To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II Ogólne - Narzekania i pochwały OII

joachim69 - 10-08-2011, 23:03

13zbyszek13 napisał/a:
adrian71 napisał/a:
Exiu napisał/a:
Mam Outka praktycznie 2 dni a już wiem, że tylko Mitsubishi! Komfort porównywalny z nowym Mercedesem CL65 AMG - wiem, bo jeździłem :)


chłopie...to Cie fantazja poniosła;o To jak porównywać malucha do maybacha...
Tak, jeździłem CL'em,troche kilometrów nim zrobiłem, tylko ze nie CL65 AMG,a CL 500 i w życiu bym takiego porównania nie zrobił. Aż nie wiem co napisać,żeby za bardzo Cie nie obrazić, przepraszam.

Exiu napisał/a:
Hehehe, złe egzemplarze trafili :)

ale co się dziwić, skoro kupują w autohandlach i od niepewnych rąk :) Ale jak już nowy się psuje... to masakra.


auto kupione jako nówka z salonu,więc chyba pewne ręce,co?


A ja kolego jeździłem ML 400 cdi zamieniłem na MO II i w życiu nie zamienił bym na gwiazdę.
Więc jak widzisz ludzie mają różne ciekawe odczucia.
no tak tylko Ty miałeś 8 letniego merca z najgorszym silnikiem diesla jaki ta firma wypuściła na rynek to czego można się było spodziewać ?
Muciek - 11-08-2011, 00:08

joachim69 napisał/a:
13zbyszek13 napisał/a:
adrian71 napisał/a:
Exiu napisał/a:
Mam Outka praktycznie 2 dni a już wiem, że tylko Mitsubishi! Komfort porównywalny z nowym Mercedesem CL65 AMG - wiem, bo jeździłem :)


chłopie...to Cie fantazja poniosła;o To jak porównywać malucha do maybacha...
Tak, jeździłem CL'em,troche kilometrów nim zrobiłem, tylko ze nie CL65 AMG,a CL 500 i w życiu bym takiego porównania nie zrobił. Aż nie wiem co napisać,żeby za bardzo Cie nie obrazić, przepraszam.

Exiu napisał/a:
Hehehe, złe egzemplarze trafili :)

ale co się dziwić, skoro kupują w autohandlach i od niepewnych rąk :) Ale jak już nowy się psuje... to masakra.


auto kupione jako nówka z salonu,więc chyba pewne ręce,co?


A ja kolego jeździłem ML 400 cdi zamieniłem na MO II i w życiu nie zamienił bym na gwiazdę.
Więc jak widzisz ludzie mają różne ciekawe odczucia.
no tak tylko Ty miałeś 8 letniego merca z najgorszym silnikiem diesla jaki ta firma wypuściła na rynek to czego można się było spodziewać ?

Dokładnie i jeszcze I generacja ML'a która sama w sobie jest wielką porażką począwszy od karoserii, a kończąc na silniku.

adrian71 - 11-08-2011, 00:57

13zbyszek13 napisał/a:
adrian71 napisał/a:
Exiu napisał/a:
Mam Outka praktycznie 2 dni a już wiem, że tylko Mitsubishi! Komfort porównywalny z nowym Mercedesem CL65 AMG - wiem, bo jeździłem :)


chłopie...to Cie fantazja poniosła;o To jak porównywać malucha do maybacha...
Tak, jeździłem CL'em,troche kilometrów nim zrobiłem, tylko ze nie CL65 AMG,a CL 500 i w życiu bym takiego porównania nie zrobił. Aż nie wiem co napisać,żeby za bardzo Cie nie obrazić, przepraszam.

Exiu napisał/a:
Hehehe, złe egzemplarze trafili :)

ale co się dziwić, skoro kupują w autohandlach i od niepewnych rąk :) Ale jak już nowy się psuje... to masakra.


auto kupione jako nówka z salonu,więc chyba pewne ręce,co?


