To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Stuki w okolicach przedniego koła

lukasyno - 05-01-2010, 18:11

dzieki kolego sprobuje sam to zrobic ale jak bedzie troche cieplej dam znac czy miales racje
pozdrawiam
:idea:

mskowera - 17-03-2010, 17:21

kolega robertdg ma 100% racji u mnie było to samo zawiecha po regeneracji a i tak stukało.
Okazalo się że to odgięte blaszki na klockach na 4 kołach , po dogięciu cisza totalna

bartekino - 28-08-2010, 21:51

U mnie tez coś puka i to strasznie denerwująco. A objawia się to przy wolnych prędkościach na dużych dziurach oraz jak np chce ruszyć i mi buda tak za wibruje podczas ruszania wtedy ten stukot słychać. Jest to taki przytłumiony stukot i nawet nie mogę zlokalizować skąd dochodzi. Stukot jest taki jak by była sprężynka i np podczas wjechania w dziurę uderzał bardzo szybko o coś plastikowego. Nie wiem jak to opisać mam nadzieje ze chociaż coś zrozumieliście koledzy :P jakies pomysły ??
dezerter - 09-09-2010, 11:50

Cze. Też mam problem z zawieszeniem. Objawy są identyczne jak przy "bananie" ale na pewno nie jest to banan - wiem bo go wymieniłem niedawno (Dwa lata temu jego wymiana stuki wyeliminowała stąd byłem pewny, że znowu to samo). Wymieniłem też wahacz prosty i tuleje stabilizatora. I nadal coś stuka w okolicahc prawego koła. Najczęściej słychać to na nawierzchni typu kostka, płyty lub tarka na skrzyżowaniach. Mocniej słychać przy dynamicznym pokonywaniu dziurawch zakrętów w lewo - wiadomo zwiększa się obciążenie. Amortyzatory wymieniłem jakieś 15 tysi km temu na gazowe kayaby. Mam pytanie - co to może być? Lubię galanta ale to zawieszenie to jakiś koszmar, mało kto potrafi je prawidłowo zdiagnozować, a na ślepo wymieniać nie chcę. Pozdrawiam
Owczar - 09-09-2010, 11:52

Sprawdzałeś końcówki drążków i drążki?
dezerter - 09-09-2010, 12:08

Jeszcze nie. W sumie dlatego, że na przeglądzie nic nie wyszło (choć im to już nie wierzę bo na szarpakach zawsze wszystko jest ok), a drązki były 15 tysi km temu wymieniane. Może znowu siadły, nie wiem. Może siadł górny wahach - w sumie jedyny którego nie zmieniałem.
Hugo - 09-09-2010, 15:25

dezerter napisał/a:
Mocniej słychać przy dynamicznym pokonywaniu dziurawch zakrętów w lewo
dezerter napisał/a:
Może siadł górny wahach
Na 99% tak, tzn. sworzeń w nim. Wybij sworzeń ze zwrotnicy i sprawdź. Bardzo łatwo sie go wybija.
dezerter - 11-09-2010, 09:06

Dzięki. Będę miał czas to sprawdzę. Da radę wymienić sam sworzeń czy wahacz cały trzeba? Bo nie do końca się orientuję. Dzięki
Hugo - 11-09-2010, 10:59

dezerter napisał/a:
Da radę wymienić sam sworzeń czy wahacz cały trzeba?
Da radę sam sworzeń. Fajna robota nawet. Sworzeń tylko firmy 555 (ok. 70 zł) lub YAMATO (ok. 10 zł tańszy).
kurak80 - 15-09-2010, 18:44

Czytając ten temat dochodzę do wniosku że jeśli ewidentnie coś stuka w okolicach przedniego koła podczas skrętu badz pokonywania nierównosci typu nasza polska kostka jest to najcześciej wachacz dolny czyli banan...oczywiscie u mnie tak jest tzn. jak skręcam ostro w lewo na nierównościach lub jade po duzej nierówności słysze ewidentne walenie w okolicach prawego koła...moze też to być sworzeń wachacza górnego z tym że ostatnio wymieniałem sworzeń lewego wachacza górnego i sprawdzany był prawy....i nic wszystko ok....czy może tez to być sworzeń banana?....ewnetualnie końcówki drążków?...jaki jest koszt nowego "banana"?...czy można kupić sam sworzeń "banana" ?
Hugo - 15-09-2010, 19:28

kurak80 napisał/a:
jaki jest koszt nowego "banana"?
Ok. 300 zł. http://allegro.pl/mitsubi...1210289122.html
kurak80 napisał/a:
czy można kupić sam sworzeń "banana" ?
Nie, ale można go oddać do regeneracji.

Moja rada: wypnij oba sworznie (prostego i giętego wahacza i sprawdź czy nie są wybite). Będziesz 100% pewien, że to nie one lub one.

kurak80 - 15-09-2010, 19:34

ale 200 stówki za 555 ?.....no bo chyba taki najlepszy nie?....czyli kupuje sie "banana" razem ze sworzniem w komplecie tak?....wydaje mi sie ze lepiej zakupić nowy niż regenerowac...i czy z opis mojego problemu z duzym prawdopodobieństwem można stwierdzić ze chodzi o banana?
Hugo - 15-09-2010, 22:25

kurak80 napisał/a:
ale 200 stówki za 555 ?.....
555 nie produkuje "bananów" :wink:
kurak80 napisał/a:
czyli kupuje sie "banana" razem ze sworzniem w komplecie tak?....
Tak.
kurak80 napisał/a:
wydaje mi sie ze lepiej zakupić nowy niż regenerowac...
Też bym wolał nowy, więc kupiłem oba nowe.
kurak80 napisał/a:
czy z opis mojego problemu z duzym prawdopodobieństwem można stwierdzić ze chodzi o banana?
Nie wiem. Włącz pierwszy bieg lub P w przypadku skrzyni automatycznej, wejdź do kanału, rozkołysz auto po czym chwyć ręką za sworzeń "banana". Jak ma luz to poczujesz, jak będzie naprawdę duzy to zobaczysz "gołym okiem". Są też inne sposoby. Poszukaj.
kurak80 - 22-09-2010, 18:08

....miał ktoś z Was do czynienia z wahaczami firmy SLR?.....Jeśli tak to bardzo proszę o opinie....wczoraj byłem na kanale i mam luz w wahaczu dolnym prostym....na bananie tez jest luz... ( jak jade i skrecam na nierównościach stuka mi coś w prawym przednim kole) jak kupować dolny to najlepiej 555 bo jest dostepny Japaneze...z tym że z bananem jest juz problem bo 555 nie ma.....zostaje SLR lub Yamato ( sa pewnie inne ale akurat u Japaneze i w sklepie w Wałbrzychu są tylko te)....róznica jest taka SLR kosztuje 120 zł a Yamato 400 zł.....wiec jak dla mnie bardzo duza....czy ten SLR sie nie rozpadnie po poł roku??.....acha a czy przyczyną stukania w na zakrecie moze być półoska???....
Owczar - 22-09-2010, 19:23

SLR to badziew. Wymieniałem po 10tys.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group