krzychu - 06-10-2010, 09:53
No ale na BP masz Ultimate (tak jak V-Power czy Verva) więc to nie taka zwykła 98 z Auchanu. Krzyzak - 06-10-2010, 10:25
a ja nie lubię trzymać pistoletu w ręku, bo zimą ręka marźnie a neste ma jakieś kefne dystrybutory i nie da się ich zablokować... krzychu - 06-10-2010, 10:29
Ja tam polecam trzymać szczególnie latem: http://www.youtube.com/watch?v=2jd76B56cwc Już nie mówię o wsiadaniu ale pocierasz się o karoserię i potem będzie tak jak na filmie. Ja zawsze trzymam rękę na pistolecie. viader - 06-10-2010, 10:41 Wiem, że 98 ma mniejszą kaloryczność ale ewntualna różnica w spalaniu na innych stacjach wachała się w granicach 5-10%, a nie jak w przypadku Auchan 50%!!! To jakaś masakra jest, aby na baku paliwa zrobić ledwie ponad 300km. Teraz faktycznie na 95 pali mi trochę mniej jak na 98 ale wcześniej jak miałem przyspieszony zapłon to było wręcz odwrotnie, przy tym auto lepiej się zbierało (na 95 było spalanie stukowe). Co do shella to zależy od stacji, na jednej auto mi paliło mniej a na innej więcej jak na neste, denerwujaca jest ta rozbieżność. Pozytywne odczucia mam natomiast jesli chodzi o paliwo z BP, auto pali trochę mniej. Niestety nie na tyle, by opłacało sie przepłacać 30-40gr na litrze. Marcin666 - 06-10-2010, 11:59
Buahaha!to sie kobicina popisała w 1:04min.próbowała to zdmuchnąć  pewnie odruch bezwarunkowy.
Co do Shella to myślę ,że w ich akcję z tańszym paliwem za zakupy,warto się bawić ale w przypadku V-powera bo na nim dostaje się 20gr.upustu a paliwo nie jest najdroższe a przyzwoite.Co do obsługi to polecam Neste 
Co do tych różnic w spalaniu rzędu 5% to wydaje mi się to trochę śmieszne,przecież to jest raptem 2-3l paliwa na całym baku.Wystarczy że depnie się kilka razy więcej niż zwykle i już są "przepały",przecież chodzi o kilkuset kilometrowe dystanse na których o to nie trudno... gzesiolek - 06-10-2010, 12:43 Ja np. na paliwie z Shella w Kraku sie nie przejechalem, ale mialem takie przygody z nimi na stacjach poza miejskich (np. nie zatankuje juz nigdy na stacji na czworce pod Debica, tam gdzie McD, nie dosc ze drogo, to jeszcze silnik sie w Seicento firmowym wtedy dlawil). A tankuje na shelu dosc duzo, bo zona ma 15gr znizki na litrze (bez potrzeby zakupow itp.) Sam jak jezdze to ostatnio 90% tankowac na Statoil na Wielickiej, mam najblizej a i stacje jakos tak lubie... Nie mam w zwyczaju jezdzic specjalnie gdzies po tankowanie... zawsze tankuje po drodze, ale w dosc stalych miejscach... Misiek :) - 06-10-2010, 13:43 kiedyś jak kołomnie był cpn, to koleś ze szlaucha lał wode do zbiornika ogólnego w asyscie kolegi. Jak przechodzący starszy pan zwrócił uwage co robią to posypały się wyzwiska i o mało nie pobili kolesia... natomiast w innym pkt cpn miało znakomite paliwo... na trasie kock-dęblin była stacja chyba orlen... chrzcili paliwo ostro, teraz jest bliska i nadal chrzczą, ale już mniej... więc marka stacji nie gwarantuje paliwa, tylko gwarantuje zawartość sklepu/baru i punkty lojalnościowe romero - 06-10-2010, 23:21
No to sprzedam wam patent,na który sam wpadłem.Sprzedałem kilku kolesiom,byli bardzo wdzięczni,szczególnie w zimie. To bardzo proste.W większości samochodów korek wlewu paliwa doskonale pasuje,żeby zablokować pistolet który normalnie odbija po zatankowaniu do pełna. Pozdrawiam serdecznie. Krzyzak - 07-10-2010, 07:31 mam lepszy patent - tankuję na innych stacjach 
romero - 07-10-2010, 08:40 Bogatemu wszystko wolno.Ja tankując do pełna z różnicy w cenie prawie mam obiad za free w barze przy drodze.A paliwo O.K. Oczywiście nie piszę o porównaniu z Auchan czy innych takich bo szkoda mi samochodu. robertdg - 07-10-2010, 09:09
Krzyzak - 07-10-2010, 12:57 romero - przyznam, że nie zrozumiałem - ja tam tankuję zawsze do pełna, w 90% na Auchan, a obiad jem w 99.9% w domu mam 3 auta a colt na paliwie z auchan gdańsk przejechał jakieś 60-70 tkm i oglądałem ostatnio filtr - był czysty romero - 07-10-2010, 22:38
Dla tych z krótszą smyczą jest alternatywa.Podejrzałem u kierowcy ciężarówki,wypróbowałem i to funkcjonuje. W pistolecie są z boku takie dziurki w które wkładamy nit lub tak jak ja kiedyś zrobiłem zanim wpadłem na pomysł z korkiem robimy sobie zawleczkę ze szprychy rowerowej. |
||||||||||||||||||||||||
napisał/a: