Forum ogólne - Zapłacisz nawet 3 tys. podatku !
jurekkraków - 20-04-2009, 20:50
Koledzy władzy dałbym nasze zarobki,do jazdy lanosy,a nie bmw i żyć jak każdy prawowity Polak może by się im trochę w główkach rozjaśniło.
karolgt - 20-04-2009, 23:01
ok, a teraz konkrety:
- ktoś sie orientuje kiedy padną jakies konkretne decyzje w sprawie tego głupiego pomysłu?
j-rules - 20-04-2009, 23:06
Ja mysle, ze to zostanie odrzucone przy pierwszej lepszej okazji - za to jak najabrdziej po cichu..
Jak nie to wszyscy zmieniamy blachy na slovaćkie
Edit :
karolgt, na forum PO wyczytałem ze w tym tygodniu maja podac ostateczne stawki, wiec cos sie rozjasni..
Morfi - 21-04-2009, 07:15
Ustalaja teraz wysokości stawek
Nawet się zarejestrowałem na forum PO
gulgulq - 21-04-2009, 07:22
chyba paranjoa zaczyna siegac górnego pulapu: dzis uslyszalem ze jakis nowy podatek maja zrobic na osoby wymagajace dlugotrwalej opieki - 1-2 % od dochodu
a mowilem zeby zrobic podatek od podatku:
Cytat: | proponuje w związku z tym inicjatywę obywatelską i zbieranie podpisów pod ustawą pt. podatek podatkowy
czyli jesli zapłaciłes jakiś podatek, opłatę lub abonament powinieneś opłacić podatek od podatku w wysokości współczynnika podatkowego liczonego wg. wzoru gul-gul-a uwzględniającego podwspółczynniki i zmienne:
- długość włosów urzędnika w okienku
- aktualnej fazy księżyca
- wskaźnik ilosci posłów w restauracji sejmowej i ilości ustaw do głosowania
- współczynniku populacji rogaczy do jeleni
- długości reklam do długości filmu w TVN
- stopnia obrażenia prezydenta do premiera do kwadratu ilości piany palikota
Wyliczony podatek mnożymy przez największą ilośc goli strzeloną w eliminacjach do mistrzostw przez polską reprezetację i dzielimy przez średnią średnich długości skoów Adama Małysza plus ilość sekund nakrótszej walki Adama Gołoty. |
Piospi - 21-04-2009, 12:25
http://www.starszeauta.pl/
wpisujcie się, może to coś da ;>
rosomak1983 - 21-04-2009, 13:21
Piospi napisał/a: | http://www.starszeauta.pl/
wpisujcie się, może to coś da ;> |
juz wpisany wysle to do kogo sie tylko da.....
e-gen - 21-04-2009, 13:57
Podatek "ekologiczny" z punktu widzenia interesu publicznego ma sens natomiast nie w takiej formie i treści.
Przede wszystkim przeglądy na stacjach diagnostycznych powinny być rzetelne;
po drugie uzależnienie widełek podatkowych w oparciu o normy emisji (EURO ?) oraz pojemność a nie ze względu na wiek; po trzecie nie jakieś 3.000 PLN a max 1.000 zł dla aut nie spełniających żadnej normy emisji.
Kilka faktów:
- nastoletnie auta nie są przyczyną tak dużej wypadkowości na PL drogach ale kierowcy bez wyobraźni oraz brak sieci dróg odpowiadającej obciążeniu
- nie każdy MUSI mieć auto
Wg mnie zalety idei podatku ekologicznego są następujące:
- dochody budżetowe
- kreowanie popytu na nowsze auta a więc bezpieczniejsze i bardziej przyjazne środowisku
- zapewnienie zbytu fabrykom i kooperantom (było nie było w PL też trochę marek jest produkowanych)
gulgulq - 21-04-2009, 14:17
co najważniejsze to podatek w żaden sposób nie jest związany z ILE będzie tej emisji
moge mieć 17 samochodów zabytkowych z lat 50 którymi jeżdżę raz na rok i co?? mam płacić tyle samo co ktoś kto jeżdzi 100 tyś rocznie stara beemką ??
chyba nie jest zachowana zasada równości konsytytucyjnej??
gres - 21-04-2009, 14:22
e-gen napisał/a: |
Wg mnie zalety idei podatku ekologicznego są następujące:
- dochody budżetowe
- kreowanie popytu na nowsze auta a więc bezpieczniejsze i bardziej przyjazne środowisku
- zapewnienie zbytu fabrykom i kooperantom (było nie było w PL też trochę marek jest produkowanych) |
tak ale
1 na co te pieniądze zostaną wydane? na ekologie?;>
2 to że ktoś zostanie pozbawiony samochodu wcale nie sprawi że kupi nowy ...których ceny są nieosiągalne
3 znacznie więcej jest wytwórni części zamiennych + przydomowych warsztatów które poprostu padną...
