Bartek3g - 09-11-2009, 13:21 n3000, cudow tam nie wlozyli, pewnie dobra sekwencje landi czy prins. Nie wierze ze projektowali by specjalnie sterownik, do tego reduktor i wtryski. Na 100% bylo to oparte na standardowych podzespolach, jedynie bardzo dobrze wystrojone. Z gazem to ciezki temat bo ludzie sa podatni na mitomanie, a w dodatku lobby motoryzacyjne to potega. Ten link co kolega podal - zobaczcie komentarze. Polewka na maksa, jeden "znaffca" lepszy od drugiego. Suchy gaz to chyba juz fundament mitologi 
n3000 - 09-11-2009, 13:30 Przy takich projektach jak auto z gazem do bicia rekordu swiata chyba raczej zrobili coś konkretnie pod silnik szczegolnie ze to v10 i 550hp wątpie że użyli zwykłej sekwencji ale nie będę się spierał bo tak naprawdę ani ja ani ty nie wiemy co zostało tam zamontowane więc nie ma sensu gdybać 
MATi1G - 09-11-2009, 15:23 http://www.autoflesz.pl/a...odyfikacje.html Bartek3g - 09-11-2009, 17:21 Czyli mialem racje standardowa instalka
n3000 - 09-11-2009, 17:34 no, jednak jest tam też kilka innych modyfikacji, nie tylko sama sekwencja. Krystian990 - 09-11-2009, 21:17 Główne modyfikacje jakie podkreślili to lepsze hamulce i opony:P n3000 - 10-11-2009, 07:34 Główne modyfikacje to montaż sekwencji, remap komputera, sportowy układ wydechowy, sportowe kolektory i sportowy katalizator, hamulce i opony to dopełnienie aczkolwiek równie ważne przy takich prędkościach. info ze strony producenta http://www.ac-schnitzer.d...ed/engineering/ Bartek3g - 10-11-2009, 09:15 Czyli kolega odda auto do AC Schnitzer to mu gaz zaloza moze byc wtedy pewny, ze nie spieprza czegos.
Morfi - 10-11-2009, 11:18 i zapłaci 5 tys ale Euro 
udi - 10-11-2009, 22:56 Czyli sami widzicie ze gaz to nie jest zbytnia oszczednosc w tym aucie.Nie wspominajac juz o miejscu w bagazniku. Za taka sume proponuje lepiej wsadzic Teina zawieche ,zmodyfikowane turbiny ,fele co najmniej 19,zmodyfikowac dolot i wydech i jeszcze cos na paliwko zostanie. I cieszyc sie dobrze jezdzaca furka Anonymous - 11-11-2009, 15:05 To ja w swoim MISIU PRZEUKOCHANYM, turbiny przerabiam, silnik wymieniam, ECU modyfikuję, nie jeżdżę, bo stoi na kołkach, COBY FELGÓF NIE ZAPAĆKAĆ  , a Ty chcesz do takiego wózka GAZ zakładać, ot tak żeby sobie jeździć do pracy??????!!!!!!  WSTYD MI ZA CIEBIE!!!!!!  Oczywiście to żart, jak zrobisz to miał będziesz.
slawekpurc - 11-11-2009, 20:30 ty sobie artur gaz mozesz wstawic.. ty nie masz mitsu , masz jakiego hamerykanca..:P czarnuch23 - 11-11-2009, 22:30 Kupowanie auta sportowego i robienie go na gaz... temat odwiecznie walkowany na forum: Bylo wielokrotnie o coltach GTi bylo nawet Evo na gazie.... I zawsze jest to samo: stac cie na sportowe auto a nie stac cie na paliwo- nie kupuj szkoda go. Mam colta GTi w obecnej chwili uleglem wypadkowi i nie zarabiam kasy zeby stac bylo mnie na paliwo do miska- zabralem z domu punto na gaz do poruszania sie "tanio". Odbije sie wroce do miska i znowu bede czerpal 100% przyjemnosci z jazdy. Gaz = problemy - mniejsze badz wieksze ale zawsze jakies sa, a w silniku turbo napewno pojawia sie szybciej i beda bardziej denerwujace. Nie mowie o wypalonych gniazdach i uszkodzonych silnikach - kazdy silnik przystosowany do bezolowiowki przezyje gaz bez wiekszego szwanku ale cala reszta nie bedzie juz zachwycona. Pomijajac fakt tego jak bedziesz wygladac tankujac gaz do sportowego auta- naprawde to taki dyschonor miec super bryke i normalne auto na co dzien? Rozumiem ze oplacanie 2 razy OC nie jest moze ekonomicznie uzasadnione ale kupno 2 auta "cywilnego" w dieslu wyjdzie ci taniej niz instalacja gazowa. Tak jak pisano ZROBISZ jak zechcesz ale zebys pozniej nie pisal ze Miski to szajs i sypia sie na kazdym kroku Devill - 12-11-2009, 12:00 Przetrawilem temat do konca, w sumie jesli ktos chce niech zaklada gaz jego sprawa. A to, ze silnik moze sie przez to posypac ? normalnie i bez tego tez moze. Ja u siebie juz jestem 2 miesiace po wymianie, bo stary nie podolal. Bez zadnego gazu itp. Niestety poprzedni wlasciciel nie dbal o niego wystarczajaco. Minusem jest jednak widok takiego auta przy dystrybutorze gazu  chyba niezbyt skore do dumy dla wlasciciela.
I da sie to auto traktowac jako auto do codziennej jazdy, u mnie tak jest. Radosc z jazdy za kazdym razem. Jest twarde jest to minus, dodatkowo mam felgi 19' wiec plomby wypadaja. I to tanowanie  niestety trzeba byc przygotowanym na to, ze to auto malo nie pali, czesci drogie a lubi strzelic fochem  . Ale ten dzwiek silnika i komu tu radio potrzebne 
Anonymous - 12-11-2009, 15:50 "ty sobie artur gaz mozesz wstawic.. ty nie masz mitsu , masz jakiego hamerykanca..:P" I tu się zgadzam ze Sławkiem, mój nadaje się nie tylko pod gaz, ale nawet pod gas-oline. Do gazu to musiałbym hak założyć, przyczepę kupić, jakąś wypasioną butlę na przyczepę położyć, bo zwykła nie miała by wyglądu. Tylko jest pytanie: gaz doprowadzić wężykiem, czy rurką...... to mnie najbardziej nurtuje 
Ale mimo niskich kosztów zabudowy, wybaczcie, nie zdecyduję się na gaz. Ze wszystkich paliw wybieram gas-oline( jedyne słuszne paliwo w tym bolidzie). |
||||||
