To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.0 TD, 1998r, sedan, Pruszków opinia

robertdg - 22-09-2010, 19:16

brzozowski886 napisał/a:
Czy zderzaki są plastikowe???
Zderzaki są plastykowe, kazda wersja bazowa ma na końcach nadkoli, takie małe hokeiki, natomiast wersja Avance ma listwy, które sięgaja od brzegu nadkola do brzegu zderzaka

Przykład ze wersji Avance kombi


Natomiast w wersjach podstawowych jest taka listewka czarna, jak zauważalna na tym zdjęciu

Owczar - 22-09-2010, 19:21

Elegance tak.
brzozowski886 - 22-09-2010, 20:48

No właśnie rozchodziło mi się o ten czarny plastik który zaznaczyłem na foto.

robertdg - 22-09-2010, 21:10

brzozowski886 napisał/a:
No właśnie rozchodziło mi się o ten czarny plastik który zaznaczyłem na foto.
To standard.
brzozowski886 - 22-09-2010, 21:15

Ok dzięki. Bo niektórzy zakładają plastikowe nakładki na progi jak rdza już się pojawia.








A co jeszcze myślicie o przebiegu??? Niby jest udokumentowany. Czy jest faktyczny czy tylko papierek ktoś wypisał za pare groszy.

robertdg - 22-09-2010, 21:49

brzozowski886 napisał/a:
Ok dzięki. Bo niektórzy zakładają plastikowe nakładki na progi jak rdza już się pojawia.
Każdy Galant serii EA miał plastykowe nakładki na progi, w zalezności od wersji różniły się one kształtem i wielkościa, to samo dotyczy innych elementów ozdobnych, jeżeli natomiast chodzi o nakładki ala chrom na obrys błotników/nadkoli, to czegoś takiego nie było, znaczy, kazdy komu się cos takiego podoba może zakupić sobie i przykrecic do auta, np na popularnym portalu aukcyjnym

brzozowski886 napisał/a:
A co jeszcze myślicie o przebiegu??? Niby jest udokumentowany. Czy jest faktyczny czy tylko papierek ktoś wypisał za pare groszy.
Nikt nie jest jasnowidzem i Ci nic nie powie na 100%, jeżeli auto jest sprawne technicznie, jest odpowiednio utrzymane, to warto sie nim zainteresowac, gdyz przebiegi aut sprowadzanych, są jak wielka niewiadoma, ja kiedyś koledze z Francji przywoziłem auto, które miało dokładnie 9miesięcy i miało nalatane 120tyś km, oczywiście stan licznika i wszystkie papiery serwisowe sie pokrywały, po pewnym czasie, na serwisie zostało tak z ciekawosci podlaczone pod czytnik aby sprawdzić wiarygodność przebiegu, niestety wyszło, że przebieg nie jest prawdziwy :lol:
brzozowski886 - 23-09-2010, 21:21

Owczar napisał/a:
Jeszcze nie wiem na pewno, ale może będę w Pruszkowie w niedziele.


Już wiesz czy pojedziesz do Pruszkowa czy nie.

Owczar - 24-09-2010, 14:14

Na ktora sie umowiles na ogladanie? Moge wpasc przelotem jak bede wracal do Wawy, ale to pewnie tak kolo 15-16.
brzozowski886 - 24-09-2010, 18:33

Owczar napisał/a:
Na ktora sie umowiles na ogladanie? Moge wpasc przelotem jak bede wracal do Wawy, ale to pewnie tak kolo 15-16.


Jeszcze sie nie umawiałem, jutro zadzwonię ale będę chciał podjechać tak około 13-14.

