Colt - Ogólne - Colt to sprinter ?
Anonymous - 28-10-2006, 19:16
Moze po prostu trafiles na mniej doswiadczonego kierowce, heh
odpisuj bom ciekaw
pozdr
bwr
ROMEL - 28-10-2006, 19:28
Tu nie chodzi o chęć krytyki czy czegoś w tym rodzaju....
Pozwolę sobie wytłumaczyć o co kolegom chodzi (Hubert,Jackie)
Mitsubishi (ogólnie wszystkie modele) są baaardzo słabe jeżeli chodzi o dzwony, dwie trzy gwiazdki w testach europejskich... to jest jedna sprawa...
... a druga sprawa to jest to, że przy tych ciągłych kilowaniach (kręceniu) można zrobić krzywdę komuś i jego rodzinie... trzeba mieć tego świadomość - macie pustą autostradę to nawet próbujcie się wzbić w powietrze jak chcecie - tylko z tej strony pomyślcie, że ktoś na was w domu czeka...
Sam nie jestem święty, różnie się zdarza na drodze...nie przeczę...
- ale potwierdzić to może sztab ludzi, że jak chce poszaleć, ścigać się, to jadę na zamknięty odcinek...lub plac, próby prędkości owszem - A4 jak jest pusto, nauczki dane komuś aby nie świrował OK...ale maxymalnie przemyślane...
Reasumując... z dość przyzwoitego i prostego "konstrukcją" tematu zrobił się temat "przechwałkowy".... był taki temat kiedyś - jego tytuł to coś w stylu "V-max" - nie róbmy powtórki z historii...
Panowie - dajcie spokój...
Pozdrawiam i szerokości życzę...
Hubeeert - 28-10-2006, 19:30
Browar napisał/a: | troche luzu nie zaszkodzi nikomu | jestem wyluzowany - w innym przypadku bym skonczył dzień dzielą paskami. Czerwonymi.
Może i mógłbym mniej oficjalni ale tym razem jeszcze nie.
Kazdy kto:
1. Będzie próbował opisywac swoje "kille" (idiotycznie to brzmi)
2. Będzie próbował umawiac się na "kille" bądź sprawdzanie
3. Będzie dyskutował z powyższym
Dostanie czerwony pasek. Długi.
Temat powraca po raz kolejny. A ja po raz kolejny tłumaczę że jako Klub nie mammy i nie chcemy mieć nic wspólnego z tzw streetracingiem pod jakąkolwiek postacią. Na naszych Zlotach nie ma na to miejsca, Na Forum również. Nie twierdzę że to jest demokratyczne - w końcu mamy demokrację na forum ale twierdzę że jest to nielegalne jak cholera. A jedną z zasad forum jest punkt mówiący o tym że na forum nie prowadzimy (i nie propagujemy jak równiez nie chwalimy się) działalności niezgodnej z prawem.
Mam nadzieję że to zamyka dyskusję. Argumenty typu - zdziadziałeś, przesadzasz proszę sobie odpuścić. Jak chce ktoś dyskutowac o zasadach forum - zapraszam - jest do tego osobny temat.
pzdr,
H.
admin
Anonymous - 28-10-2006, 19:35
OK.
Takie podejście zdrowo-rozsądkowe do mnie trafia.
Anonymous - 28-10-2006, 20:14
Ok wszystko jasne koniec drążenia teamtu bo to nie ma sensu - temat rzeka
Tak jak Hubert mowi moze sie to skonczyc niezbyt ciekawie a na spokoju nam chyba wszystkim zalezy
Wszyscy jestesmy happy
pozdr
bwr
Anonymous - 28-10-2006, 20:24
A propo: Boje się dużej prędkości... Może być pusty nawet pas startowy ale powyżej 180 gnębiła by mnie myśl że wystarczy wystrzał opony... itd, idp..
Lekki lęk wysokości też chyba mam, klaustrofobie wyleczyłem jak z kumplem do kanałów w New Targu się wbiliśmy
Sorry za OT;)
Anonymous - 29-10-2006, 01:09
a ja znow o swoim
Hubeeerta Colcik wkreca sie nawet do 9000tyś. obr. wiadomo ze moje GTi ma czerwone pole po 7500obr.
krecilem go do 8000tyś i nie odcinal(dalej sie boje ,w sumie czuje ze juz nie przyspiesza tak zwawo i silnik juz dosyc glosno napiera)przy ilu obrotach odetnie???
zdrowe dla silnika takie wkrecanie?
Matejko - 29-10-2006, 01:25
a do mnie zadne paski nie trafiaja od tego jest forum zeby sobie pogadac, predkosci wymieniac nie trzeba, a porozmawiac zawsze mozna,
pozatym moge palcem wytknac praktycznie kazda osobe z forum o ktorej nie jestem w stanie powiedziec ze jezdzi przepisowo, wiec Hubeeert, Romel, Jackie dziewuchy poluzowac warkocze i patrzec z lekkim przymrozeniem na to co kto opisuje, tepic tylko w ewidentnych przypadkach glupoty,
bo kazdy ma swoje za kolnierzem i tyle, a nagle probojecie robic z siebie swietych i jezdzacych 50km/h w terenie zabudowanym
powyzsze zdanie to tak ogolem, nie zeby bylo skierowane tylko do szczegolnych przypadkow
Hubeeert - 29-10-2006, 01:45
Matejko, gdzie ja napisałem że jeżdżę tylko i wyłącznie przepisowo Owszem lubie taką jazdę (przepisową) i chętnie bym tak jeździł w Polsce. nie wiem czy pamietasz jak opisywałem swoje jazdy po Warszawie z prędkością przepisową - nawet autobusy MPK mnie wyprzedzały
To normalne nie jest. Tak samo jak wyścigi. I jak słusznie zauważyłeś
Matejko napisał/a: | tepic tylko w ewidentnych przypadkach glupoty, |
Na razie w tym wątku tego nie zauwazyłem ale przedstwaiłem swój punkt widzenia na tem temat. Ale pamietaj też że jest to forum Klubu. Całego. I wiesz co Ci powiem
Przypomnij sobie nasz wyścig na 1/4 pastwiska na jedynce oj sie działo
ROMEL - 29-10-2006, 09:40
Pan Matejko nie czyta dokładnie postów...a to nie ładnie...