A ja kolego jeździłem ML 400 cdi zamieniłem na MO II i w życiu nie zamienił bym na gwiazdę.
Więc jak widzisz ludzie mają różne ciekawe odczucia.



wybacz, ale nie porównuj 8 letniego ML'a, do nowego CL'a z solidną 5,5 litrową benzyną. Inna klasa i kasa. Chciałbym dodać,że nie jestem miłośnikiem merców,jednak CL robi ogromną robote, od komfortu,przez osiągi,do prowadzenia. CL'a można porównać z np. porsche 911,ale nie [edit] z outlanderem...

[ Komentarz dodany przez: Hubeeert: 15-08-2011, 11:58 ]
edit by Admin: zachwyt lub dezaprobatę dla cudzej wypowiedzi można wyrazić również bez słów uważanych powszechnie za wulgarne/obelżywe itd. Zapamiętaj bo więcej ostrzeżeń nie będzie.

joachim69 - 11-08-2011, 01:37

też takie średnie porównanie bo w 911 jest głośno trzęsie itd a w CL cisza i spokój ,nie wiem jak można ciągnik roliniczy porównać do tego pięknego coupe
13zbyszek13 - 11-08-2011, 08:19

Muciek napisał/a:
Dokładnie i jeszcze I generacja ML'a która sama w sobie jest wielką porażką począwszy od karoserii, a kończąc na silniku.


Kolego mercedes powinien być mercedesem a nie trupem,
Teraz jeżdżę chwilowo chevroletem 300C i też jednak wole miśka.

michu300 - 11-08-2011, 08:58

13zbyszek13 napisał/a:
Teraz jeżdżę chwilowo chevroletem 300C

Chryslerem chyba ?

adrian71 - 11-08-2011, 09:39

joachim69 napisał/a:
też takie średnie porównanie bo w 911 jest głośno trzęsie itd a w CL cisza i spokój ,nie wiem jak można ciągnik roliniczy porównać do tego pięknego coupe


niestety nie miałem przyjemności jeździć żadną 911, tak tylko rzuciłem,bo cenowo podobne, no i porsche to też klasa sama w sobie.

13zbyszek13 napisał/a:
Teraz jeżdżę chwilowo chevroletem 300C i też jednak wole miśka.


Chryslera 300C miałem pare dni, masywny kloc, mała przednia szyba, ale lepiej mi sie jezdzilo 300C. Miałem w 3 litrowym dieslu,więc na temat benzynowych silników sie nie wypowiem,ale nawet ten diesel swoje palił, ale komfort na + 300C.


To,że nie jestem zadowolony z outlandera i uważam,że wykończenie to porażka po całej lini,chociaz z zewnatrz mi sie podoba, jednak środek to najtańszy badziew. Silnik również kupa, to nie uważam,żeby te auto było najgorszym na świecie,ale gdzie porównywać CL'a do outlandera...

13zbyszek13 - 13-08-2011, 13:32

michu300 napisał/a:
Chryslerem chyba ?


Tak dokładnie masz rację pomyłka Ups.

[ Dodano: 13-08-2011, 13:36 ]
Cytat:
wybacz, ale nie porównuj 8 letniego ML'a, do nowego CL'a z solidną 5,5 litrową benzyną. Inna klasa i kasa. Chciałbym dodać,że nie jestem miłośnikiem merców,jednak CL robi ogromną robote, od komfortu,przez osiągi,do prowadzenia. CL'a można porównać z np. porsche 911,ale nie kuźwa z outlanderem...





Jak go posiadałem to był bodajże 6 letni z przebiegiem 68000 km.

A o takim modelu jak piszesz kolego to nie porównuj nawet w 1 % z MO II,
nawet poprzez wielkość spalania i kosztami z tym związanymi.

[ Dodano: 13-08-2011, 13:38 ]
Muciek napisał/a:
Dokładnie i jeszcze I generacja ML'a która sama w sobie jest wielką porażką począwszy od karoserii, a kończąc na silniku.


Akurat z silnikiem ,sprzęgłem,skrzynią było zero problemu.

