Outlander II GEN Techniczne - [II 2.2] Problem ze (sprzęglem?)
mitsu00 - 11-02-2010, 10:30 Temat postu: Re: jak to było z wymiana sprzęgła
ppowski napisał/a: | Zadzwoniłem i sie umówiłem na naprawę sprzęgła- zawiozłem w sobote - opisałem Panu wszystkie objawy - nie był zdziwiony - wiedział że tak się często dzieje w Outlanderach- odebrałem naprawiony samochód we środe !! Było to proste łatwe i przyjemne !! Może trochę długo to trwało (3 dni)!!
Zero dociekania czy źle nie jeździłem, a może na pół sprzgła !!! Nikt nie próbował ze mnie zrobic durnia czy jakiegos wyłudzacza naprawy.
to tyle
pozdrawiam
PP |
Dziękuję ci bardzo za informacje. Niewykluczone ze mój znajomy skorzysta z tego serwisu bo zaczynaja mu się podobne problemy z 2.2. Przebieg 60 tys. km. Czy ktoś tam mówi po angielsku? Nie wiem czy kolega sprecha...... To bardzo wazne ze udało sie na telefon zalatwic umowienie naprawy bo z warszawy to 500 km w 1 strone. Aha, jeszcze jedno, z kim rozmawiałeś żeby móc sie powolać?
Pozdr.
Pozdr.
ppowski - 11-02-2010, 10:38
Rozmowa po niemiecku sie odbyła na telefon podany na stronce internetowej - raczej po angielsku nie gadaja sugeruje poprosic znajomego niemca coby zadzwonił i umówił do serwisu ( ja tak zrobiłem i go nawet zabrałem jak jechałem ) - i oczywiście 1 pytanie było ile kilometrów ma samochód i mechanik powiedział ze mój ma mało( 39 tyś) i nie powinno paść.
Nie wie jak to bedzie z przebiegiem 60 tyś km - dlatego sugeruje dzwonic i pytac, a serwisów Mitsu w niemczech jest b. duzo więc wybór jest !!
A ja mam do Seelow 63 km ( 1 h dojazdu ) więc jak na warunki Warszawskie to b. blisko
pozdr
PP
rezon - 11-02-2010, 11:12
ppowski napisał/a: | Zero dociekania czy źle nie jeździłem, a może na pół sprzgła !!! Nikt nie próbował ze mnie zrobic durnia czy jakiegos wyłudzacza naprawy. | ech... marzenia.....
[ Dodano: 11-02-2010, 11:15 ]
ppowski, a nie pytali Cię o kurs jazdy zimą , bo takie wypowiedzi na forum też padały w odpowiedzi na narzekania na jakość sprzęgła
mitsu00 - 11-02-2010, 11:24
rezon napisał/a: | ppowski, a nie pytali Cię o kurs jazdy zimą |
Jako ciekawostke dodam kurs i egzamin z jazdy na lodzie/ śniegu w Szwecji jest obowiazkowy przy zdawaniu na prawo jazdy. Bardzo sie to przydaje.
ppowski>>>> z tego co mi znajomy mowil problemy z tym ślizgajacym sie sprzęgłem zaczęly mu się juz przy około 20 tys. km. Nie byly one jednak tak duże ze zwracał na to zbytnia uwagę. Nasiliły siuę jednak od 30 tys. Do tej pory musi jeździć jakby pod pedałem gazu było jajko, bo mocniejsze wciśnięcie powoduje uślizg. ASO w Warszawie oczywiście zlewają. Powiedział że pojeździ aż całkowicie padnie albo coś się zmieni w tej sprawie po stronie MMC. tak więc wydaje mi sie że fakt ze wszystko zaczęło się przy 20 tys. km, pomimo ze teraz ma 60 tys. naliczniku, chyba gra rolę.
Pozdr.
rezon - 11-02-2010, 11:57
mitsu00 napisał/a: | tak więc wydaje mi sie że fakt ze wszystko zaczęło się przy 20 tys. km, pomimo ze teraz ma 60 tys. naliczniku, chyba gra rolę. | skoro jeździ to znaczy, że mu bardzo nie przeszkadzało do tej pory. Jak zaczęło bardzo przeszkadzać to zareklamował, a że w Niemczech - coż, jak w Polsce go zlewają, to korzysta z europejskiej gwarancji. Może MMC EUrope samo zauważy, że to się nie opłaca i wyprowadzi MMC Polska na właściwe tory, co nam niesamowicie ułatwi życie.