Ja również nic nie pisałem super przepisowej jeździe, a wręcz odwrotnie...napisałem że "święty" nie jestem...
Z drugiej strony - chciałem tylko uświadomić pewne fakty... a dlaczego aaa juz pisze...
Jadę z pracy A4 - jadę "prawie" przepisową prędkością za Astrą i oczom nie wierze ... zbliżam się i faktycznie ... po tylnej kanapie gania berbeć taki 3 latka... woogóle nie przypięty... patrze antena na dachu CB - więc go wołam - i grzecznie pytam czy jest świadom tego, że przy najmniejszym czymś, przy tej prędkości, dziecko wypadnie mu przez przednią szybą...
A on co... OPR taki dostałem że nie wiedziałem jak się nazywam ze zdziwienia... a uwierzcie mi że byłem grzeczny...
Wracając do tematu.... wiele osób nie jest świadomych tego jakie mogą być następstwa czegoś tam... a jak zwrócisz im grzecznie uwagę to się wkurzają i rzucają do oczy... a z drugiej strony jak nic się nie odezwiesz - to i tak źle - bo taki ktoś będzie miał pretensje o to że nikt mu nic nie powiedział i nie zwrócił uwagi....
Pozdrowienia...
Matejko - 29-10-2006, 10:26
czyta, czyta i nie per pan bo sie przeciez poznalismy osobiscie we wrocku kiedys
ROMEL napisał/a: | po tylnej kanapie gania berbeć taki 3 latka... w |
niestety w takich przypadkach tylko strzal w morde kierowcy, pomaga
Hubeeert napisał/a: | Przypomnij sobie nasz wyścig na 1/4 pastwiska na jedynce oj sie działo |
zesmy wtedy pedzili, do tej pory az mi ciarki przechodza po plecach a wlosy wiater rozwiewa
ROMEL napisał/a: | patrze antena na dachu CB - więc go wołam |
a cb radio ci potrzebne bo lubisz pogadac podczas jazdy taaaaa
ROMEL - 29-10-2006, 11:47
Pan - to tak żartobliwie było... toć ja pamiętam spocik we Wrocku...
Notabene - coś się nie możemy zebrać do zorganizowania jakiegoś...
CB... jak tytuł tegoż tematu - Colt to sprinter... więc trzeba się zabezpieczać, z druga strona ta ważniejsza... ostrzec przed niebezpieczeństwem i być ostrzeżonym - o to w tym dokładnie chodzi... nie tylko ostrzeganie przed BlueSystemem..
PZDR
Matejko - 29-10-2006, 12:02
Cytat: | Pan - to tak żartobliwie było... toć ja pamiętam spocik we Wrocku...
Notabene - coś się nie możemy zebrać do zorganizowania jakiegoś... |
widziales wystawiony jezyk
trzeba sie zebrac i obejrzec czyjs nowy nabytek w koncu
Anonymous - 29-10-2006, 17:07
witam powiem wam cos o swoim automaciku 1,5 otoz skrzyzowanie czerwone podjerzdza bmw po krotkiej rozmowie dowiedzialem sie ze ma automata 520 a iwec pojedynek dotyczyl 'leniuchow' power zalaczony oczywiscie ,zielone,pierwszy i drugi bieg a pan z bmw mogl ogladac tylko tyl beylem dumny ze jestem posiadaczem misia z automatyczna skrzynia biegow. Niestety szybko wrocilem na ziemie i juz nic takiego sie nie powtorzylojazda jak najbardziej kulturalna bo tak naprawde nie ma czym swirowac. no i balbym sie bawic w streetrace z tak miekim zawieszeniem itd no i uraz po wypadku nie zmojej winy oczywiscie pan nie zauwazyl i nie uslyszal swietej pamieci 'babci' czyli audi z 81 a jechalem ze 40km/h ( to poza programem nie bede sie chwalil ani rozwodzil bo to nie forum audi ale z silnikiem 1,8z91r.rozbujalem do ok 205km/h troche to trwalo (piec osob w srodku))na dobre to wyszlo bo teraz mam przytulnego misia
Krzyzak - 29-10-2006, 17:33
Rav: już dawno pisałem, że bmw 520 nie ma szans z Coltem 1.5 - sprawdzone empirycznie. A to Audi to musiało mieć nieźle oszukujący budzik - jakoś 1997 próbowałem 80-tke mojej siostry, też 1.8, rocznik 1990/91, na obwodnicy 3miasta - ledwo 170 dało się osiągnąć...
|
|
|