Outlander II GEN Techniczne - gwizdanie turbiny
Mariusz4 - 16-06-2011, 13:41
tez slyszalem turbine, zwlaszcza w garazu. zglosilem w aso plichta w gdynii - wymienili turbine bez problemu (gwarancja). dodam, ze staramy sie dbac o turbine i nigdy po szybkiej jezdzie nie wylanczamy od razu silnika. panowie z aso powiedzieli, ze dosc duzo juz turbin wymienili. ciekawa jest tez cen nowej turbiny - ponad 13 tys zl
pozdrawiam,
Mariusz
ps
sorki za brak polskıch liter
Gunner - 16-06-2011, 14:50
Mariusz4 napisał/a: | ze staramy sie dbac o turbine i nigdy po szybkiej jezdzie nie wylanczamy od razu silnika |
Nie tylko.
Bardzo waznym jest tez aby pamietac ze mozna drastycznie skrocic zycie turbo deptaniem po zimnym,kiedy to olej nie osiagnal wlasciwych parametrow i nie smaruje optymalnie lozysk.
Mariusz4 - 16-06-2011, 18:06
po ruszeniu wyswietlacz mamy ustawiony na temp silnika, samochod jest garazowany + rano nie ma szans na 'deptanie' z powodu korkow
pozdrawiam,
Mariusz
mitsu00 - 17-06-2011, 00:47
Mariusz4 napisał/a: | po ruszeniu wyswietlacz mamy ustawiony na temp silnika, samochod jest garazowany + rano nie ma szans na 'deptanie' z powodu korkow
pozdrawiam,
Mariusz | W moim odpukac, przy 105 tys km nadal bez gwizdania.
yesko - 13-03-2012, 19:13
Czy 2-3 litry dolewki oleju 5w30 na 12 tys. km to norma? Czy raczej turbina się kończy?
Żadnych innych objawów nie widzę, może jak się wsłucham to ją trochę słyszę ale bez uciążliwości. Jazda raczej w mieście, głównie niedogrzany - szczególnie zimą. Kilka razy w roku trasa i tam prędkości podróży około 100-140.
Czy ktoś w Was wymieniał turbinę po gwarancji? Jaki to koszt?
desti - 13-03-2012, 19:59
u mnie w Grandisie ten Vieśwagenowski disel to bierze w okolicach 0,5l na 4-5tyś km a raczej delikatnie nie jest używany
rezon - 13-03-2012, 21:40
yesko napisał/a: | Czy 2-3 litry dolewki oleju 5w30 na 12 tys. km to norma? Czy raczej turbina się kończy?
Żadnych innych objawów nie widzę, może jak się wsłucham to ją trochę słyszę ale bez uciążliwości. Jazda raczej w mieście, głównie niedogrzany - szczególnie zimą. Kilka razy w roku trasa i tam prędkości podróży około 100-140.
Czy ktoś w Was wymieniał turbinę po gwarancji? Jaki to koszt? | po jeździe autostradowej 2000km ponad 1l wejdzie. Nie przejmuj się tylko na razie jedź. Prędzej czy później padnie, u mnie poświstuje od 50kkm. A wymiana to 2.5kzł
yesko - 14-03-2012, 08:54
Wymiana w serwisie na nową turbinę kosztuje tylko 2,5tys?
eee to luz, myślałem, że z 8-10tys.
plecho1 - 14-03-2012, 09:32
Miesiąc temu znajomemu w BMW 3 2.0 TDI z 1997r. padła turbina a dokładniej chyba jakiś uszczelniacz bo też zwlekał z jej naprawą. Cały olej poszedł w dolot, auto złapało szalone obroty ponad skalę obrotomierza mimo próby zgaszenia po czy auto samo zgasło i nie dało się odpalić. Po rozbiórce silnika okazało się, że stopiły się dwa tłoki, złamały się dwa korbowody i pękł wał. Nie wiem, jak jest u was, ale ja bym nie czekał z naprawą.
