Forum ogólne - Problemy Toyoty
cns80 - 09-02-2010, 10:00
cns80 napisał/a: | Przejrzałem z ciekawości wszystkie akcje serwisowe na stronie UOKiK i jest tam równie dużo Toyot, Mitsubishi, VW i Forda. Jeśli chodzi o Mitsu to tylko Colt tam się nie znalazł
Co do całej sprawy to widzę dwie strony medalu:
1. Amerykański przemysł samochodowy wreszcie znalazł sposób jak dokopać groźnemu rywalowi, który w latach 70-80 zagarnął sporą część rynku. Nie odpuszczą łatwo i myślę że Toyota na ich rynku cofnie się o jakieś 30 lat jeśli chodzi o pozycję.
2. Amerykański urząd dysponujący potężnym budżetem wykonał rzetelne badania i udowodnił niesolidnemu producentowi jego błędy zmuszając go do poniesienia ich kosztów. W Europie by się to nie udało, bo ani stacje diagnostyczne, ani UOKiK, ani żaden ITS czy TUV nie prowadzą badań zakrojonych na tak szeroką skalę, bo ich na to nie stać. Dobrze że sprawa wyszła w USA, bo w UE ukręcono by jej łeb odpowiednim lobbowaniem.
Sam nie wiem. która wersja jest mi bliższa |
Jestem ciekaw jak powstał ten post, który właśnie edytuję, bo ja go na pewno nie zamieściłem Nie mam w zwyczaju cytowania samego siebie
Może admin coś wie ?
Lestat - 09-02-2010, 11:03
A ja uważam że nie ma sie co podniecać tym która marka jest najlepsza, która nie robi bubli itd bo każda robi - już kiedys pisałem - auta poki co sa montowane przez ludzi na linii. Jesli ktoś się interesuje/ował historią motoryzacji to wie doskonale ze linie montażowa wprowadzil Ford a wraz z wprowadzeniem linii montażowych zaczęto badać aspekty socjologiczne pracy w takich warunkach. Wierzcie mi czlowiek ktory 8 godzin wkrece 4 srubki mysli o wszystkim o tym co bedzie na obiad, gdzie pojdzie dzisiaj, jaki film leci w tv kiedy ostatni raz uprawial sex i jak dobrze mu bylo...tylko przez okolo 10% calego czasu mysli o tym co robi...Czym sie roznia fabryki - zarzadzaniem i systemami kontroli. Jesli masz dobre zarzadzanie i dobre systemy kontroli to ograniczysz powstawanie bubli ale ich nie unikniesz bo ludzie sa tylko ludzmi.
Powiem Wam przyklad z mojej branzy. Jest robione auto "sportowe" powinno miec zamontowana z tylu belke wyposażona w grupe kola bazujaca na tarczy hamulcowej. I co sie stalo ano dostalismy kiedys zdjecia z Austri tego modelu z zamontowanymi bebnami hamulcowymi - jak to mozliwe ze przeszlo to przez nasze systemy bezpieczenstwa za cholere nie mam pojecia ale jest to przyklad na to ze faceci ktorzy podwieszaja zawieszenie do samochodu po prostu w ogole nie zwrocili uwagi na to jakie auto robia i co powinno byc dodane. Malo tego samochod zanim trafil do dealera przeszedl jeszcze przeciez tyle kontroli ze sie w glowie nie miesci - nikt nie wylapal nawet dealer...no i co - rutyna proste.
Nie mowie ze w Toyocie byl ten sam problem bo tu zawiodly kontrole jakości detalu przychodzacego od dostawcow. Chciałem tylko zobrazowac wszystkim ze nie ma fabryk w ktorych nie wystepuje blad wywolany human factor'em sa tylko takie ktore maja lepsze zabezpieczenia eliminujace bledy ludzkie np w postaci poka yoke badz lepszy system kontroli auta na poszczegolnych stanowiskach...
Co do Toyoty i jej zachowania trudno mi sie wypowiedziec czy lepiej bylo zaprzeczac czy powiedziec prawde zwlaszcza jesli prawda jest taka ze nie wiedza ile aut jakie konkretnie modele - tak jak napisalem wczesniej nie wierze ze ten sam dostawca robi do wszystkich tych modeli ten sam zepol pedalow...wiec zakres dat od 2005 - 2009 i wymienienie tylu modeli swiadczy o tym ze nic nie wiedza
Anonymous - 09-02-2010, 11:32
jeszcze jeden fajny artykul:
http://forsal.pl/artykuly...a_bezdroza.html
co ciekawe problem jaki obecnie ma toyota w latach 80 mial audi w usa co wykluczylo ta marke z rynku na prawie dekade.
