macia - 20-07-2011, 20:18 Czas na mały ŁUP! Turboczarnuch pod koniec czerwca pojechał na wakacje (dla ciekawskich - spalanie, głównie w trasie, wyszło 10/100). Wcześniej dostał się w ręce W. Steca i jego ekipy, co zaowocowało: - nowym olejem: Motul 300V Competition 15w50 - nowym filtrem oleju - nowym filtrem powietrza - serwisem klimatyzacji - nowym filtrem kabinowym - nowym kompletnym rozrządem - nową pompą wody - nowymi świecami platynowymi NGK - tuleją wahacza z przodu - ustawieniem zbieżności - uzupełnieniem płynów w różnych dziwnych miejscach 
- wezwaniem karetki dla mnie po przedstawieniu rachunku 
Poza tym na wschodzie bez zmian. Jeździ jak zły 
Marcin-Krak - 21-07-2011, 08:20
Trzeba było już wszystko dla ciekawskich napisać: gdzie i z kim byłeś i jak było 
macia - 21-07-2011, 23:12 Marcin, wyraźnie napisałem "dla ciekawskich" a nie "dla wścibskich"
macia - 17-09-2011, 22:17 Łubudubu  Dawno nic nie pisałem, więc garść świeżych informacji do pamiętnika turboczarnucha. Niestety wieści nie są przyjemne 
Od jakiegoś czasu auto przestało jeździć - moc gdzieś uciekła, silniczek głośniej pracuje, ogólnie niezły fakap  Pojechałem do Steca na diagnozę - okazało się, że pękł kolektor wydechowy  Tymczasowo został on zaspawany, natomiast przyczyny kazano dopatrywać się niestety w podniesionej przez AutoGT mocy, czyli wyższej temperaturze. W dwa tygodnie po spawaniu znowu to samo... Za dwa tygodnie umówiony jestem w ASO AutoGT W-wa celem diagnozy i naprawy. Skłaniam się też coraz bardziej do powrotu do seryjnych ustawień.
C.D.N. 
Hubeeert - 18-09-2011, 08:12 No cóż, jednym z głównych problemów przy GT400 było to, że przy pełnym ogniu na autostradzie tłoki chciały wypłynąć przez rurę wydechową... Sprawdzone przez znajomego opisane w gazetach testujących te EVO IX GT400 więc jakby mi ktoś chciał zarzucić opowiadanie bajek to zapraszam
Możesz jedno z trzech: 1. Seria i spokój 2. Zmienić kolektor na oryginalny lub dorabiany i zastanawiać się ile wytrzyma 3. Zmienić firmę mapującą to Twoje cudo  - o ile wiem da się tak podnieść parametry pracy silnika żeby go nie przegrzewać 
rosomak1983 - 18-09-2011, 09:57 Małe pytanie masz czujnik EGT ??? macia - 18-09-2011, 21:14 Hubert: mojemu do 400KM trochę brakuje Moc podniesiona zaledwie o trzydzieści kilka koni w stosunku do serii. Mało tego: auta ANI RAZU nie pałowałem, wręcz przeciwnie - jazda niemalże emerycka. Tym bardziej dziwi mnie to, co się stało...
Rosomaku - mam nawet zegar egt w słupku i powiem tak: wcześniej temperatura nigdy nie przekraczała bezpiecznych parametrów. Dopiero po pęknięciu kolektora przy mocniejszym podwyższeniu obrotów zegarek ostrzegał, że chwilowo jest za gorąco. Takie dziwy. robertdg - 18-09-2011, 21:54
Kleju - 18-09-2011, 22:04
Seryjny czy jakiś aftermarket?
+1
EDIT:
Niemal każdy silnik doładowany zachowa się tak samo na autostradzie przy pełnym gazie. EGT rośnie w zastraszającym tempie... Koleś z innego forum zarżnął tak silnik w Mazda 323 GTX AWD, a tylko chwilę pojechał Vmax... Hubeeert - 18-09-2011, 23:29 Kleju, bzdura. Przy przeładowaniu i za małej ilości paliwa tak, ale po to jest tuner żeby wiedział co robi... Kleju - 18-09-2011, 23:41
Nie. Przy każdym operowaniu pedałem gazu do oporu, zwłaszcza przy Vmax na autostradzie silnik nie wytrzyma temperatury. Możesz nawet przelać paliwo w górnym zakresie obrotów, ustawić niższe doładowanie, a EGT i taki Ci podskoczy do min 850stC i będzie rosło... Z turbo wiadomo jak jest, im szybciej jedziesz, tym szybciej jedziesz, a temp rośnie Do tego temp spalin jest zawsze wyższa w silniku doładowanym niż w NA. Więc to wszystko wpływa na drastyczny wzrost temp. Pomijam tutaj błąd osoby która stroiła układ!.
PS. W tej maździe co podałem przykład, był seryjny silnik, seryjny ECU. Góra obrotów pewnie przelana jak w większości aut "usportowionych". rosomak1983 - 19-09-2011, 02:20 Kleju, bez przesady, znam auta z turbem które robia setki km po autostradzie nie jadac przeciez wolno i nie wypala im tłoków. Hubeeert - 19-09-2011, 09:13
swinks_UK - 19-09-2011, 10:13 Kleju, trochę się zagalopowałeś z tymi temperaturami.
Macia, nie łam się! Kolektory wydechowe Airtrekach padaja jak mrówki. Tak samo ponoć potrafią pękać dolotowe.
Był nawet na to recall w Japonii jako wada fabryczna na któreś z nich. Na CVR4 też mamy Airtreka JDM, i już jest po 2-giej wymianie kolektora (1x wydechwy i 1x dolotowy). Problem w tym, że MMC na Europę nie chciała robić któregoś kolektora w prywatnie importowanym aucie z JP. To ponoć jest jak z nadkolami w Galancie
Na MLR radzą wstawiać "baranki" dobrych firm dedykowane pod Evo 7-8. Nie wiem tylko jak niby tam się ma zmieścić zmodowany dolot z Evki, skoro na silniku leży intercooler.
rosomak1983 - 19-09-2011, 10:38
Macia poka jak pod macha sprzet sie prezentuje. |
||||||||||||||||||||||