rezon - 14-03-2012, 09:46
yesko napisał/a: | Wymiana w serwisie na nową turbinę kosztuje tylko 2,5tys? | w serwisie - tyle, że turbin , a nie ASO Mitsu - tam to chyba ok. 12 kzł. Jak koniecznie chcesz ASO, to zapytaj w Skodzie, Seacie lub VW - tam też znają silniki 2.0TDI, bodajże od BKD pasuje. plecho1 napisał/a: | Nie wiem, jak jest u was, ale ja bym nie czekał z naprawą | co znaczy nie czekał, skoro poświstują nawet nowe turbiny. Zrobiło się cieplej i moja przestała pogwizdywać, a robiła to tak jak pisałem od 50kkm. Gdyby każdy świst turbiny wywoływał u ludzi nerwową reakcję w postaci natychmiastowej naprawy, to produkcja/remont turbin byłby najlepszym biznesem na świecie. Turbina czasami daje oznaki zużycia - przeładowywanie, brak mocy, nadmierne zużycie oleju, wyraźny gwizd, itd... ale często pada zupełnie bez ostrzeżenia. Potrafi też przejechać nawet 400-500kkm bez remontów - nawet na taksówce. Spotkałem kiedyś Octavię 1,9TDI z takim przebiegiem bez remontu turbo. Więc gdybyś uprzejmie wytłumaczył, co to jest zwlekanie z naprawą to byłoby super.
plecho1 - 14-03-2012, 09:55
Nie chodziło o świst a o duże zużycie oleju. Nie miałem wiele do czynienia z takimi silnikami więc nie wiem tak do końca jakie są objawy padającej turbiny, wiem, że u tego znajomego też silnik pobierał sporo oleju, więc chciałem tylko przestrzec.
yesko - 14-03-2012, 10:16
Zadzwoniłem dla pewności do ASO:
regeneracja w serwisie to około 1,5-3,0tys. pln, w zależności od zakresu napraw, rok gwarancji;
wymiana na nową turbinę w serwisie to 700 robocizna + 11 753 pln /razem około 12,5tys. pln/ , rok gwarancji.
rezon - 14-03-2012, 11:16
yesko napisał/a: | 11 753 pln /razem około 12,5tys. pln/ | czyli cena VW razy X powalająca jak zwykle polityka cenowa. Na Allegro nowe dostępne są po mniej niż 3kzł.
[ Dodano: 14-03-2012, 11:20 ]
yesko napisał/a: | Czy 2-3 litry dolewki oleju 5w30 na 12 tys. km to norma? Czy raczej turbina się kończy? | norma w VW to 0,5l/1000km - nie jest to traktowane jako oznaka zużycia czegokolwiek. Sądząc po warunkach eksploatacji - miasto i czasami wyjazd to nie widzę niczego niepokojącego w 2-3l między przeglądami. Też tyle dolewam, a czasami więcej - zależy od tempa jazd
yesko - 14-03-2012, 15:34
Znajomy mechanik obejrzał turbinę, powiedział, że wszystko jest w porządku, żadnych wycieków. Szukał filtra cząstek stałych - nie znalazł, to mnie zdziwiło ale i ucieszyło jeżeli rzeczywiście nie ma tego filtra, auto - produkcja 04.2008 w Japonii, może ta "seria" była bez. Wniosek, pilnować poziomu oleju, jeździć i się cieszyć
lexus - 14-03-2012, 15:51
yesko napisał/a: | Znajomy mechanik obejrzał turbinę, powiedział, że wszystko jest w porządku, żadnych wycieków. Szukał filtra cząstek stałych - nie znalazł, to mnie zdziwiło ale i ucieszyło jeżeli rzeczywiście nie ma tego filtra, auto - produkcja 04.2008 w Japonii, może ta "seria" była bez. Wniosek, pilnować poziomu oleju, jeździć i się cieszyć | Filtr dpf jest tylko otwarty czyli bezobsługowy
|
|
|