[97-04]Galant EAxA/W - [EA2W 2.0] Bicie kierownicy przy 110km/h
Zolar - 21-03-2013, 11:38
U mnie były identyczne objawy między 80 km/h a 110 km/h i znajmoy mechanik przez telefon mi powiedział, nie oglądając samochodu, że to musi być opona
Nie uwierzyłem bo wydawało mi się że są w markowe (Semperit) i w jeszcze dobrym stanie (powyźej 5mm). Wydałem nie potrzebnie kasę na geometrię, ponowne wyważanie itd
Koniec końców okazało się jednak że to opona. Pewnie musiała się zdeformować na jakiejś dziurze HGW
nevercry - 24-06-2013, 18:56
Również mam problem z drganiem zawieszenia. Czuć to pod du*ą i na kierownicy. Przy prędkości około 110km/h. Jak tak czytam forum to wszystko wskazuje na przeguby wew. to nie koła i nie zawieszenie ponieważ biło również przy podniesionym samochodzie i zdjętymi kołami. Tylko teraz pytanie. Czy przeguby biją TYLKO przy przyspieszaniu czy np. na luzie również? Bo mi bije bez względu na to czy przyspieszam czy nie.
swinks_UK - 24-06-2013, 20:24
nevercry napisał/a: | Przy prędkości około 110km/h. Jak tak czytam forum to wszystko wskazuje na przeguby wew. to nie koła i nie zawieszenie ponieważ biło również przy podniesionym samochodzie i zdjętymi kołami. |
A możesz opisać jak testowałeś 110km/h w samochodzie ze zdjętymi kołami?
Intryguje mnie.
nevercry - 24-06-2013, 20:48
Cytat: | A możesz opisać jak testowałeś 110km/h w samochodzie ze zdjętymi kołami?
Intryguje mnie. |
Cytat: | przy podniesionym samochodzie i zdjętymi kołami |
odpowiedz sobie na pytanie na podstawie czego jest określana prędkość z jaką jedzie samochód i czy są potrzebne do tego koła...
swinks_UK - 24-06-2013, 22:04
Intryguje mnie to jak chcesz stwierdzić źródło bicia na zawieszeniu, czy kierze bez obciążania samochodu.
Podwieszając auto bez kół to testowanie od tylnej strony ciała.
W Galantach masz zawieszenie wielowahaczowe, podnosząc auto i zdejmując koła kompletnie zmieniasz geometrię.
nevercry - 24-06-2013, 22:35
Źle się wyraziłem w pierwszym poście. Drga mi poprostu samochód co czuć pod dupą i na kierownicy również. Nie jest to wina wahaczy bo po pierwsze są wymienione (banan, prosty, i sworzeń górnego) a po drugie drga również jak jest podniesiony samochód czyli ani geometria zawieszenia ani same wahacze nie maja nic do tego. Wszystko wskazuje więc na te przeguby ale powtórzę pytanie czy wpadają one ludziom tylko przy przyspieszaniu czy na luzie również (w końcu kręcą się cały czas bez względu na to czy się przyspiesza czy też nie).
swinks_UK - 25-06-2013, 00:34
Przeguby też nie. Choćby dlatego, że jak podnosisz auto to półosie się inaczej układają.
Podejrzenia skierowałbym na poduchy silnika/skrzyni.
Zolar - 22-07-2013, 10:43
W jaki sposób można sprawdzić czy takie bicie przy ok. 110 km/h może być spowodowane wadliwą nową oponą?
Owczar - 22-07-2013, 10:49
Zmień koła przód na tył. To na początek. Potem wizyta u wulkanizatora.
Zolar - 22-07-2013, 11:17
Już zrobiłem taką zamianę. Jest minimalnie lepiej, ale nadal kiera drży. Może to nie opony? Na autostradzie do Łodzi jest prawie dobrze, ale jak lecę po Siekierkowskiej to jest dużo gorzej. A wulkanizator dołożył do jednego koła ciężarek i powiedział że wszystko gra.
Wiem natomiast że powoli leci mi przednie łożysko (ale jeszcze nie szumi). Czy ono może powodować drżenie kierownicy przy 110 km/h?
Owczar - 22-07-2013, 11:32
U mnie powodowało, ale było już mocno zjechane. Czyli na wadze jest ok?
Grid - 22-07-2013, 11:39
Mam nowe opony i strasznie mi buda drży powyżej 130km/h. Tak drży że nawet widzę podczas jazdy jak maska jest rozedrgana. Powyżej 150km/h (testowane OCZYWIŚCIE w Niemczech) drżenie ustaje. Wydaje mi się, że TTTM (Ten Typ Tak Ma). Robię raz na sezon wyważanie opon, dbam o stan zawieszenia itp. 6 lat jeżdżę swoim miśkiem, ale nigdy nie miałem takl żeby przy jakimś (autostradowym) zakresie prędkości nie było drgań budy.
Moim skromnym zdaniem to nie łożysko powoduje te drgania, ale przez nie może polecieć, bo to ono przede wszystkim dostaje w
Owczar - 22-07-2013, 11:45
Od 3 lat nie wyważałem letnich kół i do prędkości maks nic nie drży. Wiec ten typ tak nie ma.
Zolar - 22-07-2013, 12:35
Łożysko o którym mówię to zamiennik na który się połaszczyłem w ramach dziadowskich oszczędności. Opony i felgi są nowe i raz wyważałem je przy montażu a po 2 tygodniach była wspomniana mała poprawka. Wulkanizator powiedział że już nic tu nie wymyśli.
Wcześniej w temacie pojawiła się sugestia że to mogą być poduszki silnika Przyznaję, że na wolnych obrotach silnik drży mocniej niż powinien i mechanik wspomniał, że poduszki mogą być już trochę zużyte.
Owczar - 22-07-2013, 12:55
Pytanie, czy drży niezależnie od położenia gazu, czy w zależności czy rozpędzasz, czy jedziesz jednostajnie?
|
|
|