Kalitus - 07-03-2011, 16:35 Galant EA2A - 4G63 - rok 99 - model 2000 polift 
Uploaded with ImageShack.us Z miejsca oznaczonego wydobywa się najgłośniejszy dźwięk, reszta tłumika, idealnie cicho. robertdg - 07-03-2011, 16:44
Kurde normalnie jak za darmo, ja kupowałem w hurtowni po znizach i tyle płaciłem za złacze bez odcinków rur na obejmy i bez obejm, tyle, że ja kupowałem złacze do spawania podwójnie plecione, podejrzewam, że to może być niezła kiszka, ze swojej strony dodam jeszcze, że istanieje możliwość zamocowania tego do EA2, jezeli średnia będzie odpowiednia, ale gwarancji na szczelnośc bym dużej nie dał. Co spawanie to spawanie - najpewniejsze i bez pitu pitu 
Krzyzak - 07-03-2011, 19:03 czy może zmulić? - kurcze, sam sobie odpowiedz: 
Uploaded with ImageShack.us wyciągnięte w sobotę z kolegi 2.4 GDI masakra - auto się dusiło po dodaniu gazu... robertdg - 07-03-2011, 19:32 O właśnie, takie szajs teraz robią i sprzedają za śmieszne ceny, śmiesznie niskie ceny, znajomy w oplu 2.5V6 wymienił cały układ wydechowy, po 10 miesiącach, złacze elastyczne wyglądało gorzej niż to co Krzyżak zaprezentował, szkoda pisać co sie stało z tłumikiem środkowym i końcowym, normalnie strzępy, Panowie, nie dajcie się nabrać na tanioche z allegro, bo później będziecie szukać problemu nie tam gdzie trzeba. Krzyzak - 08-03-2011, 07:02 robertdg - to co zaprezentowałem to oryginalny fragment wydechu Mitsu 
nie mam pojęcia, jak to się mogło tak zrobić... - pierwszy raz coś takiego widziałem... Szwagroz - 08-03-2011, 08:58 mam kupiona ta plecionkę z allegro, czekam teraz na cieplejsze dni i bedę montował, tylko się zastanawiam czy da radę rure przeciąć szlifierką lub czym kolwiek bez demontażu rury? robertdg - 08-03-2011, 09:43 Szwagroz, Nad miską będą problemy Krzyzak, To jakiś bubel musiał być Krzyzak - 08-03-2011, 13:27 Szwagroz - przeciąć jeszcze można, chociaż właśnie z miską będą problemy gorzej potem ze spawaniem więc tak czy siak od kolektora musisz portki odłączyć Szwagroz - 08-03-2011, 13:46 Krzyzak, to jest niespawany łącznik, na zaciski, jakby był spawany to bym rozmontowywał, a tak wolałbym zaoszczędzic sobie odkręcania zapieczonych srub. Krzyzak - 08-03-2011, 19:16 rozumiem, jednak przekonałem się, że czasem lepiej jest poświęcić 30 minut na wykręcenie czegoś z auta niż 3 godz. męczyć się z robotą na aucie
czasem więcej roboty znaczy dużo krócej... Szwagroz - 08-03-2011, 19:41 od strony kolektora rozkręcę, bo już sprawdzałem i idzie łatwo, gorzej od strony kata, tam śruby zlane w jedną rudą masę, więc i tak bym musiał poukręcać śruby, a tam te osłonki i mało miejsca do manewrów. Tak się tylko jeszcze zastanawiam czy ktoś już montował te plecionki na zaciski? czy i tak za jakiś czas nie będę musiał ich spawać. Wyglądają solidnie, kwasówa, zaciski też konkret. Obym nie musiał tego znowu rozbierać. Kamil_Ziomek - 08-03-2011, 19:44 Szwagroz najlepiej odkręcić wydech od kolektora i od katalizatora. Jedyny problem będziesz miał z śrubami przy kacie. Ale to jest najszybsza wersja. Hugo - 09-03-2011, 08:01
Kamil_Ziomek - 09-03-2011, 18:38 No u mnie po tym co odpadło z łebków śrub nie było klucza co pasował ( zostało coś kolo 11 mm) jak odetniesz łebki to łatwiej je wykręcić jak już się nie da normalnie. KaWu - 11-03-2011, 14:53
Chyba dużo łatwiej odkręcać niżej (dalej na wydechu) dwie śrubki. |
||||||||||||