Bart007 - 09-02-2010, 13:05
arturro napisał/a: | akurat ameryka to jest taki kraj w ktorym mozesz dostac mln dolarow za poparzenie sie zamowiona goraca kawa, a braku informacji ze ta kawa jest goraca. |
Fakt, w USA na batoniku orzechowym jest ostrzeżenie "zawiera orzeszki". To się jednak powoli kończy, bo zauważano, że ten system wszystkich za drogo kosztuje.
Cytat: | sledztwa wyszlo ze ford doskonale sobie zdawal z tego sprawe ale analitycy wyliczyli ze mniej bedzie kosztowac wyplata ewentualnego odszkodowania od kosztow zmiany technologii. |
W sumie nie bardzo jest się na co oburzać. Ludzkie życie wchodzi w wiele ekonomicznych kalkulacji (np. stawiając elektrownie poświęcasz ileś tam ludzi lokalnej populacji - zwiększona zachorowalność - na rzecz tańszego prądu dla tysięcy innych). Nieuczciwe to jest udawania, że tego typu kalkulacji się nie robi, a nie ich przeprowadzanie.
Toyota ma pecha. Liczba incydentów w stosunku do liczby aut jest tak mała, że statystycznie patrząc ludzie nie powinni się tym przejmować. Pewnie większa jest szansa, że zginie się po prostu w wypadku jadać sprawnym samochodem po hamburgera, niż na skutek problemu z pedałem gazu. Pewnie jest też wiele samochodów dużo bardziej "śmiercionośnych" niż Toyoty, bo mają np. gorsze strefy zgniotu czy mniej poduszek, ale formalnie będących "w porządku", bo nie mające żadnych "ukrytych wad". Ale ludzie nie patrzą na to ten w sposób.
Hubeeert - 09-02-2010, 13:30
cns80 napisał/a: | Jestem ciekaw jak powstał ten post, który właśnie edytuję, bo ja go na pewno nie zamieściłem Nie mam w zwyczaju cytowania samego siebie
Może admin coś wie ? |
Zaznaczyłes kawałek/cały swój post i u kogoś innego przy poście klinkąłes na cytowanie selektywne.
Tak to działa.
cns80 - 09-02-2010, 14:21
Hubeeert napisał/a: | cns80 napisał/a: | Jestem ciekaw jak powstał ten post, który właśnie edytuję, bo ja go na pewno nie zamieściłem Nie mam w zwyczaju cytowania samego siebie
Może admin coś wie ? |
Zaznaczyłes kawałek/cały swój post i u kogoś innego przy poście klinkąłes na cytowanie selektywne.
Tak to działa. | Zdaje się że mnie wtedy na forum nawet nie było
A jeśli byłem to na pewno nie wykonywałem takiej czynności. Ale komp mi się krzaczy od jakiegoś czasu i może to on ma jakieś własne przemyślenia
mkm - 09-02-2010, 14:27
Nie nalezy tez zapominac o „teorii spiskowej”. Jeszcze sie nie wglebilem w temat ale...
Mamy kryzys.
Giganci amerykanscy maja duze problemy.
W Toyocie zawalil podwykonawca.
Toyota traci, GM zyskuje...
Moze ktos im „swinie podlozyl”?
Zobaczcie, ze amerykanie dostali „hopla” na punkcie hybryd, a Toyota Priusem zdominowala rynek... (chyba)
swinks_UK - 09-02-2010, 15:04
Dokładnie.
Prototypowa hybryda z GM spala w trasie wiecej niż BMW M3 Bardzo się z tego nabijali swego czasu w Fifth Gear.
grzees - 09-02-2010, 15:46
mkm napisał/a: | Toyota traci, GM zyskuje...
Moze ktos im „swinie podlozyl”?
Zobaczcie, ze amerykanie dostali „hopla” na punkcie hybryd, a Toyota Priusem zdominowala rynek... (chyba) |
Wydaje mi się, że bez powodu te informacje nie wyszły na światło dzienne akurat teraz. Wiadomo GM nie był na rękę taki konkurent jak Toyota, który zabrał mu pierwsze miejsce w ilości sprzedanych aut bodajże w 2008 roku. Z jednej strony dla Toyoty było osiągnięciem, ale z drugiej strony to zwycięstwo kosztowało ich zakończenie roku na stratach.. A wracając do głównego wątku dam sobie rękę uciąć, że na takim rynku jak USA każdy koncern szczególnie ten z czołówki ma grupę ludzi, która ma szukać informacji godzących w dobre imie konkurenta czy takich wpadek jak wadliwe akcelatory prędkości.