Anonymous - 21-04-2009, 19:22
http://moto.onet.pl/15534...kul.html?node=2
o boze
Anonymous - 21-04-2009, 20:04
Ekologiczny? Ze wstepnych zarysach wyglada raczej na na patologiczny.
Po pierwsze nie dostosowany do realiow tego kraju(hm, a moze wlasnie dostosowany- bo w zadnym innym by nie przeszedl).
Po drugie- auta z danego rocznika spelnialy nieraz oficjalnie za sprawa producenta normy ktore mialy powszechnie wejsc np. 2 lata pozniej i to czasem nawet z pewnym zapasem. Najczesciej byly to auta dostosowywane na rynek niemiecki. Czyli np. rocznikowo wlicza w Euro 1 a auto bedzie spelniac Euro 2.
Po trzecie- przy bardzo dobrym stanie silnika mozna w pewien sposob(niezbyt kosztowny) osiagnac normy Euro 3(kto sceptyczny- niech pominie ten punkt bo wnikal nie bede)
Po czwarte- takie kilkunastoletnie zadbane auto moze byc w znacznie lepszym stanie niz firmowe zajechane brutalnie w ciagu klku lat.
Po piate- zakladajac instalacje LPG IV generacji (sekwencyjna) z dobrym sterownikiem spelniajacym normy Euro 4 mozna jezdzic bardziej ekologicznie niz wiele nowszych aut
Po piate- ktos zaklada z gory i sieje tym wokolo, ze prawie wszystkie auta 15letnie i starsze dymia cos na podobienstwo starych fabryk i leje sie z nich wszystkimi mozliwymi dziurami(patrz tez punkt czwarty).
A tymczasem po szoste- nie sprawdza sie w praktyce prawie nigdzie (oprocz kontroli drogowej) skladu spalin na analizatorze.
Tak wiec nie ekologia, a ekonomia w sluzbie...
Z pozycji ekologii, to zgodzilbym sie gdyby brane byly pod uwage fabryczne normy spelniane przez auto z dana wersja silnikowa, a jeszcze lepiej faktyczna emisja tego egzemplarza auta. I wiadomo- podatek ow byl na znacznie nizszym poziomie, odpowiednim do realiow.
Misiek kilkunastoletnim gratem? Aaaaaaaa...
Morfi - 21-04-2009, 20:40
Nie zaplace ani grosza nowego podatku.
Mam nadzieje, że nie bedzie trzeba użyc siły, aby rządzacym przemówic do rozumu.
Platforma jedna ustawa moze przegrac to wszytsko co teraz ma...
alchemik2001 - 21-04-2009, 20:40
ja mam nadzieje ze ktos odkopał jakis projekt ustawy i chciał za wszelka cene afere zrobic (tak już bywało wczesniej).
niestety absurdalnosc pomyslu pasuje mi do kraju, wiec istnieje wysokie prawdopodobienstwo, ze to nie kwestia odkopania starego projektu. No ale nadzieje trzeba miec.
ciekawe czy to jest konstytucyjne... trzeba wierzyc, ze prezydent ze swoja ogromna checia vetowania wszystkiego jak popadnie zawetuje i to (chociaz ustawy o strazaku w kazdej firmie nie zawetowal, no ale pewnie tylko dlatego ze przeoczyl )
aha, jak wprowadza to bedziemy placic wszyscy, bo to ze lex retro non agit nie oznacza ze nie mozna nalozyc podatku od teraz.
siwek - 21-04-2009, 20:58
Morfi napisał/a: | Nie zaplace ani grosza nowego podatku. | gdyby to było takie proste...
niestety jak wejdzą w życie te przepisy to nie b ędziemy mieli nic do gadania, bo płacić trzeba...
|
|
|