sveno - 01-12-2010, 02:02
raczej mokro było, wiem, że to nie najlepsze warunki dla zimówek, ale po tym zdarzeniu raz miałem okazje przetestować hamulce na suchym i szczerze, to subiektywnie wydaje mi się, że mija dość długa chwila od wciśniecia pedału "w podłoge" do momentu aż ABS pierwszy raz go "odbije"
co mnie zaskoczyło zaraz po zakupie, to fakt, że średnica tylnych tarcz jest zbliżona (jak nie taka sama) do przednich, bardzo poważny błąd japońskich konstruktorów jeśli chodzi o te hamulce. Owczar - 01-12-2010, 10:13
W takim razie skuteczność samego układu ma niewielkie znaczenie. Rozmiar tarcz ma znaczenie przy dużym obciążeniu, gdzie jest dobra przyczepność, a układ hamulcowy staje się najsłabszym ogniwem. Na mokrym tym ogniwem jest przyczepność. SiM - 01-12-2010, 11:01
126p; 126p kjs; 125p; polonez akwarium1,5; polonez caro1,6; mini koparka MultiOne; fiat tipo; mazda 121 jajko; vw golf mk2 gtd; seat marbella; star 200; star 266; honda civic ej9 1,4; koparko-ładowarka jcb; toyota corolla e11 1,4; wózek widłowy Jungheinrich, Mast 4x4; toyota avensis mk1 i mk2 2,0; vw scirocco mk2 1,8; nissan micra k11 1,0 i k12 1,4; nissan maxima 3,0; nissan x-trail 2,0; fiat punto mk1,mk2; opel astra mk1; scania g 380; mercedes sprinter 160; vw crafter 130; fiat uno 0,9; citroen xara 1,9d i 1,4e; citroen c5; citroen c4; land rover defender; łada 2107; opel vectra mk1 2,0; peugot 206 1,1 i 1,4; fiat panda, vw golf mk3 1,8; citroen berlingo hdi; ford sierra 2,0; rover 25; skoda octawia mk1 tdi 130; renault megan 1,4; no i mitsubishi galant 2,5v6. Jeżeli sobie jakiś przypomnę to dopiszę. Jak widać lista pojazdów dla ludu - nic nadzwyczajnego. W porównaniu do tych samochodów subiektywne odczucia z hamowania klasują się w czołówce listy. Nie jest to poparte żadnymi doświadczeniami czy testami. Anonymous - 01-12-2010, 11:36
Rafał się najeździł za dużo innymi autkami klientów ze swojego serwisu, to ma teraz takie a nie inne odczucia   ale porównując hamulce z gala na tamte czasy były bardzo dobre. jak zaczniemy porównywać z jakimiś nowymi autkami to wtedy wypadają już gorzej...
Krzyzak - 01-12-2010, 12:50 jak się z tyłu założy tarcze wentylowane 282 mm, to hamulce w Galu są świetne Anonymous - 01-12-2010, 13:17
rozwiń temat ? Owczar - 01-12-2010, 13:22 Darek ma swoim hamulce od E88A. Zarówno przód, jak i tył. Rafal_Szczecin - 01-12-2010, 16:22
oj z tego co mi wiadomo, to przod ma poliftowy 276mm natomiast hamulce tylnie ma od E88A Owczar - 01-12-2010, 16:28 No, a mi się wydaje, że przód też ma większy 
Jackall - 04-12-2010, 13:14
Średnica tylnych tarcz jest duża ponieważ są to tarczo-bębny i szczęki muszą mieć trochę miejsca, jak porównasz powierzchnię która rzeczywiście hamuje to jest o wiele mniejsza. W Omedze średnica tarczo-bębnów była większa niż śr. tarcz z przodu. Myślę, że większość samochodów z takim układem hamulcowym ma podobnie. A co do tematu o skuteczności to ja mam większe tarcze z przodu (276mm) i dwu tłoczkowe zaciski i jakoś bardzo nie narzekam na ich skuteczność. Przed zakupem też rozważałem od razu wymienić przednie tarcze na te od mikody (nawiercane i nacinane) i jakie było moje zdziwienie jak ściągnąłem koła i zobaczyłem dwu tłoczkowe zaciski. Później szybki pomiar średnicy tarcz i miałem banana przez cały dzień  Czytałem w którymś temacie że były one zakładane do przed liftów na zamówienie oprócz SE bo tam to była seria
Myślę że nie ma sensu porównywać skuteczności hamowania auta 10-12 letniego z nowymi lub 2 letnimi. Powinno się wymieniać gumowe elementy układu hamulcowego co 4-5 lat a metalowe bądź miedziane co 8-10 lat i czy ktokolwiek to robi?? Większość jak nie wszyscy wymieniają tylko te elementy które nawaliły. Może wtedy skuteczność byłaby lepsza. Tak na marginesie to co 10 lat też powinno się wykonać pełny przegląd poduszek powietrznych i napinaczy wraz z wymianą gazu. Nawet nie chcę myśleć ile za to by powiedzieli w ASO i czy w ogóle by to zrobili. sveno - 11-12-2010, 21:42 kolejny dzień i znowu problem z autem, dzisiaj podczas parkowania auto utknęło (śniegu nie było dużo ale był mokry i jakoś tak sie trafiło) no ale nie straszne mi takie rzeczy, TCL OFF i "bujam" auto do tyłu i do przodu, udało mi się wyjechać, ale zauważyłem, że zaświeciła mi się kontrolka od ABSu szok, co do ch..... jasnej?! Zgasiłem auto, odczekałem chwile i uruchomiłem ponownie, kontrolka ABSu nie zgasła, a po pewnej chwili kontrola trakcji się wyłaczyła sama (żółty napis TCL OFF) zgasiłem i znowu zapaliłem auto i to samo, deska mi się świeci jak choinka. Co może być przyczyną? Chyba niczego nie urwałem, żadnego przewodu, czujnika, bo śniegu naprawde było nie wiele. Co do kontrolki od ABSu to brat miał podobny przypadek w Leonie 1.9TDI gdy podnieśliśmy przód auta i wrzuciliśmy piątke i słuchaliśmy które łożysko wyje, ale u niego po krótkiej przejażdżce wszystko wróciło do normy, uznaliśmy ze ASB zgłupiał kiedy przednie koła kręciły się a tylne nie. Czy w Galu może wyglądać to podobnie? Nie miałem już dzisiaj czasu jezdzić nim więcej. deejay - 11-12-2010, 22:17 odłącz aku , powinno byc ok , ABS sam zgaśnie
robertdg - 11-12-2010, 22:24
sveno - 12-12-2010, 12:59 Dzieki Panowie, ok rozumiem ze nie ma co panikować? Trzeba poprostu wsiąść i przejechac kilka km? robertdg - 12-12-2010, 14:24 sveno, wsiadź i przejedź, wg mnie na kontrolke ABS to powinno pomóc. |
||||||||||||||||||||||||||||||||