Krzysiek_slask - 11-02-2010, 21:34
rezon napisał/a: | Jak zaczęło bardzo przeszkadzać to zareklamował, a że w Niemczech - coż, jak w Polsce go zlewają, to korzysta z europejskiej gwarancji. Może MMC EUrope samo zauważy, że to się nie opłaca i wyprowadzi MMC Polska na właściwe tory, co nam niesamowicie ułatwi życie. |
Podsunelo mi to pewien pomysl. Moze ktos z kolegow poza opisanym wyzej przypadkiem mial okazje serwisowac Mitsu poza granicami IV RP i moglby opisac swoje przezycia ?
Naprawde jestem ciekaw, czy tylko Niemcy maja takie liberalne podejscie do klienta, czy to jedynie w naszej cudownej Polszy jest tak a nie inaczej.
Kto wie, moze sie skusze i zobacze jak wyglada sprawa u Pepikow. Do Ostravy mam circa about 30 km, przez 2 lata prowadzilem firme z jednym Czechem wiec w sumie nie powinienem miec klopotow sie dogadac . A moze jest tu ktos, kto mial przyjemnosc robic jakas naprawe serwisowa w Czesji ? Chetnie przeczytam
gc - 22-02-2010, 23:26
Witam.
Muszę niestety dołączyć do tego tematu. Objawy ślizgania na 4, 5, i 6 biegu, czasami większe, czasem tylko wibracje, przy przebiegu 38 tys.
Outek używany on road, żadnych off wypraw (nie licząc mazurskich szutrów), przypaleń sprzęgła itp. IMHO sprzęgło ma jakąś wadę albo jest niedopasowane do masy auta i momentu silnika. Troche to irytuje że ASO (w który serwisuje też IX z podobnym przebiegiem i ori sprzęgłem), zarzuca mi że sprzęgło spalone i zaczyna rozmowe od liczenia kosztów, które ich zdaniem mnie czakają.
mitsu00 - 22-02-2010, 23:29
Śmialo możesz im kazać zdjąć skrzynię i wyjąć sprzęgło. Gwarantuję ci że tarcza będzie wyglądać jak nowa....... jest to wada fabryczna tarczy i docisku.
Pozdr.
piotrls - 26-02-2011, 12:50
Niestety ja także dołączam do grona użytkowników 2,2 ze ślizgającym się sprzęgłem. Objawy od 58tys. Najbardziej odczuwalne na 5 i 6 biegu w trakcie przyśpieszania od 1500 do 2000 obrotów. Niestety objawy nie występują za każdym razem, tzn jeden dzień są trasa (600 km każda zmiana biegu), innego dnia nic. w związku z czym nagrałem filmik telefonem i pokazałem w ASO. Zaproponowano mi, że zdemontują sprzęgło i wtedy będzie decyzja czy naprawa będzie traktowane jako gwarancyjna.
Poradźcie jakie są szanse na uznanie gwarancji (chodzi mi o wasze doświadczenia a nie przypuszczenia).
Czy olać temat i na własną rękę wymienić sprzęgło na jakieś ulepszone???
