Anonymous - 07-09-2006, 16:41 podstawowe pytanie: skoro diesle są takie BE to dlaczego praktycznie we wszystkich firmach podstawą floty są samochody oparte na dieslach, w dużej części z koncernu VAG? jeśliby to złe było, nikt by tego nie kupował. i co z tego że turbo diesel wymaga tyle dodatków żeby chodzić jak benzyna. A GDI, FSI itp to nie są dodatki? równie dobrze możnaby stwierdzić że jedynym uczciwym porównaniem jest porównanie gołego diesla do gaźnikowca. poza tym - jeśli turbo diesle są takie złe i awaryjne, to pokażcie mi Tir'a jeżdżącego na benzynie. pozdro. ps. a gaz i tak śmierdzi. Anonymous - 07-09-2006, 17:17
EEE... Przesadzasz. Nie w każdej firmie diesle, a jeśli to niekoniecznie niemieckie. Są i france, są i fordy, ople, daewoo, fiaty, są i toyoty. Zazwyczaj przeważa rachunek ekonomiczny. Czasem taniej wyjdzie kupić jakieś małe benzynki, zwłaszcza jeśli auta nie robią dużych przebiegów.
Nie dzielmy włosa na czworo z zasilaniem. Doskonalenie systemów wtryskowych zachodzi dla obydwu paliw równolegle. Jednak paliwo jest paliwem, a doładowanie jest doładowaniem. Dwie różne sprawy.
Wspomniane tu przez kogoś zwycięstwo w 24h Lemans - ciekawe na ile wynikało z mocy silników, a na ile z mniejszej ilości tankowań. Zna może ktoś przepisy tego wyścigu dotyczące silników?
Hubeeert - 07-09-2006, 17:25
Chrzanisz 
porównaj GDI lub FSI (nomen omen z VAG ale cos mi sie kojarzy że to GDI kupione przez VAG) do SDI - to będzie uczciwe porównanie. Albo TFSI do TDI jak tak bardzo lubisz koncern VAG.
Znów chrzanisz - do gaźnikowca to można porównac diesla na pompie wirowej z komorą wstępną. Potem wtrysk benzyny wielopunkt do pompy streowanej elektronicznie shovel, skończ już swoje wywody bo sam się pogrążasz 
Anonymous - 07-09-2006, 17:41
Tylko,że tir z 12 - 16 litrów moc 380-480 koniów i pracuje w zakresie obrotów 5-1500/2500 zależnie od auta... Anonymous - 07-09-2006, 21:13 hubert: nie że lubię koncern VAG - jest mi totalnie obojętny. realia są takie - do diesli dołożyli turbiny żeby chodziły jak benzyniaki jeśli chodzi o moc. udało się ? udało. spala mało? spala. przebiegi robią z reguły duże.wiadomo - zawsze znajdzie się "zły model" ale w benzyniakach jest tak samo. fakty są takie: TDi głośniej chodzi, ma mniejsze użyteczne obroty, ale dzięki turbinie dorównuje benzynie o tej samej pojemności. mimo wszystko jest konstrukcją trwalszą od benzyny. i spala połowę z tego co benzyniak o tej samej pojemności. benzyna jest cichsza i lepsza do "zabawy" ale spali swoje. mi osobiście lepiej jeździ się samochodem z silnikiem benzynowym, ale doceniam trwałość diesli (szczególnie starych - od dłuższego czasu poluję na beczkę coupe z 300D) i mniejszą awaryjność (znowu - przede wszystkim starsze konstrukcje). Hubeert : i osobiście nie interesuje mnie Twoje zdanie na mój temat, jeśli coś masz - możesz napisać na gg albo po prostu usunąć mnie z listy użytkowników tego forum. edit: przyczłapus: tak, ale np. iveco z którym miałem przyjemność miało 520 koni i 2 turbiny, nie wiem jakie ciśnienie dawały ale patrząc po ich wielkości i tym jak pracują, to sądze że przeciętnego diesla by to powietrze "zdmuchnęło' a diesle tirów chodzą od 600-800 (zależnie od producenta) do 2800 rpm. Hubeeert - 08-09-2006, 12:01 shovel, do diesli dołożyli turbiny żeby poprawić ich sprawność. I nie jest to nowy wynalazek - stosowano to już w połowie XX wieku. Duże przebiegi bez awarii w dieslu tzn w nowoczesnym dieslu już nie są regułą. raczej wyjątkiem. Zreszta inaczej - mniej się słyszy o takich bo ich właściciele nie szukają pomocy na przykłąd w internecie ale faktem jest że 500000km bez awarii jest już niestety tylko wspomnieniem. I to niewazne czy w VAG czy DC Mitsu PSA Fiacie czy innym produkcie globalnej wioski. Po prostu stopień skomplikowania takiego silnika jest na tyle duży że szansa wystąpienia awarii jest coraz większa. Forum dyskusyjne z definicji służy wymianie poglądów. jeżeli to Ci nie pasuje to nie musisz czytać moich postów. Nie oczekuj tylko ode mnie klaskania temu co piszesz bo widząc nieprawdę będę pisał co wiem i co myślę. Znasz mnie nie od dziś żeby wiedzieć że tak jest. PW lub gg - na forum nie załatwiamy spraw prywatnych. Co do tego co napisał przyczłapus - zgadzam się z nim pod względem obrotów użytecznych futro68 - 08-09-2006, 21:35
Hubeeert jasne, że forum jest od tego żeby wymieniać poglądy, dlatego tak wiele osób w nim uczestniczy. Warto jednak aby ta dyskusja nie stała się zwykłą pyskówką. Zgadzam się pod tym względem z shovelem, z tobą zresztą też ........ takich postów mi osobiście się czytać nie chce i postaram się ignorować Anonymous - 08-09-2006, 21:39
Nie tylko turbina ma tu swoją zasługę, ale też wtrysk bezpośredni. Przy pośrednim wtrysku (komory wstępne, wirowe itp) głowica nie wytrzymuje i nie da się tak bezawaryjnie windować mocy. Bezpośredni wtrysk dał też następne kilkanaście proent oszczędności w zużyciu paliwa.
TommiCrazy - 08-09-2006, 21:49 co by niebylo....zeby niekontynuowac niezdrowych dyskusjii...ja sam szczeze chcial bym miec nowoczesnego klekota...cenie je za oszczednosc paliwa ale co by nieprobowac powiedziec i wykrzyczec najszybszy samochod swiata seryjny typu rodzinnego "saloon" to lancer  i jest benzynowy :>
|
||||||||||||||||||||||||||
