Forum ogólne - Auto z napędem na 4 koła
robertdg - 17-12-2010, 09:55
XC70 ma sprzęgło wiskotyczne, napędem dominującym jest oś przednia, no i w przypadku utraty przyczepności, bla bla bla, następuje optymalny rozdział momentu pomiędzy osiami, takie same układy stosuje VAG, oraz koncern GM, nie zapominajmy o fordzie - bliżniacza pólka Vołowiny
lapass mnie nieco ubiegł
Anonymous - 17-12-2010, 10:38
robertdg napisał/a: | takie same układy stosuje VAG |
VAG stosuje wszystkie uklady w zaleznosci od modelu, np R8 ma wiskoze, A3 i TT haldexa, A6 dyfer (quattro) itd, podobnie jest u VW - to tak jakby ktos nie wiedzial
secki - 17-12-2010, 14:09
Porównanie napędów Outback'a i XC70 w praktyce.
http://www.youtube.com/watch?v=De0RstOO_iY
miki4x4 - 17-12-2010, 17:14
lapass napisał/a: | mają stały napęd wszystkich kół, który jest do tego symetryczny, czyli półosie mają równą długość. |
nie ma to nic wspólnego z długościa półosi.
No i subaru oczywiście nie mają STAŁEGO (25% momentu na każde koło w każdych warunkach) napędu , żeby taki posiadać musiałby posiadać blokady mechaniczne na obu osiach, do tego blokadę centralną. Promień skrętu wynosiłby mniej więcej tyle co ma pociąg osobowy Do tego nie można byłoby tym jeździć po asfalcie, bo naprężenia zrobiłyby spustoszenie w układzie na odcinku 5 km. Jeden z nielicznych samochodów, który seryjnie takie posiada to stary dobry Mercedes G.
sorry za OT
lapass - 17-12-2010, 18:11
miki4x4 napisał/a: | lapass napisał/a:
mają stały napęd wszystkich kół, który jest do tego symetryczny, czyli półosie mają równą długość.
nie ma to nic wspólnego z długościa półosi. |
To, że jest symetryczny nie ma nic wspólnego z długością półosi??
Ok, można mówić, że to chwyt marketingowy, ale nazwano go tak, bo jest symetryczny, czyli półosie naprawdę są równej długości.
miki4x4 napisał/a: | No i subaru oczywiście nie mają STAŁEGO (25% momentu na każde koło w każdych warunkach) napędu |
Tak, ale wtedy o autach 2WD mówiłoby się, że mają "niestały napęd na 2 koła" bo nie zawsze 50% mocy trafia na każde koło?
Ten napęd jest na tyle STAŁY, na ile stały jest napęd na 1 oś w autach z napędem na 2 koła, czyli dopóki jedziesz prosto i nie tracisz przyczepności, to każda oś dostaje swoją porcję mocy, różnie dzieloną - 50/50, 70/30, a nawet 41/59, to zależy od fantazji konstruktora.
TUTAJ jest to wyjaśnione na obrazkach.
"MODELS WITH FIVE-SPEED MANUAL TRANSMISSION – CONTINUOUS ALL-WHEEL DRIVE"
Z reguły tłumaczy się to jako "....stały wszystkie-koła napęd"...
Nie wiem, czy to OT, myślę, że Krzyzak przed zakupem powinien poznać różne rozwiązania 4x4 .
miki4x4 - 17-12-2010, 19:43
miałem na myśli :
lapass napisał/a: | To (podobno, nie mówię że to nie może być ściema) daje idealny rozkład sił na wszystkie koła. |
że długość półosi, nie ma nic wspólnego z momentem przekazywanym na koło Źle napisałem, przez to źle odebrałeś
Cytat: | czyli dopóki jedziesz prosto i nie tracisz przyczepności, to każda oś dostaje swoją porcję mocy |
właśnie, dopóki jedziesz prosto
lapass - 17-12-2010, 21:07
lapass napisał/a: | że długość półosi, nie ma nic wspólnego z momentem przekazywanym na koło |
Może sama długość nie, ale cała droga, ilość mechanizmów prze którą przechodzi moment przy układach 'niesymetrycznych' może już tak.
