To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [FAQ] Olej silnikowy do Galanta EAxx

Anonymous - 06-07-2007, 19:32

novy, jak odpalasz rano auto i Twoich jeszcze nieco zaspanych uszu nie wkurza taki stukot jakby ktos srubokretem w dekielek silnika walil zgodnie z predkoscia obrotow to nie masz tego problemu.
Wniosek sluszny.

novy - 07-07-2007, 03:39

Simones napisał/a:
novy, jak odpalasz rano auto i Twoich jeszcze nieco zaspanych uszu nie wkurza taki stukot jakby ktos srubokretem w dekielek silnika walil zgodnie z predkoscia obrotow to nie masz tego problemu.
Wniosek sluszny.


Simones Nie ma to jak obrazowe opisanie sprawy :D :D :D
Wiec....nic takiego nie slysze. Jedyne do czego moge sie przyczepic to pewnego rodzaju delikatne stukotanie w rytm jednego cylindra( z szesciu): tyk, tyk, tyk. Czasami po przygazowaniu znika, ale nie zawsze. Nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy cieply. Ale wydaje mi sie ze to jest normalne. Podobny dziwiek slyszalem w sprawnym BMW 735 z 92 roku.

Marcino - 07-07-2007, 13:45

novy napisał/a:
Jedyne do czego moge sie przyczepic to pewnego rodzaju delikatne stukotanie w rytm jednego cylindra( z szesciu): tyk, tyk, tyk. Czasami po przygazowaniu znika, ale nie zawsze. Nie ma znaczenia czy silnik jest zimny czy cieply.


Ja mam to samo od niedawna, i sie zastanawiam czy to jest popychacz czy nie, bo nie zawsze go słychac. Zastanawiam sie czy zniknie po wymianie oleju, obecnie mam około 13tys przejechane i chyba sie wezmę i zmienie olej.
Nie wiem co było lane w moim poptrzednio ale była naklejka Castrola 10W-30 chyba, ja teraz mam MObil 5W-40, syntetyk od wymiany ubyło mi moze 1/2 stanu, ciagle mam ponad MIN.
POzdrawiam

Anonymous - 07-07-2007, 21:37

novy napisał/a:
Jedyne do czego moge sie przyczepic to pewnego rodzaju delikatne stukotanie w rytm jednego cylindra( z szesciu): tyk, tyk, tyk

No to jest wlasnie popychacz i dokladnie po przegazowaniu znika (ale niekoniecznie zawsze)Co do BMW , tam to jest rowniez nagminne.

Anonymous - 07-07-2007, 21:54

novy napisał/a:
Ale wydaje mi sie ze to jest normalne.

Normalne moze nie, ale mozna z tym zyc - tzn. krzywda silnikowi specjalnie sie nie dziaje, jedynie uwiera w ucho tych co slysza. To faktycznie moze byc popychacz (lubia sie uciszac po przygazowce) jak pisze Bokciu. Jesli jednak nie wala non-stop to jeszcze nie jest najgorzej - sproboj z tym ceramizerem, stawiam dziesiataka ze zalatwi sprawe 8)

novy - 10-07-2007, 11:15

No to kupilem Magnateca 5W40 :wink:
....zobaczymy jak bedzie na tym chodzic :roll:

[ Dodano: 13-07-2007, 11:25 ]
Na oleju nie mozna oszczedzac...:)
Po wymianie popychacze przestaly stukac i....albo sobie wmowilem, albo faktycznie tak jest.....silnik ciszej chodzi...??? :P

Pozdrawiam

t.o - 15-07-2007, 08:04

Simones napisał/a:
novy, przedewszystkim to jaki masz przebieg (na ile jest on prawdziwy) i czy pali Ci olej lub ew. jakies wycieki :?: Jesli odpowiedzi na te pytania brzmia nie, a przebieg masz nie wiekszy niz 200kkm to jesli chodzi o te oznaczenia, o ktore pytasz dobieraj raczej do pory roku (temperatur). Generalnie im wyzsze liczby tym gestszy olej, ale te stosuje sie raczej w przypadku silnikow starszych lub "kulejacych".
Natomiast popychaczami nie przejmuj sie wogole, bo jest na to lekarstwo (o ile naturalnie nie sa w takim stanie, ze nadaja sie tylko do wymiany, co Ciebie nie dotyczy jesli ich obecnie nie slyszysz). To lekarstwo (dla mnie bylo optymalne pod katem skutecznosci i ceny) to Ceramizer AutoRepair - nakladem 50PLN zapomnialem o popychaczach, ktore byly slyszalne na zimnym silniku.


