To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA1A 1.3] Zużycie paliwa

Anonymous - 11-12-2006, 22:33

pajda123, To jakaś anomalia z czymś takim jeszcze się nie spotkałem. Czy są jakieś efekty krztusi się, prycha, strzela? Bo przy takich ilościach powinno się coś takiego dziać.

[ Dodano: 11-12-2006, 22:38 ]
To aż nie możliwe żeby na 2 niezależnych od siebie układach było ąż takie spalanie. A zerestuj komputer poprzez odłączenie akumulatora to skasujesz błędy i zobacz wtedy co siędzieje, a i jeszcze jedno jaką masz instalację gazową bo co do gazu to może być silniczek krokowy, a benzyna to nie wiem.

josie - 11-12-2006, 22:47

pajda123 napisał/a:
wymieniona sonda lambda


Przy takich ilościach spalanego paliwa obstawiam, że sonda:
-niewłaściwa (inny zakres napięć)
-źle podłączona
-kiepskiej firmy i już padła

Trzebaby podjechać do elektryka i niech ją zbada. Albo miernik wskazówkowy w dłoń i do dzieła.

Anonymous - 12-12-2006, 10:04

O szok pajda.
No tylko sprawdzenie instalacji elektrycznej zaczynajac od lambdy (nie wazne, ze masz nowa) az po instalacje paliwowa, moze gdzie wycieki sa.
No moj to w podpisie widac co pije.

Anonymous - 12-12-2006, 11:24

Panowi wszystko co napisaliści może być prawdą, ale zobaczcie że potworne ilości gazu idą, wpadłem też na inny pomysł, może on chodzi na ssaniu cały czas. Wyczyśc przepustnicę i sprawdź czy nie pokazuje błędów związanych ze ssaniem.
josie - 12-12-2006, 11:52

kostuch napisał/a:
Panowi wszystko co napisaliści może być prawdą, ale zobaczcie że potworne ilości gazu idą, wpadłem też na inny pomysł, może on chodzi na ssaniu cały czas.


Instalacja mieszalnikowa II gen dawkuje gaz na podstawie odczytów z sondy.
Więc przy problemach z sondą będzie żarł dużo jednego i drugiego.

KaWu - 12-12-2006, 15:30

A moze po prostu zle wyliczane spalanie :?: Z tym juz tez sie spotkalem :)
Ja wszystko ok to na poczatek obstawiam niedzialajaca/wadliwa sonde lambda albo wycieki paliwa.

Anonymous - 13-12-2006, 22:11

josie napisał/a:
kostuch napisał/a:
Panowi wszystko co napisaliści może być prawdą, ale zobaczcie że potworne ilości gazu idą, wpadłem też na inny pomysł, może on chodzi na ssaniu cały czas.


Instalacja mieszalnikowa II gen dawkuje gaz na podstawie odczytów z sondy.
Więc przy problemach z sondą będzie żarł dużo jednego i drugiego.
popieram waszą tezę z sondą i dożucam nową która jest niewykluczona.

[ Dodano: 13-12-2006, 22:13 ]
KaWu napisał/a:
albo wycieki paliwa.
To jest zauważalne a raczej wyczuwalne i grozi wybuchem, dlatego raczej bym to odrzucił.
Anonymous - 14-12-2006, 13:42

pewnie wszystko by się zgadzało tyle że niechce mi się wieżyć aby sonda byłą wadliwa tym bardziej że jest gwarancja i wszystko ale nie mówie nie. oblicznie spalania? pełny zbiornik i tylko 160 km benzyna bez komentaża. gaz levato zbiornik 36 l a le tankuje za 50 zł. 24 litry wchodzi na BP lub Shel na innych nie tankuje i 160 km. ciekawe porównanie w kosztach nie? ciekawa sprawa wczoraj zdechł mi samochód co ciekawe elektryke gazową mam tak ustawioną że załącza się gaz przy przejściu odpowiedniej wartości obrotów chyba 2000 i pyk... gazik już leci... ale objasw taki że nagle auto zgłupiało i zaczęło się przełanczać między gazem a bęzyną nie ważne na jakich obrotach chodził i potem zdech. wpadł kumpel podładował akumulator no i chodzi git. dodałem gazu i faktycznie jak by na zsaniu cały czas pracował wielka chmura spalin i czuć było paliwo w tej kłębie dymu tak jakby ssanie na maxa było otwarte. ale ale znowu zdechł okazało się że już alternator mi umarł. powiem tak niechce mi się w tym grzebać i jak ktoś go kupi nawet za 3000 na części lub sobie to zrobi to go niech bierze i tak mój brzdąc coraz bardziej rośnie i auto jest już za małe zresztą już dawno przymieżałem się do zmiany auta tyle że nie byłem zdecydowany bo autko naprawde mi służyło ale teraz już nie służy
Anonymous - 17-12-2006, 11:18

Witam! wracam do tego co pisałem wczesniej i mam pytania:)

