KkAaZz - 30-05-2010, 15:04 Mitsu00, no i teraz mam jasność. Ksenony be, zwykłe oki. No to zabieram się do szukania na allegro. A jeszcze co sądzisz na temat zamienników? Bo ma gość na allegro nówki, po 549, zszedł do 500. Tylko nie wiem czy zamienniki są oki. k mitsu00 - 30-05-2010, 16:07
Te co on sugeruje na Allegro i do których wcześniej dalem ci linka to zamienniki amerykańskie. Sprawdź czy mają homologacje E- czy DOT. Co do jakości to nie wypowiem sie bo ich nie widziałem. Dla super pewności wstrzymałbym się i szukal z rozbitka europejskiego. 13zbyszek13 - 30-05-2010, 21:26
coś pomyliłes mitsu00 nic takiego nie sugerowałem simon172 - 31-05-2010, 09:12 Witam Do kompletu ksenonów (jeśli ich wcześniej nie było) potrzebny jest jeszcze pozycjoner na tylnym wahaczu. Potrzebny bo to on steruje samopoziomowaniem... Spryskiwacze reflektorów dorabiałem sobie sam... z wolksvagenowatych, spryski + pompka, reszta to co było w środku. Oryginalne spryski kosztowały jakieś 700 pln za sztukę, ja kupiłem za 200 sztuki dwie + pompkę... . Podpięte są pod spryskiwacze szyby. Pozdrawiam Adamlock - 03-05-2011, 20:39 Temat postu: Re: Przegląd - błagam o pomoc [quote="KkAaZz"]Witam wszystkich serdecznie, w związku z faktem, iż minął termin przeglądu mojego outka (wersja z USA 3.0), radośnie udałem się do Stacji Diagnostycznej, aby uzyskać nowy. I ...tu moje zdziwienie, gdyż Pan powiedział, że mi nie da, gdyż: 1. z przodu podłączone są czerwone światła - trzeba je odłączyć - zapewne dla elektryka minuta pracy 2. z tyłu brak świateł przeciwmgielnych - już pewnie trudniej 3. i na koniec najgorsze - podobno reflektory przednie są do wymiany, bo coś tam... Byłem na przeglądzie w zeszłym tygodniu z moim Outkiem i problem miałem nie ze światłami ale z numerem VIN (!!!). W wersji amerykańskiej nie ma pełnego numeru wybitego na karoserii - takiego numeru zażyczył sobie diagnosta i go nie znalazł. W moim aucie pełny numer znajduje sie jedynie od strony kierowcy na podszybiu i na głównej naklejce na dole słupka od strony kierowcy (+ mnóstwo małych naklejek na elementach karoserii). Niepełny numer VIN jest wybity na pasie karoserii pod wycieraczkami. Rada diagnosty to zgłoszenie do wydziału komunikacji i wybicie tabliczki z VINem. Ostatecznie przegląd zrobiłem na innej stacji, ale problem pozostał - jakie są przepisy odnośnie numeru VIN? Czy mieliście podobne problemy i jak je rozwiązaliście? Pozdrawiam lexus - 03-05-2011, 22:34
Adamlock - 03-05-2011, 22:50
Mam nadzieje że odpisujesz do autora cytatu (nieumiejetnie wstawiony  , a nie do mnie Temat lamp został w tym wątku już wyjasniony - poruszyłem temat numeru VIN......
lexus - 04-05-2011, 11:07 sorki Adamlock to było do ciebie ale nie zauważyłem że żle wpisałeś cytowanie i to nie był twój tekst.,co nie zmienia postaci rzeczy i mój post jest nadal aktualny andrzejGb - 04-05-2011, 16:33 Miałem pewien problem na granicy Polsko-Ukraińskiej polski wopista nie mógł znaleść VIN w miejscu w którym powinien być w Out produkowanych w europie ale jak sie dowiedzia ze to wersja USA spisał z podszybia i było OK .Chyba ten człowiek w SKP przesadziłą. Przeciez pojazd sprowadzony do Polski z USa musi przed rejestracja przejść przez SKP i zostać dopuszczony do ruchu , kolejne kontrole nie powinny sprawiać problemów/ dotyczy VIN Adamlock - 04-05-2011, 18:46
Mam nadzieję, że w przypadku kontroli Policji będzie podobnie... 
|
||||||||||||||||||
