To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Galant E39A 2.0 16v Gti Dynamic 4

mitsu_pl - 21-10-2009, 22:30

Miałem u siebie ten sam problem, tyle, że u mnie czujnik się zasyfił. Wyciągnąłem go, przeczyściłem specyfikiem do czyszczenia przepustnic i działa, dla wszystkiego przeczyściłem też styk. Jak masz za gęsty olej to może tak reagować, druga sprawa, że jak zacząłem wymieniać olej co 8 tys. to silnik mi się przeczyścił (widać po zdjęciu dekla) i już nie mam problemu.
Slawciu - 22-10-2009, 06:06

No i naprawił się sam, widocznie woda dostała się do tego czujnika o którym wspominaliście i musiała się gdzieś ulotnić. :)

kamilek halogeny świecą, postaram się zrobić zdjęcie wieczorem. Poprzedni właściciel zrobił jakąś swoją instalację do nich i przycisk jest pod kierownicą. Mi się one nie podobają, szukam orginałów, bo te to od poldka przyklejone są. Być może zamontuje niedługo białe kierunki :biggrin:

pozdro

Slawciu - 26-10-2009, 22:42

Mokro sie zrobiło i trochę liści spadło na drogach, wiec postanowiłem sprawdzić jak "idzie" bokiem. Wrażenia niesamowite, ślizga się jak szalony przy pełnej kontroli z mojej strony :)

Jedna rzecz mnie tylko zwala z nóg - spalanie :( Nie chcę go gazować, a średnio mi wychodzi 10-13 litrów na setkę. Czasami nachodzą mnie czarne myśli o zamianie na coś z gazem.
Orientuje się ktoś ile taka wersja Galanta jest warta? Pytam z czystej ciekawości, bo ani na allegro ani na innych zagranicznych serwisach nie znalazłem dynamica wogóle.

Pozdrawiam

Hubeeert - 27-10-2009, 22:46

Slawciu napisał/a:
Czasami nachodzą mnie czarne myśli o zamianie na coś z gazem.

Gdybyś sprzedawał to daj znać.

mitsu_pl - 29-10-2009, 20:56

Ty masz przynajmniej 150KM pod maską, ja mam 2.0 8V - 112 KM, a pali tyle samo... ;)
Slawciu - 30-10-2009, 17:44

Kto wie jak się nazywa element układu hamulcowego, tuż przy kole, taki przewód gumowy w oplocie ze sprężyny?
O mało dziś auta przez to nie rozbiłem :x Okazało się, że sprężyna pękła i przedziurawiła przewód co doprowadziło do wycieku i awarii układu :|

mkm - 30-10-2009, 20:15

Przewod hamulcowy?

Zapomnialem dodac... Elastyczny przewod hamulcowy?

Slawciu - 31-10-2009, 00:41

Na to wychodzi mkm, dzięki za PW, to napewno "to".
Slawciu - 03-11-2009, 13:24

Przewody kupione, wd-40 też, jutro wymiana :)

Obawiam się tylko odpowietrzania układu :doubt:
Boję się, że urwie któryś zaworek i wtedy to będzie dopiero awaria.
Właśnie dlatego kupiłem WD, może nie strzeli.
Odpowietrzając układ zaczynam od prawego tylnego koła, potem LT, PP, LP, tak?
2 osoba naciska hamulec 3 razy i potem trzyma w podłodze, a ja zakręcam zaworek. Mam tak robić, aż z układu zniknie powietrze całkowicie?
Odpowietrzać przy włączonym silniku?

Aha okazało się, że mam zapowietrzony układ sprzęgła hydraulicznego, dopiero po kilkukrotnym wciśnięciu sprzęgła biegi wchodzą gładko. Jak to odpowietrzyć, gdzie znajduje się zaworek temu służący?

Bartek - 03-11-2009, 17:40

Cytat:
Odpowietrzając układ zaczynam od prawego tylnego koła, potem LT, PP, LP, tak?


nie

na krzyż, zaczynając od tyłu: PT, LP LT, PP lub LT, PP, PT, LP

Jedno ważne - dopasuj sobie wężyk do kalamitek, tak,żeby w momencie dokręcania nie mogły zassać powietrza

Kalamitkę do odpowietrzania sprzęgła masz przy wysprzęgliku, ale pocieszę Cię - raczej reparaturka pompki do wymiany, nie odpowietrzenie....

Slawciu - 03-11-2009, 20:29

Postanowiłem z tym jechać do mechanika, bezpieczeństwo to sprawa pierwszorzędna.

Dzięki Bartek

Bartek - 04-11-2009, 07:07

Slawciu, kup za 25 zł klucz do przewodów hamulcowych (10) i wymień sam - bo:

Slawciu napisał/a:
bezpieczeństwo to sprawa pierwszorzędna.


A jak trafisz na "mechanika", to morsem pokaleczy przewody stałe i potem nie dokręci tak jak być powinny....

mitsu_pl - 04-11-2009, 10:28

Jeżeli przewody będą w takim stanie jak i moje, to sam na pewno nie dasz rady. Ja musiałem grzać palnikiem (!), tak je czas "zespoił". Fajnie strzelały, lecz nie polecam tej metody, jednak jak już nie ma wyjścia to jest najlepsza. Prostsze może być, przecięcie elastycznego przewodu i dopasować długą nasadkę, wtedy płaskim zablokować i można kręcić...
Slawciu - 04-11-2009, 11:53

Weźcie mnie nie straszcie.....
Chce aby to było zrobione "jak się należy", pozatym będę cały czas stał i podtrzymywał zapał do roboty. :finga:

mitsu_pl - 04-11-2009, 12:43

i prawidłowo, choć ja osobiście nie lubię jak mi klient stoi nad głową :lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group