Forum ogólne - Tragiczny wypadek w Krakowie.
gronostaj - 15-04-2009, 13:41
zmarłym w wypadku [*] [*]
jaca71 - 15-04-2009, 18:15
Krzyzak napisał/a: | tylko mnie nie linczowac, ale w Krakowie ludzie w ogole dziwnie jezdza - tylko raz jechalem tam w dzien i mialem 2 przypadki, ze gosc wyjezdza na pelnym gazie z podporzadkowanej na glowna, potem nagle hamuje na srodku skrzyzowania i dopiero patrzy w lewo czy ktos nie jedzie... nigdzie sie do tej pory z czyms takim nie spotkalem |
Jakoś takich zachowań nie widuje - może pecha mam Za to będąc w w Gdańsku można białej gorączki dostać, nie idzie jeździć. Jak jest na znaku 50 to ludzie 30 jadą. Jak jest 70 to 50 jadą. Jak jest droga dwujezdniowa to sami synchroniczni jeżdżą znaczy jeden koło drugiego oczywiście 30. Obcej rejestracji nie wpuszczą
Takie są odczucia z innych miast, a prawda jest taka że po dużych miastach dobrze się jeździ jak się je zna i zna lokalny folklor drogowy. W obcych miastach wszystko dziwi.
Krzyzak napisał/a: | juz nie wspomne o pieszych, co przed sama maska na czerwonym przebiegaja - w Gdansku byloby kilka trupow przy takim zachowaniu... |
Kraków to jedno z nielicznych miast gdzie pieszych się na pasach puszcza. Jak jadę w rodzinne strony - okolice Sandomierza i okolice Przemyśla to gdy pieszych puszczam to oni się w głowę pukają i wielkie oczy robią
A wracając do wypadku to ja jestem pod wrażeniem (złe słowo ale nie znajduję lepszego) z paru powodów:
1. Jak można postawić nieosłonięte słupy, które pod uderzeniem się nie łamią
2. Jakiego trzeba mieć pecha by tam trafić w latarnię
3. Że jeszcze ludzie narzekają na ograniczenia 70km/h na przelotówkach w mieście.
Anonymous - 15-04-2009, 20:45
jaca71 napisał/a: | Za to będąc w w Gdańsku można białej gorączki dostać, nie idzie jeździć. Jak jest na znaku 50 to ludzie 30 jadą. Jak jest 70 to 50 jadą. |
to chyba w korku stales
wiekszosci wszysy jada wiecej niz dozwolona predkosc...
krzychu - 15-04-2009, 21:07
No jak mi ktoś zajedzie drogę, albo wykona jakiś dziwny manewr (bardzo często bez kierunkowskazu) to w kolejności ma rejestrację:
1. Karków (w ogóle ubezpieczyciele powinni mieć zwyżkę dla Krakowa x2)
2. Warszawa (możliwe że część to lizingi)
Krzychu
Marcin-Krak - 15-04-2009, 23:12
krzychu napisał/a: | 1. Karków (w ogóle ubezpieczyciele powinni mieć zwyżkę dla Krakowa x2) |
Karkowianie to w ogóle powinni płacić dziesięcinę jakąś w stosunku do reszty
Wg mnie temat zaczyna się dublować z tematem będącym już tu na Forum, zaczyna się szukanie dziury w całym i polowanie na Karków, Karkowian itp
Myślę, że kto miał coś do napisania, to już to uczynił i temat można zamknąć, aż zrobi się całkowicie żałosny.
Piwor - 15-04-2009, 23:22
E tam, wszędzie trafią się czarne owce. Fakt, kilka razy drogę zajechał mi facet z Krakowa Tak samo jak kolesie z innych miast czy kozich dołów. Na to nie ma rady. Też mi się czasem zdarzyło. Mam tylko nadzieje, że jak pojadę na studia do Poznania, to mnie nie zlinczują.
Ważne jest, kto jak jeździ.
krzychu - 15-04-2009, 23:30
Marcin-Krak - to tak żartem było nie bierz tego do siebie. A już o Porsche 911 Turbo z Krakowa z anteną CB na pokrywie silnik które często mijam ostatnio tak wyprzedzało pod górę wbił się przedemnie bo jechał na czołówkę.... nie wspomnę. Rozumiem ponad 400 konióf ale to nie zwalnia z myślenia?
I masz rację warto by było zamknąć temat.
Marcin-Krak - 15-04-2009, 23:35
krzychu napisał/a: | Marcin-Krak - to tak żartem było nie bierz tego do siebie. |
W gwoli wyjaśnienia, nie biorę tego do siebie.
Masz trochę spaczony obraz, ponieważ głównie jeździsz w tych rejonach i spotykasz kierowców z tych rejonów. Poza tym KRA (podkrakowskie wioski), to nie to samo co KR (miasto Kraków) - bo dużo osób tego nie wie
Fakt faktem w Krakowie kierowcy jeżdżą inaczej niż w innych miastach Polski
Krzyzak - 16-04-2009, 07:47
jaca71 napisał/a: | Jakoś takich zachowań nie widuje - może pecha mam Za to będąc w w Gdańsku można białej gorączki dostać, nie idzie jeździć. Jak jest na znaku 50 to ludzie 30 jadą. Jak jest 70 to 50 jadą. Jak jest droga dwujezdniowa to sami synchroniczni jeżdżą znaczy jeden koło drugiego oczywiście 30. Obcej rejestracji nie wpuszczą |
a ja znowu tego nie zauwazylem...
zreszta - ja mam obca rejestracje i dlatego najczesciej mnie wpuszczaja, bo mysla, ze sie zgubilem i nie znam drogi
|
|
|