mitsu00 - 26-02-2011, 13:17
piotrls napisał/a: | Poradźcie jakie są szanse na uznanie gwarancji (chodzi mi o wasze doświadczenia a nie przypuszczenia). Czy olać temat i na własną rękę wymienić sprzęgło na jakieś ulepszone??? | 100% Tarcza bedzie jak nowa. Jest to wada fabryczna i wymieniaja na ulepszona tarcze z dociskiem. W niektorych przypadkach byla tez mowa o wymianie uszczelniacza skrzyni rozdzielczej (np u mnie), bo zygala olejem na tarcze i stad dodatkowe uslizgi. Glowa do gory.... Wymienia ci i bedzie potem GIT Mialem identyczne objawy jak twoje i po wymianie kpl sprzegla i uszczelniacza skrzyni od 30kkm auto jest i jezdzi jak nowe. A problemy z uslizgiem mialem poczawszy od 11kkm do 76kkm kiedy mi wszystko wymienili. Wtedy to juz nie dalo sie wogole jezdzic
kaniak - 26-02-2011, 21:47
Tylko wersja 2.2 jest narażona na ten błąd? Czy jeżeli posiadam silnik 2.0 (z Ralliart - 170 KM, 350 nM) to też może posiadać ten błąd? Pozdrawiam
Muciek - 26-02-2011, 21:56
kaniak napisał/a: | Tylko wersja 2.2 jest narażona na ten błąd? Czy jeżeli posiadam silnik 2.0 (z Ralliart - 170 KM, 350 nM) to też może posiadać ten błąd? Pozdrawiam |
Raczej nie, bo to są stare "wszystkoodporne" jednostki, chociaż jak się trafi wyjątek to wszystko być może. Ale jak tutaj widać, wszyscy z 2.2HDI mają tylko ten problem, także raczej można spać spokojnie z 2.0, aczkolwiek jak już mówiłem nigdy nie wiadomo co się może zdarzyć jutro
@@EDIT:
skaut napisał/a: | Muciek napisał/a: | wszyscy z 2.2HDI mają tylko ten problem |
Muciek, bajki opowiadasz. Gwarantuję Ci, że nie wszyscy. Zanim coś napiszesz, zastanów się dwa razy. Któryś z kolegów już nie wytrzymał i napisał co sądzi o twojej zbędnej, nic nie wnoszącej do dyskusji paplaninie chłopcze. Napij się coca coli, to ponoć pomaga. |
Skaut tutaj jest tylko i wyłącznie moja wina w tym co napisałem, ponieważ pomyliłem tematy, bo miałem otwarte 2 karty na raz i jedna była z tematem sprzęgła, a druga tego że auto nie odpala w zimę i się troszkę zamotałem, z góry przepraszam wszystkich forumowiczów...
Można usunąć w wolnej chwili...
skaut - 26-02-2011, 22:42
Muciek napisał/a: | wszyscy z 2.2HDI mają tylko ten problem |
Muciek, bajki opowiadasz. Gwarantuję Ci, że nie wszyscy. Zanim coś napiszesz, zastanów się dwa razy. Któryś z kolegów już nie wytrzymał i napisał co sądzi o twojej zbędnej, nic nie wnoszącej do dyskusji paplaninie chłopcze. Napij się coca coli, to ponoć pomaga.
kaniak - 26-02-2011, 22:42
Tutaj nie chodzi o jednostkę - konstrukcję! Jednostka 2.2 dysponuje większą mocą niż tradycyjny 2.0, a w obu sprzęgło nie jest zbyt mocne. Nie wiem więc na jakiej podstawie mi odpowiadasz...
Jako, że sprzęgło przenosi inny moment obrotowy po zainstalowaniu Ralliart - to jest duża możliwość, że sprzęgło nie jest do tego przystosowane. Czy może się ktoś wypowiedzieć, kto potrafi jakoś sensownie uargumentować?
-------------------------
skaut - dzięki za to, że napisałeś dokładnie to co myślałem na temat postu powyżej
Muciek - 26-02-2011, 22:54
skaut napisał/a: | Muciek napisał/a: | wszyscy z 2.2HDI mają tylko ten problem |
Muciek, bajki opowiadasz. Gwarantuję Ci, że nie wszyscy. Zanim coś napiszesz, zastanów się dwa razy. Któryś z kolegów już nie wytrzymał i napisał co sądzi o twojej zbędnej, nic nie wnoszącej do dyskusji paplaninie chłopcze. Napij się coca coli, to ponoć pomaga. |
Skaut tutaj jest tylko i wyłącznie moja wina w tym co napisałem, ponieważ pomyliłem tematy, bo miałem otwarte 2 karty na raz i jedna była z tematem sprzęgła, a druga tego że auto nie odpala w zimę i się troszkę zamotałem, z góry przepraszam wszystkich forumowiczów...
|
|
|