Exiu - 14-08-2011, 00:39

Panowie, właśnie wróciłem z trasy - 4000 kilometrów :)

IDEALNA jazda, auto nie zawiodło ani razu, a większośc z tych kilometrów to autostrady i prędkości rzędu 160-180KM/H. Kilka razy przycisnąłem też 200 i to na 4x4 - wtedy, jak już zwalnialem z dwustu poczułem lekkie szarpnięcie bodajże tylnej osi. Czy na napędzie 4x4 można kręcić dowolne prędkości? Bo to na pewno wina mojego wyniki km/h.

mitsu00 - 14-08-2011, 09:56

Exiu napisał/a:
Panowie, właśnie wróciłem z trasy - 4000 kilometrów :)

IDEALNA jazda, auto nie zawiodło ani razu, a większośc z tych kilometrów to autostrady i prędkości rzędu 160-180KM/H. Kilka razy przycisnąłem też 200 i to na 4x4 - wtedy, jak już zwalnialem z dwustu poczułem lekkie szarpnięcie bodajże tylnej osi. Czy na napędzie 4x4 można kręcić dowolne prędkości? Bo to na pewno wina mojego wyniki km/h.
A do czego bylo ci ustawienie 4x4 potrzebne przy jezdzie na autostradzie?
MetalMania - 14-08-2011, 11:01

mitsu00 napisał/a:
A do czego bylo ci ustawienie 4x4 potrzebne przy jezdzie na autostradzie?


bo niektórzy, np. ja, zawsze tak mają ustawione, bo nie chce nam się pamiętać o zmianie ustawienia za każdym razem :P

mitsu00 - 14-08-2011, 11:04

MetalMania napisał/a:

bo niektórzy, np. ja, zawsze tak mają ustawione, bo nie chce nam się pamiętać o zmianie ustawienia za każdym razem :P
Polecam zatem lekture instrukcji obslugi auta.... :wink: Zaoszczedzi ci to troche monety np przy jezdzie 160-180 km/h na autostradach.
Exiu - 14-08-2011, 11:49

mam instrukcję obsługi po niemiecku, więc dużo nie zrozumiem...

pytanie tylko jedno - czy można jeździć z napędem 4x4 na autostradach z dużymi prędkościami? (160-180) Czy może się coś stać?

bo zaraz ruszam w drugą długą trasę...

mitsu00 - 14-08-2011, 12:27

Exiu napisał/a:
mam instrukcję obsługi po niemiecku, więc dużo nie zrozumiem...

pytanie tylko jedno - czy można jeździć z napędem 4x4 na autostradach z dużymi prędkościami? (160-180) Czy może się coś stać?

bo zaraz ruszam w drugą długą trasę...
4x4 Auto uzywa sie wg instrukcji zima, lub kiedy nawierzchnia jest mokra, sliska. 4 WD Lock w "trudniejszym terenie", 50% wiecej momentu przenoszone jest wtedy na tylna os niz w przypadku 4 WD Auto. na autostradzie 4 WD Auto nie jest do niczego potrzebne, spala ci tylko niepotrzebnie wiecej paliwa.
krzychu - 14-08-2011, 12:31

Przy takich prędkościach moment przekazywany na tylną oś będzie i tak minimalny... Nie zaprzątał bym sobie głowy i jeździł na "Auto". Swoją drogą możecie zrobić test i na tempomacie sprawdzić zużycie paliwa z Auto i 2WD. Spalanie może wzrosnąć przy prędkości miejskiej gdzie przy każdym ruszaniu napęd będzie przekazywał część mocy na tył, ale o też nie mogą być duże różnice w spalaniu (rzędu 0,1-0,3l/100km).

Swoją drogą instrukcja albo materiały dotyczące outka wspominają że w "pewnych warunkach" z ustawionym trybem 2WD elektronika dołączy tył aby zminimalizować hałas. Podgrzewam że chodzi właśnie o większe prędkości.

Szarpanie tyłu przy hamowaniu można oznaczać zwichrowane tarcze hamulcowe z tyłu. Powinno się też dać wyczuć lekkie pulsowanie hamulca.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group