[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Short shifter
nevercry - 23-02-2012, 17:37
Cytat: | przeczy, moment po górnej stronie przegubu lewarka musi być conajmniej równy momentowi w dolnej części. Moment w dolnej cześci się nie zmienia. Moment to siła razy ramię, więc skracając ramie automatycznie musisz przyłożyć większą siłę, tyle wykładu z fizyki. |
Teoretyczny bełkot. Wiem jak wygląda teoria bo nie ma tu nic skomplikowanego. Jako, że drążka nie skrócisz to w ramach testu zrób coś odwrotnego czyli wydłuż go. Nałóż jakąś rurę na lewarek i sprawdź czy biegi będą lepiej wchodzić. Będziesz czuć tylko chrobotanie całego mechanizmu bo przy dłuższej dźwigni ciężej trafić na bieg. Teoria teorią ja wiem jak to wygląda w praktyce bo sprawdziłem. Biegi wchodzą z dużo większą kulturą przy krótszym drążku. I na marginesie dodam tylko, że łapanie drążka w połowie długości to nie to samo co jego skrócenie (inne ułożenie dłoni) więc póki nie złapiesz za krótszy drążek to nie zczaisz o co chodzi.
milo - 23-02-2012, 17:45
Właśnie .. teorytyka nie idzie zawsze w parze z praktyką
nevercry napisał/a: | łapanie drążka w połowie długości to nie to samo co jego skrócenie |
Własnie.... próbujesz ze skróconym i oceniasz
Kamil_Ziomek - 23-02-2012, 18:01
Mi się lepiej wrzucało biegi jak łapałem drążek niżej. Wtedy może jest mniej precyzyjnie ale to nie znaczy że ciężej i trudniej. I tak na końcu cięgien od biegów są gumy, a skrzynia jakby sama wrzucała biegi gdy tylko poczuje delikatny opór- takie są moje odczucia.
Nie ma co gdybać i jutro skrócę drążek i nie będę się zbytnio tym przejmował. Jak coś nie wyjdzie to trudno a jak ma być lepiej to git.
nevercry - 23-02-2012, 18:20
Cytat: | Nie ma co gdybać i jutro skrócę drążek i nie będę się zbytnio tym przejmował. Jak coś nie wyjdzie to trudno a jak ma być lepiej to git |
Na pewno nie będzie gorzej. Jestem pewien, że będziesz zadowolony...
milo - 23-02-2012, 18:24
Kto jest zadowolony ze skróconego drążka i zastosowanego
1- milo
nevercry - 23-02-2012, 18:40
no na pewno ja jestem z tego zadowolony i przypuszczam, że każdy będzie kto taki zabieg dla lewarka zafunduje...
Torp12 - 23-02-2012, 19:27
nevercry Wyjmowales drazek czy cioles go w samochodzie??
nevercry - 23-02-2012, 19:37
Cytat: | nevercry Wyjmowales drazek czy cioles go w samochodzie?? |
Wyjmowałem. Musiałem wyjąć żeby go nagwintować bo nie chciałem dużej siły przykładać kiedy siedział w tych plastikach. Z wyjęciem jest kłopot przy śrubie która trzyma tą kulkę na której "giba" się cały drążek. Można wypchnąć tą śrubę odchylając delikatnie plastiki po lewej stronie. I tylko generalnie w tym tkwi delikatna trudność potem drążek wyskakuje bez problemu.
milo - 23-02-2012, 19:48
Ja nic nie wyciągałem nagwintowałem i działa gwint 12
nevercry - 23-02-2012, 19:59
no ja tez m12 nagwintowałem drążek i gałkę ale bałem się tego robić na żywca. Wyjąłem, w imadło wkręciłem i czułem się pewnie ;]
Kamil_Ziomek - 24-02-2012, 10:49
Krótkie pytanie ile koledzy skracali ?
milo - 24-02-2012, 15:12
Gwint z 10 obciąłem został 12 dogwintowałem drążek i gałkę zmiany biegów przegwintowałem na 12 głębiej czyli maxymalnie głęboko.
Gałka zmiany biegów obniżyła się około 6 cm
sveno - 24-02-2012, 18:08
nevercry, podstawy fizyki nazywasz bełkotem?
A nie wziąłes pod uwagę tego ze to co się dzieje po skroceniu drążka to tylko subiektywne odczucia? Mierzyłes siłomierzem opory przy wrzucaniu biegow przed i po tuningu, zeby modz nazwac zasadę działania dzwigni bełkotem?
marcinspike - 24-02-2012, 18:33
Dziś jadąc próbowałem zmieniać biegi trzymając drążek u dołu. Faktycznie lepiej wyczuwa się biegi, i nie wiem czy ciężej szło, mówimy tu o zbyt małych "siłach" żeby miało to jakieś znaczenie w tym wypadku.
KamilR10 - 24-02-2012, 18:58
Dodam dwa zdjęcia dla porównania
W GLSie miałem taki drążek.
Teraz mam taki, na pierwszy rzut oka widać że jest krótszy, na początku było mi dziwnie ale szybko zmieniłem zdanie, zupełnie inaczej wrzuca się biegi, krótko i bardziej precyzyjnie. Polecam taką zmianę.
|
|
|