Cytat:
Mi w hyundaiu Scoupe 1,5L 8v z silnikiem od Colta g4dj tez pali 10 l w miescie a jak mu przycisne to i 12-13L!!!
Wszystko co było to sprawdzone i wymienione!Komp naprawiany!
Juz nie dochodze co to bo nie mam sił powoli do tego autka:(

Zostały dwie mozliwosci których nie sprawdzałem:
1. Upalona ściezka w ECU (kolega tak miałw Hyundaiu Pony-paliłmu 13 a po naprawie 6-7L)
2. Mam uwalone uszczelniacze i pije olej i moze tez benzyne

Wszystko inne wykluczam bo było sprawdzane, wymieniane , podmieniane itd

Potem ...wojmi 1 mi odpisał ze:
Cytat:
zrob porzadek z glowica - sprawdz sprez na zimnym silniku i na goracym
W tym zdaniu chyba ujoles przyczyne tej zarlocznosci poszukaj opisu wymiany uszczelniaczy zaworowych
/ tzn. Bartek to chyba opisywal/

I mam pytanie! Dlaczego gazu mi spala mniej 8,5-9L/100 a benzyny tak duzo???
Gdyby to było przez uszczelniacze to gazu tez by palił duzo. Zaznaczam ze mam wszystko sprawne i wyregulowane.Ostatnio kompa sprawdzałem czy nie ma upalonych sciazek i wszystko ok, jeszcze raz sprawdziłem zapłon, oraz spręzenie na zimnym i goracym silniku i jest ok!

Jak prze uszczelniacze moze pić benzyne? Przeciaz paliwo idzie z baku przez pompe, filtr, na listwe i do wtryskiwaczy i dobiero w silnik!
Wtryski sa ok, znaczy nie wyciagałem ich , ale auto nie szarpie i maja odpowiednia opornosc.

rus_one - 19-12-2006, 16:29

Może się podłączę pod temat.
Mój colt też pali zdecydowanie za dużo, na 5,5L zrobiłem w mieście 35 km.
Mam powymieniane- rozrząd, olej, filtry, świece, sonda sprawdzona (dobra)
Czy to możliwe żeby przez ECU (kondensatory) tyle żarł?
Muszę jeszcze sprawdzić zawory, tylko czasu brak...
Co jeszcze może być walnięte?
Autko jeździ dobrze, nie przerywa, nie szarpie, tylko że na ssaniu ciągnie świetnie, a po zagrzaniu mocno słabnie.

Hugo - 24-07-2007, 01:07

Nie lubię osób, które się chwalą i sam nie chcę tego robić, ale muszę napisać tutaj, że mój Colt spalił mi ostatnio niecałe 7 l benzynki na 100 km :shock: Jazda 15 km dziennie do pracy i z powrotem tyle samo. W pracy kilka krótkich (po kilka km) wyjazdów w teren (po lesie i po wioskach), co chwilę gaszony i odpalany. Kilka razy "wyprostowałem mu rurę", tzn. ostro przyśpieszałem. Raz zaliczyłem sprint z Hondą Civic Coupe(cóż stawiała się to trzeba było pokazać kto jest szybszy). I w takim stylu za 60 zł przejechałem bez problemu 200 km i rezerwa już gaśnie tylko przy ostrym hamowaniu (czyli tak jak przed tankowaniem).
I jak tu nie kochać japońskich aut. Oby tak dalej. Odpukać. Tfu, tfu. Pozdro MitsuManiacy.

Anonymous - 24-07-2007, 19:52

Robiłem ostatnio trasę Środa Śląska -Berlin i powrót.Bez szaleństw nie szybciej niż 140km.Rozliczyłem Colcika na 7,2 dla mnie to sukces.W długiej trasie to możliwe.Hugo jesteś lepszy gratuluję.
Hugo - 24-07-2007, 21:15

funcolt napisał/a:
Bez szaleństw nie szybciej niż 140km.Rozliczyłem Colcika na 7,2 dla mnie to sukces.W długiej trasie to możliwe
Bez problemu do osiągnięcia.
pawela - 27-07-2007, 18:16

5,76 :D to moj nowy absolutnie niespodziewany rekordzik wyliczony przez spritmonitor. Fakt ze jechalem bardzo oszczednie (ani razu nie przekroczylem 100km/h) ale colcik sie bardzo odplacil przy dystrybutorze po przejechamiu prawie 600km. Do baku wlazlo 34,5 litra, potem wpadlem juz na autostrade gdzie i ponad 200km/h sie pojechalo a i tak srednio przez prawie 1100k wyszlo mi 7,07l/100km. Jak na autko zaladowane 4 osobami i 3 torbami a w dodatku automata to naprawde niezly wynik :)
maciej 63 - 30-07-2007, 16:28

to szarpanie silnika może być spowodowane zalewaniem świec dlatego że uszkodzona
sonda podaje cały czas taką ilość paliwa jakby jechał na ssaniu opis sprawdzenia sondy
znajdziesz na forum



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group