CivAS - 25-09-2010, 11:32

Panowie Owczar i brzozowski886 jeśli dojdzie do waszej wizyty u tego sprzedającego to mam do Was prośbę. Czy kupicie to auto czy też nie to po oględzinach (zaśby się do was nie zraził) przedstawcie mu te zdjęcia :twisted: Nie mówiąc o MM dajcie mu do zrozumienia, że są takie miejsca gdzie „plotkuje” się o takich … nawet nie winem jak go nazwać, przeszedł wszystkich (niski pokłon dla niego za to :mrgreen: )

Pozdrawiam. Powodzenia w zakupach!

brzozowski886 - 25-09-2010, 21:16

Kolego Owczar jutro jadę obejrzeć tego galanta, Mówiłeś że Ty też możesz go obejrzeć ale dopiero koło 15-16. Więc jakbyś mógł to oblukaj go dokładnie a ja gościowi powiem że wieczorem dam mu znać czy biorę czy nie, bo on mi go będzie opłacał. Więc jak go obejrzysz to daj mi znać jak najszybciej. Będę czekał.

Witam.
Oglądałem tego galanta wczoraj, na pierwszy rzut oka wszystko było ładnie pięknie do póki mój brat nie przeczytał kartki o wymianie oleju. Właściciel mówi że autko jest koło miesiąca w Polsce a na kartce od oleju jest napisane że olej był wymieniany 14.06.2010. A na kartce jest wszystko napisane po polsku. Wtedy gościu coś zaczął kręcić że może mechanik mu wymienił jak był na nabiciu klimy a on o tym nic nie wiedział. Zaraz jak tam podjechaliśmy sprawdziłem silnik i był letni tak jakby niedawno już był odpalany, ale przy nas zapalał go kilka razy i zawsze zapalił na dotyk. Przewiózł nas po takich nierównych drogach ale nie było słychać żadnych pukań, stukań. Powiedział że jest (chyba) prawy sworzeń do wymiany bo nieraz puka. Silnik pracuje równo. Nieraz jak mu się przyciśnie to przykopci ale to jest diesel a nie benzyna.

Miałem wielką chęć na niego bo przebieg jest udokumentowany od I właściciela, zadbany.

No ale nie wiem co robić bo gościu z tym olejem coś kręcił.

Podpowiedzcie coś.

Owczar - 29-09-2010, 12:23

brzozowski886, niestety nie było mnie w Pruszkowie. Podejrzewam, że facet jeździ nim w PL i tylko zmienia datę umowy... a w zasadzie przepisuje ją. Potem on będzie chciał przepisać na Ciebie, żeby nie płacić podatku, a to już jest ryzykowne.

brzozowski886 napisał/a:
Nieraz jak mu się przyciśnie to przykopci ale to jest diesel a nie benzyna.


Jak jest wszystko dobrze to podczas jazdy nie powinien bardzo kopcić, tylko na biegu jałowym. Ale zależy jaka ta chmura :)

brzozowski886 - 29-09-2010, 18:14

To nie ma co ryzykować???
Dman666 - 13-10-2010, 11:22

Owczar napisał/a:
Podejrzewam, że facet jeździ nim w PL i tylko zmienia datę umowy... a w zasadzie przepisuje ją. Potem on będzie chciał przepisać na Ciebie, żeby nie płacić podatku, a to już jest ryzykowne.


Marcin,
gdzie sie naczytales takich story, ze to "ryzykowne"? ;-)
To jest powszechna niemal praktyka i nikt z tego nie robi "halo";-) Trzeba sprawdzic papiery i po sprawie.

Tomek - 13-10-2010, 12:35

Dman666 napisał/a:
Owczar napisał/a:
Podejrzewam, że facet jeździ nim w PL i tylko zmienia datę umowy... a w zasadzie przepisuje ją. Potem on będzie chciał przepisać na Ciebie, żeby nie płacić podatku, a to już jest ryzykowne.


Marcin,
gdzie sie naczytales takich story, ze to "ryzykowne"? ;-)
To jest powszechna niemal praktyka i nikt z tego nie robi "halo";-) Trzeba sprawdzic papiery i po sprawie.


ryzykowne w tym sensie, ze jak z autem potem okaze sie cos nie tak, w sensie technicznym lub prawnym, to wtedy nie masz dowodu na to, ze kupiles auto od goscia w polsce, a jedynie, ze kupiles auto od niemca/belga/holendra



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group