19" i profil 35 :mrgreen:

dwakola, namiar do gości od szkoły: birus@wp.pl. Maciek i Rafał. Najbliższe terminy: 21.06, 5.07 i 12.07 w Modlinie. Ostatnio koszt 250 zł za cały dzień przy 4 osobach. Problemem są tylko opony, bo tam asfalt jest dość chropowaty...

lukas1 - 09-06-2009, 20:18

to prawda 18'' prezentuje sie o niebo lepiej w aucie ale gdy gorsza droga to :butthead:

co wyczulem jeszcze . gdy na 18/45 wchodze w zakret nawet powoli to przy wiekszym scieciu tak jakby mi porywalo kiere( jakby kola chcialy stanac prostopadle) porywa lekko ale na dokladnie tej samej trasie na 16 nie bylo tego :evil:

moze wymysla 18/70 :mrgreen:

Uwex - 10-06-2009, 09:08

lukas1 napisał/a:
moze wymysla 18/70
- chyba do terenówki ! :P
lukas1 - 10-06-2009, 21:03

albo do


http://www.thetorquerepor...r_crossover.jpg

:biggrin:

zajebioza w takiej wersji

Marian_K - 25-05-2011, 10:15
Temat postu: [CY3A 1.8] Ciśnienie w oponach
Posiadam Lancerka Spotrback 1.8 Intense 2008 rok.
Na tabliczce znamionowej (na słupku przy drzwaich) mam następującą informację:

Opony: 215/45R18 89W
Ciśnienie: przód 2,2, tył 2,2 [bar]
Ciśnienie przy prędkościach powyżej 160km/h: przód 2,5, tył 2,5 [bar].

Tyle teorii...

Teraz praktyka: z moich doświadczeń wynika, że prawidłowe (równomierne) zużywanie opon występuje wtedy, gdy ciśnienie wynosi przynajmniej 2,5 bara. Przy ciśnieniu niższym wyraźnie zauważalne jest zużycie brzegów opon, a więc ewidentnie ciśnienie jest za niskie.
(rysunek B tutaj: http://www.felgi-opony.co..._,1,66,40.html)

Teraz za każdym razem jak sprawdzam ciśnienie w oponach to pompuję do 2,6 - 2,7 i moim zdaniem jest OK.

Z tego co wiem, to nowsze wersje Lancerków mają wyższe wartości ciśnień podane jako norma, więc moje doświadczenia by się potwierdzały...

Jak jest u Was????

Pozdrawiam!

Zbigi - 25-05-2011, 10:34
Temat postu: Re: Ciśnienie w oponach
Marian_K napisał/a:
Posiadam Lancerka Spotrback 1.8 Intense 2008 rok.
Na tabliczce znamionowej (na słupku przy drzwaich) mam następującą informację:

Opony: 215/45R18 89W
Ciśnienie: przód 2,2, tył 2,2 [bar]
Ciśnienie przy prędkościach powyżej 160km/h: przód 2,5, tył 2,5 [bar].

Tyle teorii...

Teraz praktyka: z moich doświadczeń wynika, że prawidłowe (równomierne) zużywanie opon występuje wtedy, gdy ciśnienie wynosi przynajmniej 2,5 bara. Przy ciśnieniu niższym wyraźnie zauważalne jest zużycie brzegów opon, a więc ewidentnie ciśnienie jest za niskie.
(rysunek B tutaj: http://www.felgi-opony.co..._,1,66,40.html)

Teraz za każdym razem jak sprawdzam ciśnienie w oponach to pompuję do 2,6 - 2,7 i moim zdaniem jest OK.

Z tego co wiem, to nowsze wersje Lancerków mają wyższe wartości ciśnień podane jako norma, więc moje doświadczenia by się potwierdzały...

Jak jest u Was????

Pozdrawiam!


U mnie jest dokładnie tak jak u Ciebie. Mało tego jak jest mniej niż 2.5 to potrafią na niektórych rodzajach asfaltu bardzo hałasować. Niedawno kolega jadąc ze mną zwrócił mi uwagę, że chyba zaczyna się sypać któreś łożysko (a to te opony :evil: ). Nie daj co jak się ma fabryczne Dunlopy bo te to potrafią same z siebie hałasować (brzegi opon).
Ostatnio widziałem w salonie nowe Lancerki na Yokohamah (miałem w Hondzie City i było miodzio ) więc....... :?: :roll:

krzychu - 25-05-2011, 10:46

Znaczy ja też pompuję więcej. Z tym że wcześniej pompowałem 0,1 więcej do przodu i tyłu, ostatnio sprawdziłem 0,2 więcej i zaczęło się mi gorzej jeździć szczególnie tył hałasował i bardziej trząsł. Upuściłem tył do fabrycznych wartości, do przodu więcej 0,2 i jest ok... Spróbujcie z tyłu upuścić do wartości ze słupka. Bo przecież ta wartość pewnie jest podana dla 1/2 ładowności a chyba przeważnie jeździ się samemu?

Nie pompował bym też aż tak dużo bo może się okazać że koło zacznie się odbijać od jezdni...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group