swinks_UK napisał/a: | Prototypowa hybryda z GM spala w trasie wiecej niż BMW M3 Bardzo się z tego nabijali swego czasu w Fifth Gear |
Taaa zależy kto jeszcze robił test W tamtym roku widziałem odcinek Top Gear gdzie udwodnili że BMW M3 czy M5 spali mniej Toyota Prius Żeby uzyskać takie wyniki wystarczy odpowiednie pokierować danym autem i jego optymalnymi prędkośćiami/spalnia.
j-rules - 09-02-2010, 15:59
Cytat: | Taaa zależy kto jeszcze robił test W tamtym roku widziałem odcinek Top Gear gdzie udwodnili że BMW M3 czy M5 spali mniej Toyota Prius Żeby uzyskać takie wyniki wystarczy odpowiednie pokierować danym autem i jego optymalnymi prędkośćiami/spalnia. | Takie testy to jednak troche manipulacja faktami - chociaz daja do myslenia. Mimo wszystko ekologia jest juz tak daleko posunieta ze coraz wiecej kabzy bedziemy napychac zielonym.. Globalne Ocieplenie bylo od kilku lat dmuchane, przyszla zima ktora mocno obnizy srednia temperature - ale ludzie zamiast uslyszec ze to GO nie takie straszne to uslysza, ze jest coraz bardziej straszne i tylko dzieki walkom ekologow temperatura sie obnizyla ))
Przepraszam za OT, nie moglem sie powstrzymac
Hubeeert - 09-02-2010, 16:11
Mój Mirage w jeździe miejskiej jest w stanie spalić 9l/100km. Ale 20l/100 nie lezy poza zasięgiem mozliwości.
j-rules - 09-02-2010, 17:56
http://moto.onet.pl/15980...kul.html?node=2 problemu problemami ale to juz zaczyna przypominac nagonke.. nie ma dnia bez nowej awarii toyoty. a najciekawsze jest zdanie :
Cytat: | samochód zachowywał się nieprzewidywalnie, zmuszając kierowcę do bardzo mocnego trzymania kierownicy obiema rękami. |
Normalnie jaja, okazuje sie ze auta trzeba prowadzic uzywajac dwoch rąk![/quote]
Morfi - 09-02-2010, 19:04
MKM Tez nad tym z znajomymi i w domu się zastanawialismy. Czy to aby nie toria spiskowa.
Ale raczej nie. Jest zbyt duzo róznych samochodów z różnych fabryk. Za długo to trwało ponad 4 lata.
Moim zdaniem zawiodły systemy jakości i pewnie polecą głowy. ( http://mfiles.pl/pl/index...dukcyjny_Toyoty jeden z najlepszych sytemów na świecie http://pl.wikipedia.org/w...oduction_System TPS, jestem ciekaw jak cała sprawa się zakończy.
Szkoda mi takiej marki jak Toyota. ( kuzyn ma E10, zagazowana i już prawie 400 tys przebiegu)
Myslę, że teraz Ford i GM uzyja wszelakich środków aby dokopać i dobic Toyote.
cns80 - 09-02-2010, 20:15
j-rules napisał/a: | Takie testy to jednak troche manipulacja faktami - chociaz daja do myslenia. Mimo wszystko ekologia jest juz tak daleko posunieta ze coraz wiecej kabzy bedziemy napychac zielonym. | Co do ekologii to rzygać mi się chce jak słyszę o samochodach hybrydowych. Jakoś wszyscy nabierają wody w usta kiedy pada pytanie o koszt utylizacji akumulatorów
Hubeeert napisał/a: | Mój Mirage w jeździe miejskiej jest w stanie spalić 9l/100km. | Oleju
czarnuch23 - 09-02-2010, 20:50
Cienki ty uwazaj bo jak sie Moderator wkurzy to bedziesz pucowal misia 2 razy dzinnie w stroju koliczka zeby udogruchac
A na serio nie wiem w czym rzecz z tymi toyotami....
Ok rozumiem pedal gazu sie blokuje i auto zaczyna przyspieszac, ale czy przypadkiem w aucie z manuale nie wystarczy sprzeglo i heble a w automacie heble? Moze mnie inaczej uczyli:D ale zatrzymac to ja sie potrafie i ze zgaszonym silnikiem jesli tego by wymagala sytuacja...
Moze rynek niemieckich aut sie zalamal a najlepsza i od dawna stosowana taktyka : wykoncz przeciwnika....
|
|
|