A który to dokładnie Ceramizer czyni takie cuda? Bo na allegro tego sporo... gdzie kupowałeś i jaki?

swinks_UK - 15-07-2007, 09:37

Co do popychaczy, to Ceramizer raczej połowicznie załatwia sprawę. Cisza w popychaczach to raczej skutek uboczny działania ceramizera. Temat przerabialiśmy w wątku popychaczy do GDI.
Generalnie pomaga przejście na inną klasę oleju. Co silnik to trochę inaczej, ale dominuje 10W40 (10W30) różnych marek.
Mi pomogło też takie coś co jest dolewką do oleju i na rynku UK jest wyłącznie przeznaczone do wyciszania popychaczy. Nazywa się "Lash Adjuster Treatment" firmy WYNN'S. Stosuje się co 10k mil, lub wymianę oleju. Koszt 4.49 GBP. W Polsce powinien być odpowiednik.

JaGrab3 - 15-07-2007, 12:57

Chcialem sie wypowiedziec co do "nieszkodliwości cykania popychaczy" otóz co to jest cykanie - to jest nadmierny luz pomiedzy popychaczem a zaworem, spowodowany tym ze kompensator luzu nie trzyma ciśnienia i nie niwejuje tego luzu. Wniosek, jezeli cyka oznacza to ze luzy zaworowe są ZA DUZE! - co nie spowoduje znieszczenia zaworów i głowicy (w odroznieniu od zaciasnych zaworów) ale spowoduje wybicie popychaczy i pozniejszą konieczną wymianę. Oczywiscie nie musze nadmieniac ze zbyt duzy luz zaworowy powoduje opoznione czasy otwarcia zaworów co wplywa ujemnie na osiągi. Jak narazie mam przelatane 1000km na MAGNATEC 10W-40(Niemiecki) + ceramizer i nadal cisza, po odpaleniu silniczek tylko szumi nic nie stuka i cyka, przy nastepnej wymianie oleju zaleje cos takiego do carismy, profilaktycznie bo tam nic nie cyka ;)

Aha ceramizer powoduje uszczelnienie styku tłok cylinder, przez co ciśnienie oleju wzrasta, przez co kompensatory luzu zaworowego działają lepiej - taki jest moj wywód na działanie ceramizera na popychacze...

Anonymous - 15-07-2007, 13:30

t.o napisał/a:
A który to dokładnie Ceramizer czyni takie cuda? Bo na allegro tego sporo... gdzie kupowałeś i jaki?


Ten
Ja go kupilem na allegro.

[ Dodano: 15-07-2007, 13:35 ]
JaGrab3 napisał/a:
Aha ceramizer powoduje uszczelnienie styku tłok cylinder, przez co ciśnienie oleju wzrasta, przez co kompensatory luzu zaworowego działają lepiej - taki jest moj wywód na działanie ceramizera na popychacze...

Oprocz tego domniemam, ze na styku popychaczy z zaworami tworzy sie warstwa ceramiczna, ktora to zmniejsza ten "luz" i dlatego cichna. Srodowisko jakie tam panuje spelnia warunki do tworzenia sie takiej warstwy czyli: temperatura, metalowe powierzchnie i tarcie.

JaGrab3 - 15-07-2007, 20:41

Simones, Całkiem mozliwe ze sie tak dzieje jak piszesz, aczkolwiek nie sądzę, że tej warstwy przybywa tam aż tyle, różnica między luzem ciepło/zmno to często 0.2, 0.3 mm tak ze tutaj nadrabiać musi juz regulator. Dodam,że sam popychacz "popycha zawór" tak ze tarcie jakie tam występuje jest minimalne i wynika jedynie z tego że popychacz nie porusza się idealnie po prostej lecz po łuku, gdyż zawieszony jes na dźwigience. Oczywiście styki na krzywkach się wyrównują, przez co silnik pracuje ciszej, pewnie ceramizer tez sam dobrze działa na samoregulatory, i dlatego tez lepiej pracują...
mike951 - 22-07-2007, 02:29

a ktos słyszał o ENEOS 5W 30 FULL SYNTE.
Anonymous - 22-07-2007, 19:22
Temat postu: Jaki olej do silnika proponujecie??
Kupiłem Galanta jakieś dwa miesiące temu z przebiegiem 140tyś/km. Silniczek chodził ładnie czasami stuknął ale to tylko na chwile! Zmieniłem olej na Castrola Magneteka 10W40! Na początku chodził ładnie silniczek. A teraz po przejechaniu jakiś 4tyś./km jest tragedja! Zawory strasznie stukają. Więc związku a tym JAKI OLEJ DO MOJEJ FURY!
POMOCY!

czekoladka_1981 - 22-07-2007, 22:33

Jaki miałeś zalany poprzednio bo 10W to półsyntetyk. Ja i większość chłopaków zalewa MOBIL 1 5W50 :biggrin:
Anonymous - 22-07-2007, 23:12

Jeśli masz książkę obsługi tam będzie napisane jakie parametry powinien mieć olej do twojego Gala, marka ma drugorzędną rolę, osobiście myślę, że powinien to być pełen syntetyk 5W40 lub 5W30np:Shella lub Castrola. Osobiście przymierzam się do zmiany oleju i chcę wlać Texaco.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group