Galant - Ogólne - Ile palą wasze Galanty?
yaro1976 - 08-01-2007, 08:47
mnie troszkę moje maleństwo rozczarowało , liczyłem na spalanie ok 11 (bo automat), a on mi tu do 13 dobija - cóż automat ! (czy skrzynia automatyczna ma większe opory pracy --> średnio większe spalanie??)
W sobotę zmieniłem filtr powietrza, zalałem pod korek ( o żesz qtwa jak to boli!!) i zobaczymy ile tym razem uda mi się przejechać na zbiorniku.
PZDR
yaro
roch_27 - 08-01-2007, 09:32
Han Solo napisał/a: | ale mniej niz na luzie to chyba nie pali? | błąd na luzie zawsze pobiera paliwo natomiast hamując silnikiem (słownie - zero) Ol/100km
Jeżdząc tak jak Twój sąsiad można zakatować silnik
pozdro
krzysio1972 - 08-01-2007, 09:51
yaro1976 napisał/a: | W sobotę zmieniłem filtr powietrza, zalałem pod korek ( o żesz qtwa jak to boli!!) i zobaczymy ile tym razem uda mi się przejechać na zbiorniku. |
Jest alternatywa -> LPG
tez boli ale troszke mniej
roch_27 napisał/a: | błąd na luzie zawsze pobiera paliwo natomiast hamując silnikiem (słownie - zero) Ol/100km |
Dokladnie, moglem to zaobserwowac jezdzac z podpietym fejsem do lpg (regulowalem instalke), podczas hamowania silnikiem czas otwarcia wtryskiwaczy 0ms.
Anonymous - 08-01-2007, 10:23
Krzysio a jakie czasy pokazuje komputer przy jeżdzie powiedzmy ok 80-90km/h i zdjęciu nogi z gazu w poz skrzyni drive?
Co do spalania v6 automat to oscyluje przy jeździe mieszanej i raczej szybkiej jeździe 13,0-13,5l LPG + benzyna ok 1l/100km
Pozdrawiam
Andrzej
krzysio1972 - 08-01-2007, 10:34
Amator Galanta napisał/a: | Krzysio a jakie czasy pokazuje komputer przy jeżdzie powiedzmy ok 80-90km/h i zdjęciu nogi z gazu w poz skrzyni drive? |
Napisales jak hamowac silnikiem, wlasnie wtedy masz spalanie zero, Ci co maja komputery pokladowe moga sie o tym przekonac, mi program lpg pokazywal otwarcie wtryskiwaczy 0ms.
Anonymous - 08-01-2007, 20:41
Tak na moje wyczucie to hamuję silnikiem w automacie gdy przy takiej prędkości np 80km/h mam nastawione na 3 i zdejmę nogę, natomiast przy drive mam wrazenie ze auto swobodnie się toczy obrotomierz pokazuje ok 1700 o/min i bardziej wygląda mi to na jazdę na luzie z malym przeniesieniem momentu z kół przez skrzynię na silnik niż na hamowanie silnikiem
Anonymous - 08-01-2007, 22:40
Nie uwierzycie ale mój pali 8.5L po miescie. I to przy srednio oszczednej jezdzie. 2 razy mierzylem
macia - 08-01-2007, 23:09
Zbrodniciel napisał/a: | Nie uwierzycie |
Masz rację Przynajmniej mnie się to w głowie nie mieści
Anonymous - 08-01-2007, 23:10
Tez sie zdziwiłem jak podjechałem na Nestle Bo po tym jak przejezdzilem ten bak, spodziewalem sie ze bedzie cos kolo 15L.
Anonymous - 08-01-2007, 23:45
Hahahahahahahhha
Anonymous - 09-01-2007, 00:17
Różnica w sumarycznym spalaniu (na te nasze 100km) przemawia jednak za jazdą na luzie, poniważ silnik przy 700obr/min napędza jedynie sam siebie, a na to zużywa minimalne dawki zupy, auto jedzie rozpędem(sprawne to nawet śmiga na luzie! ). Natomiast hamowanie silnikiem, jak sama nazwa wskazuje to tylko hamowanie, udział procentowy dystansów wszystkich hamowań przy pokonaniu 100km jest jak sądzę znikomy.
A tak wogóle to nawet jeśli się mylę, to jeżdże na luzie bo jestem wogóle wyluzowany chłopak , bez kasku motocyklem jeżdże z tych samych "wyluzowywawczych" pobudek osobistych
Krzyzak - 09-01-2007, 13:39
na luzie pali paliwo, przy hamowaniu silnikiem nie pali - wiec taniej jest hamowac silnikiem
masz wybor:
- silnik na jalowym i hamujesz hamulcem - silnik pali paliwo
- silnik hamuje samym soba i hamujesz hamulcem - silnik nie pali paliwa, do tego hamujesz efektywniej
Anonymous - 10-01-2007, 03:26
Hmm... Chodziło mi bardziej o przejechanie ok 25km z tych 100km.... TAK!...NA LUZIE!
yaro1976 - 10-01-2007, 08:29
roch_27 napisał/a: |
Nie zapominajmy o ważnym elemencie, który znacząco wpływa na zmniejszenie zużycia paliwajakim jest - hamowanie silnikiem.
|
czy to samo dotyczy automatu? - tam to chyba nieco inaczej działa w trybie "D"?
Marcino - 10-01-2007, 09:37
Ja sie w 100% zgadzam z Krzyzakiem, jesli do tego dołozy,y mało agresywne przyspieszannie i bardzo płynna jazde mozemy osiagnac naprawde niezłe wyniki spalnia. Przyznam ze ostanio od kiedy mam LPG jakos mniej sie patrzy na spalanie, Przejazd autostrada Legnica_Kraków chyba z 320km kosztował mnie ostanio 39l LPG ale średnio ciołem około 150-160 cała trase. Jeżeli jezdziłem około 130km/h to galant był naprawdę oszczędniejszy palił nawet niecałe 10 LPG i nieco ponad 8l PB. No ale ja uwazam ze jaki styl jazdy takie spalanie.
|
|
|