To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Źle złożony aparat zapłonowy, jak naprawić?

polaff - 02-05-2012, 23:14

a nie można tych elementów samemu dokupić i wymienić ???
mar111cin - 02-05-2012, 23:21

Pipi, po tym jak dzisiaj zadzwoniłem do gościa co miał najtaniej aparaty zapłonowe w okolicy i powiedział, że aktualnie nie ma żadnego na stanie, to postanowiłem jednak wysłać aparat do Yakuzy. Jednak najpierw muszę powalczyć z jego ściągnięciem ;) Faktycznie kupiłbym używany aparat i okazało by się że za pół roku ta sama przygoda, bo z tego co widzę to nagminna przypadłość tych aparatów.

Ewentualnie wymieniłbym sam cały ten moduł, żeby się nie bawić w wysyłanie, ale z tego co widzę, nie jest on dostępny w żadnym sklepie ?

pipi_ja - 03-05-2012, 09:10

W moim przypadku chodzilo raczej o samo przelutowanie bo yakuza wlasnie to mi zaproponowal.
Reszte tylko sprawdzil i stwierdzi,ze jest ok.
Piszac reszte mam na mysli kopulke,palec,cewke i wspominal cos o hall'u.

Nie istotne, jestem zadowolony bo silnik pracuje zdecydowanie rowniej tak wiec moja podroz nie byla bezcelowa :-)

Pozdrawiam.

mar111cin - 03-05-2012, 10:41

bo teraz pracuje tak jak fabryka przykazała, a nie jak mu się podoba ;)
Krzyzak - 03-05-2012, 23:02

mar111cin napisał/a:
z tego co widzę to nagminna przypadłość tych aparatów.
ja tam jeżdżę i nie narzekam - nigdy nic nie było grzebane
że tak zapytam? - masz gaz? jak tak, to masz winowajcę

polaff - 03-05-2012, 23:07

Krzyzak napisał/a:
masz gaz? jak tak, to masz winowajcę

nie wydaje mi się. Ja swoim na gazie zrobiłem ponad 60kkm i od samego początku tak samo kuleje, a na tym forum napisano mi, że te fałki tak sobie po prostu drżą.

mar111cin - 03-05-2012, 23:51

Krzyżak, mam gaz, ale co on ma do tego? Akurat droga od aparatu do gazu to bardzo daleka droga ;) Najgorsze że znowu przez głupotę auto 2-3tyg w garażu. Nie chcę nic mówić, ale starsze mitsubishi były o wiele lepiej wykonane (przemyślane?)
Krzyzak - 04-05-2012, 12:43

ale uparci... mam 2x V6 i żadnych drgań, żadnych problemów z aparatem...
do przeskoku iskry w propan-butanie potrzeba więcej energii - po to zmniejsza się przerwę na świecach
wystarczy trochę zaniedbania i aparaty padają
fajnie poczytać, jak walczycie z problemami, które w autach bez lpg nie występują...

zgodzę się, że w przypadku silników 4G9x była wada modułu zapłonowego, ale nie w V6
nie chcę się wdawać w kolejną dyskusję o LPG, bo mam gdzieś co tankujecie - dla mnie możecie nawet na sikach jeździć :) - tylko proszę bądźcie świadomi skutków i nie narzekajcie, że TTTM

[ Dodano: 04-05-2012, 12:45 ]
mar111cin napisał/a:
starsze mitsubishi były o wiele lepiej wykonane

lepsza stal itd. - to fakt
ale też były mniej skomplikowane - mniej elektroniki i mechaniki...

deejay - 04-05-2012, 13:14

Krzyzak napisał/a:
ale uparci... mam 2x V6 i żadnych drgań, żadnych problemów z aparatem...
do przeskoku iskry w propan-butanie potrzeba więcej energii - po to zmniejsza się przerwę na świecach
wystarczy trochę zaniedbania i aparaty padają
fajnie poczytać, jak walczycie z problemami, które w autach bez lpg nie występują...

zgodzę się, że w przypadku silników 4G9x była wada modułu zapłonowego, ale nie w V6
nie chcę się wdawać w kolejną dyskusję o LPG, bo mam gdzieś co tankujecie - dla mnie możecie nawet na sikach jeździć - tylko proszę bądźcie świadomi skutków i nie narzekajcie, że TTTM

[ Dodano: 04-05-2012, 12:45 ] mar111cin napisał/a:
starsze mitsubishi były o wiele lepiej wykonane


lepsza stal itd. - to fakt
ale też były mniej skomplikowane - mniej elektroniki i mechaniki...


Tak jak piszesz Darku .

Krzyzak - 04-05-2012, 15:49

dodam więcej - silnik chodzi tak równo i cicho, że na postoju muszę patrzeć na obrotomierz czy wciąż pracuje...
polaff - 04-05-2012, 22:13

Krzyzak napisał/a:
fajnie poczytać, jak walczycie z problemami, które w autach bez lpg nie występują...


no spoko, tylko, że ja kupiłem gala który LPG nigdy nie wąchał i od dnia zakupu tak drżał - myślałem, że to kwestia zużytych świec niestety okazało się, że jednak nie... :(

A co do Gazu to u mnie montaż gazu nic nie zmienił oprócz kosztów podróży. jak będę w tym miesiącu w 3city to możemy się umówić to zademonstruję Ci jak drży mi silnik - a....
Dodam, że wymieniałem niedawno kompletny aparat zakupiony u jednego z MM deklarującego 100% sprawności i nic to nie zmieniło więc to chyba wystarczający dowód, że to nie wina LPG.

deejay - 04-05-2012, 22:20

polaff napisał/a:
A co do Gazu to u mnie montaż gazu nic nie zmienił oprócz kosztów podróży. jak będę w tym miesiącu w 3city to możemy się umówić to zademonstruję Ci jak drży mi silnik - a....
Dodam, że wymieniałem niedawno kompletny aparat zakupiony u jednego z MM deklarującego 100% sprawności i nic to nie zmieniło więc to chyba wystarczający dowód, że to nie wina LPG.


Zrób tak samo na testy i porównamy :wink:

http://www.youtube.com/watch?v=YelU5dFrPDw

polaff - 04-05-2012, 22:30

u mnie by się kubek przewrócił... poważnie w chwili obecnej mam obroty jałowe sporo wyższe - na N i P około 1000rpm - nie robiłem procedury uczenia po czyszczeniu dolotu dzięki temu drgania są odrobinę mniejsze.
deejay - 04-05-2012, 22:31

polaff napisał/a:
u mnie by się kubek przewrócił... poważnie


nie wieże :!:

polaff - 04-05-2012, 22:32

w pajero równiej pracuje i mniej drży mimo wywalenia paska od balansów (błoto się wkręcało ;) ).

Dodam że tak było od dnia zakupu - ciśnienie sprężania pomierzone po ~~12 +/- 0,1



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group