piomic - 25-04-2009, 22:28 Oglądałem kilka razy samochody z ogłoszenia - zawsze było "stan dobry". 
Radassss - 25-04-2009, 22:41
15 to juz filtr do wymiany jest, no oko moze i dobrze wyglada, ale filtr powietrza co max 20 tys powinno sie wymieniac, a najlepiej razem z olejem... a tak dla informacji pylkowy obowiazkowo raz w roku najlepiej przed wiosna to tak na marginesie, no chyba ze ktos lubi si truc to juz nie wnikam
krzychu - 25-04-2009, 22:52 No to piszę wyżej że jeśli dobry stan to nie jest 15 tys (tylko jakiś mało używany) to jest ok. jaca71 - 26-04-2009, 08:46
Stara szkoła mówi że najlepiej po lecia a przed jesienią A dlaczego?
1. W zimie się nie kurzy - najbardziej w lecie. 2. Jesień, zima to okresy największej wilgotności - brak przewiewu to zaparowane szyby mimo klimy. Co do 2-4KM, hmm... Ciężko się wypowiadać, ale różnica raczej nie do wychwycenia to raptem 2-4% czyli efekt bardziej w głowie i na papierze. Z tym że największy zysk był tam gdzie normalnie brakowało trochę powera i silnik zadyszki dostawał. Kumpel miał kiedyś program z v-techa w corsie 1,4, który poprawiał przebieg momentu na dole. Ja różnicy nie widziałem on znając samochód twierdziła że jest ogromna na plus. Tyle że mu po ~2000km tyle błędów do kompa nastukało że odpalić nie mógł. Wrócił do seryjnego... Radassss - 26-04-2009, 15:33 tak ale inna mowi z tych samych powodow przed wiosna... zeby sie nie zapchal szybko pylkami 
i masz racje ze zapchany filtr to odrazu zaparowane szyby
ale najlepiej jest sprawdzac jego stan co pol roku... a dlaczego wiosna... bo wlasnie duzo pylkow jest wtedy, szczegolnie dla alergikow wazne najczesciej wtedy sie robi przeglad klimy w zime sie klimy nie uzywa (wiekszosc z nas zapomina o tym) i czesto zagrzybia sie uklad wentylacyjny warto przy wymianie filtra prysnac srodkiem grzybobojczym do czyszczenia klimy... koszt spokojnie do 20 mozna cos takiego kupic i odrazu czuc roznice nozdrzami
krzychu - 26-04-2009, 15:42 ja jestem zdania jak jack. Grzyby w zimie to mogą właśnie powstać jeśli całą wiosnę, lato i jesień wychwytywał świństwa w zimie dostanie wilgoci to zacznie chodzić zaraz. A tak to na zimę mamy świeży nie ma się co grzybic. A całą zimę używamy go prawie nowego. Tak to cała zimę będzie uwalony. Tak samo filtr powietrza (silnika) moim zdaniem powinno się zmienić na zimę bo cała zimę będzie czysty. Krzychu jaca71 - 26-04-2009, 15:44
Czyli przytakujesz mi Wymiana jesienią bo po wiośnie i lecie filtr jest tak zapruty że nie daje rady powietrze przez niego przechodzić? Po zimie masz filtr czysty i przez wiosnę i lato się dopcha i jesienią wymieniasz Nie dam się przekonać i co mi zrobisz?
Radassss - 26-04-2009, 15:57 ale ja cie nie mam zamiaru przekonywac... mam w d... kiedy wymienisz nie moj problem... ja wiem swoje ty swoje generalnie wazne zeby raz w roku... a filtr pylkowy nie lapie tylko pylkow np. jest rowniez w stanie przefiltrowac niektore zwiazki ze spalin ktorych najwieksza koncentracja jest stojac w korkach... ja uwazam ze lepiej na wiosne miec czysty filtr, ty ze na zime i nie ma o czym dyskutowac, dodam tylko ze samochody z klimom uzywam od 93 roku (wtedy jeszcze nie jako kierowca) wiec troche praktyki juz mam (nie wspominajac juz o certufikatach, ale to tak na marginesie ), kazdy zrobi jak bedzie chcial, sa rozne szkoly wazne zeby go raz w roku wymienic
lukas1 - 26-04-2009, 20:31 Hejka Czy ktos a was rzucal juz okiem na na te artykułu co wrzucilem pare postow czesniej?????? Apropo K&N [ Dodano: 28-04-2009, 21:20 ] dzis bylem w ASO Dania wstawic wybita szybe i przy okazji pogadalem z 3 mechanikami dla pewnosci apropo K&N (wkladka) i pytalem o zanieczyszczenia: powiedzilei ze juz rozberali cywilne silniki z K&N i niema strachu, parosezonowce wygladaly normalnie i zapewnaili ze moze byc w srodku. Dzis znajomy zrobil runndke ze mna swoim GT-R ( 545HP ) BOZE, tam odczulem roznice( wieksza niz te 2HP po K&N 
JUZ SOBIE PRZYZELEM ZE JAK BEDE MILIONEREM TO 
|
||||||||||||
