Outlander II GEN Techniczne - nie odpalił
karol_alasz - 05-02-2011, 09:34
rezon napisał/a: | Tylko klimy wciąż brak, |
No i mocy tez trochę brak... Gdyby nie reduktor to to by nigdzie nie ujechało Tak mi sie kiedys o uszy obiło że jakies 2 litrówki sie w tych budach mieszczą bez żadnych wielkich nakładów pracy...Ale widziałem raz takiego pieknego sztukasa w Madrycie u właściciela salonu (Łady właśnie!) -zrobiona na super cacy, wszystko inne dookoła wymiękało w przedbiegach..
Grzesq - 05-02-2011, 10:23
rezon napisał/a: | . Tylko klimy wciąż brak |
Można i z klimą znaleść : http://allegro.pl/pokazow...1446226622.html
medicamente - 05-02-2011, 10:52
Tak na wstępie - witam wszystkich. Już od dosyć długiego czasu przeglądałem forum jednak dzisiaj loguję się pierwszy raz. Od samego początku nurtowały mnie wypowiedzi kilku forumowiczów ( między innymi tego n/w)
mitsu00 napisał/a: |
...Mam nadzieję że pójdzie w ramach dobrej woli gwaranta, bo zgłaszalem lekki wyciek we wrzesniu i ASO w Warszawie powiedział że nic nie zauważyli. Teraz mam wielką kałużę w garażu. Tak więc zlekceważyli moje wcześniejsze sugestie, że trochę cieklo już we wrześniu. |
więc pytam:
na jakiej podstawie gwarant ma wymienić ten płyn? na podstawie nielojalności i cwaniactwa? na podstawie ciągłego oczerniania na forum marki 3-ch diamentów?
Na podstawie przebiegłości forumowicza, który zna wszystkie bolączki tego swojego pojazdu z forum i przed końcem gwarancji wszystko pozgłaszał w serwisie aby później próbować coś ( nazwę to bardzo kolokwialnie) "wyłudzić"?
Skoro jak napisałeś mechanicy nic wtedy nie stwierdzili ( żadnego wycieku) więc sorry stary - płać i płacz...
miej kolego choć trochę godności - w moim autku jak coś mi się nie należało to kupowałem to i tyle...
O to tak kilka słów bo już nie wytrzymałem..
tak jeszcze na marginesie - mam swojego OII od 2009 roku i jestem z niego mega zadowolony - za rok będzie 2.2 z japońskim silnikiem - OOO!!
joachim69 - 05-02-2011, 11:40
dlaczego roszczenia gwarancyjne nazywasz cwaniactwem???
PiotrKw - 05-02-2011, 12:20
medicamente napisał/a: | Skoro jak napisałeś mechanicy nic wtedy nie stwierdzili ( żadnego wycieku) więc sorry stary - płać i płacz... |
Co do stwierdzeń "mechaników" ( przepraszam , może nie odnosi się to do wszystkich ale pewnie do większości ) to najczęsciej "wymieniacze" i to najlepiej tego co wskaże klient.
Jako przykład juz kiedyś przeze mnie przytaczany. ASO spod znaku "trzech diamentów" i prośba o skontrolowanie pocenia się skrzyni automatycznej i sprawdzenia w niej poziomu oleju. Po pół godzinie na podnośniku odpowiedź , że to najprawdopodobniej z miski AT ( koszt zdjęcia i ponownego położenia silikonu ok 450 zł i mozliwość wykonania za tydzień) a stan oleju jest prawidłowy. ( koszt "diagnozy" wyceniono na 150 zł) Za trzy dni miałem umówioną wizytę na całkowity przegląd u Zbyszka w Bytowie.
Przy okazji poprosiłem o zerknięcie na AT . Jakież było zdziwienie kiedy okazało się, że skrzynia zalana jest "do pełna" aż wyrzuca płyn odpowietrznikiem. Aby uzyskać stan max na bagnecie spuściliśmy 2,5 litra płynu !!!!
Nadmienię , że poprzedniemu właścielowi wymieniano olej w AT w ASO M w środkowej Polsce, na co miał potwierdzenie w książce przeglądów. On sam nic przy samochodzie nie robił( do tego miał dwie lewe ręce ) i zdawał się tylko na ASO..
Mam więc naprawdę bardzo ograniczone zaufanie do "diagnostyki" w ASO .
Najlepiej idzie im wymiana klocków. Z olejami już bym był ostrożny.
mitsu00 - 05-02-2011, 12:44
medicamente napisał/a: | więc pytam:
na jakiej podstawie gwarant ma wymienić ten płyn? na podstawie nielojalności i cwaniactwa? na podstawie ciągłego oczerniania na forum marki 3-ch diamentów?
Na podstawie przebiegłości forumowicza, który zna wszystkie bolączki tego swojego pojazdu z forum i przed końcem gwarancji wszystko pozgłaszał w serwisie aby później próbować coś ( nazwę to bardzo kolokwialnie) "wyłudzić"?
Skoro jak napisałeś mechanicy nic wtedy nie stwierdzili ( żadnego wycieku) więc sorry stary - płać i płacz...
miej kolego choć trochę godności - w moim autku jak coś mi się nie należało to kupowałem to i tyle...
O to tak kilka słów bo już nie wytrzymałem..
tak jeszcze na marginesie - mam swojego OII od 2009 roku i jestem z niego mega zadowolony - za rok będzie 2.2 z japońskim silnikiem - OOO!! | Jesteś nowy więc będę miły, choć mialem ochotę napisać to i owo co myślę o tym co sugerowałeś...... A zbiornik został wymieniony w ramach dobrej woli producenta i nie jak to nazwałes z powodu mojego tzw. cwaniactwa, tylko z powodu wady produkcyjnej tego elementu, który bardzo często ma tendencje do rozszczelniania się. Wracaj pod kamień spod którego wypełzłeś i ochłonij, zanim znowu zaczniesz bezpodstawnie obsmarowywać ludzi na forum.
P.S Jakbyś czytał uważnie to zauważyłbyś że rzeczy które zostały przeze mnie wymieniane w aucie w ramach gwarancji, były zgłaszane w trakcie 3 lat eksploatacji, a nie w ostatnich dniach jak to zasugerowałeś. Poza tym za gwarancję zapłaciłem, więc i egzekwowałem to co mi się należało jak auto się psuło. Co ci się w tym nie podoba? Dla mie możesz jeździć ze swoim autem do kowala, jeśli tak wolisz. Ja jak miałem gwarancję, to ją wykorzystywałem do czego każdy nabywca nowego auta ma prawo.
|
|
|