miki4x4 - 18-12-2010, 08:42
Mam w patrolu dwie blokady mechaniczne. Z tyłu "gruszka" jest dokładnie na środku, z przodu nie jest centralnie. Również długości wałów do mostów od reduktora są różne. Po zapięciu obu blokad, wszystkie koła kręcą się z identyczną prędkością. Przełożenia na obie osie są ( i muszą być) jednakowe, więc nie ma możliwości by moment wychodzący z reduktora, gdzieś po drodze "zgubił" część swojego impetu
Pieniek - 19-12-2010, 12:19
Ja również od kilku miesięcy szukałem samochodu do jazdy na codzień i warunkiem był napęd 4x4. Wertowałem ogłoszenia głównie Legacy, Outbacka i Imprezy. Forestera odrzucałem bo wolnossące są słabowite i dużo palą a turbo spala każdą paliwa ma padające samopoziomujące tylne zawieszenie ( podobno takie same jak Outback) i nie ma hamulców. Poza tym troche jeździłem Foresterem i jest dla mnie po prostu niewygodny szczegółnie z tyłu. W pewnym momencie byłem bardzo blisko zakupu Imprezy 2006 2.0 160 KM ale ostatecznie z niej zrezygnowałem.
Obecnie od niedawna nieco z przypadku jestem już po zakupie. Autko wnalazł mi przyjaciel zajmujący się sprowadzaniem samochodów z Niemiec. Jest poobijane blacharsko ale mechanicznie 100% nieuszkodzone i sprawne. Jest to A4 Avant Quattro 1,9 TDI 131 KM 2003 r. S-line. Samochód ma udokumentowany i potwierdzony symboliczny przebieg 85 tkm, wnętrze jak z fabryki a jakość wykonania w porównaniu o większości japończyków to inna epoka. Napęd Audi oparty jest na torsenie ( w praktyce bezawaryjnym) gdzie obie osie są stale napędzane i jest najbardziej zbliżony do stałego napędu Subaru. Cała reszta rynku to różne Haldexy i wyskozy.
Jeśli chodzi o kradzieże to obecnie np. w Warszawie statystycznie dużo prędzej można rozstać się z Toyotą lub Hondą niż z Audi lub VW poza tym i tak jedynie dobre AC pozwala spać spokojnie.
Tak więc z niecierpliwościa czekam na koniec naprawy i mam nadzieję, że zima prędko się nie skończy.
Oczywiścia Carisma, która 5 lat cierpliwie i bezawaryjnie mnie woziła na razie zostaje jak drugie autko w rodzinie.
Pozdrawiam Pieniek.
Paweł_BB - 19-12-2010, 13:59
Pieniek napisał/a: | mam nadzieję, że zima prędko się nie skończy. |
Hehe, tak to jest, napęd 4x4 pozwala wreszcie na cieszenie się zimą a nie tylko przeklinanie jej
JCH - 19-12-2010, 14:07
Pieniek napisał/a: | mam nadzieję, że zima prędko się nie skończy | Witaj po właściwej stronie .... aury
Krzyzak - 19-12-2010, 14:26
Cóż - właściwie, to z mojego punktu widzenia, to najważniejsze, by ten napęd wymagał jak najmniej obsługi. W sumie przestało mi zależeć by był to super-hiper itd. - skoro wyjeżdżam Coltem (po odśnieżeniu) to i pewnie czymkolwiek 4x4 też wyjadę.
Audi nie chcę - już raz miałem - psuło się wszystko prócz blach. Poza tym najwięcej debili i dresiarzy jeździ obecnie audi, więc są u mnie na ostatnim miejscu pod względem zakupu - są twarde i niewygodne do tego, więc zwyczajnie odpadają. Do tego 2x droższe od ich odpowiedników innych marek, co wcale nie przekłada się w jakość.
Mercedes klasy G to inna bajka - musiałbym chyba dom sprzedać, żeby go kupić
Powiem tak - parcia nie ma, więc będę się rozglądał, próbował różnych aut tego typu i jak się trafi rodzynek albo coś wyjątkowo dobrego/wygodnego/taniego itd. to kupię.
Ale warto poznać rynek i mieć jakiekolwiek rozeznanie. Słyszałem też o słabych hamulcach w Subaru - ale są kompletne upgrade-kity z tarczami 300 mm, które załatwiają sprawę.
secki - 24-12-2010, 15:43
rosomak1983 napisał/a: | czekajcie a te stare space runnery 4x4 |
Jest jeszcze Hyundai Santamo, chyba klon Space Wagona
http://otomoto.pl/hyundai...-C15811375.html
http://otomoto.pl/hyundai...-C16729524.html
http://allegro.pl/hyundai...1366206162.html
S.
|
|
|