To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Colt CJ0 - Granatowy Forfiter

Tomek - 18-09-2012, 09:23

u siebie mam Tokico, przelatane ponad 2 lata i nadal się trzymają
też kupiłem ze względu na słabe oceny KYB

mkm - 20-09-2012, 18:24

Tovija napisał/a:
gazowo olejowe w momencie powstania nieszczelnosci po prostu od razu sie degradują

Podobnie jak olejowe. Nieszczelność amortyzatora równoznaczna jest z koniecznością jego wymiany.
Tovija napisał/a:
więc owszem, komfort na olejówach mniejszy

Akurat odwrotnie.
Amortyzator olejowy jest miększy, a co za tym idzie bardziej komfortowy.
Tovija napisał/a:
mystek poslal mi progresywne lesjoforsy z amortyzatorami w pakiecie - tylny sie tez ostro pocił a mimo z tego co mi mystek opowiadal na testach wychodzily rowniutko i z duzym zapasem amortyzacji

Wniosek, że obydwa były wywalone, a badanie przeprowadzane „na odwal się”.
Czym się skończyła jazda z nimi wiemy doskonale obydwaj, więc ten argument jest mocno nietrafiony.
Co do badań… Różne stacje – różne maszyny – różni ludzie.
Ja zwracam uwagę na wykres pracy amortyzatora.
Siła tłumienia ma dla mnie znaczenie drugorzędne.

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, ale biorąc pod uwagę, że prędzej zmienisz samochód niż kolejny raz amortyzatory to wiedz, że popełniłeś błąd i może kolejna osoba, która trafi na ten temat go nie popełni.

Główna różnica pomiędzy amortyzatorem "olejowym" a "gazowym" to „szybkość”jego działania.
Tam gdzie olejowy jest na początku pracy, gazowy już dawno skończył.
Przeanalizuj swoje kroki..
Zmniejszyłeś profil opony (tak na marginesie opona wbrew pozorom to znaczny udział w poruszanych przez Ciebie „procentach” ze ścieżki diagnostycznej).
Już ta zmiana spowodowała inną „szybszą” pracę zawieszenia.
Dołożyłeś do tego sprężyny obniżające co spowodowało kolejną (dużo większą) zmianę w pracy (skoku i szybkości) amortyzatora.
Gdy przyszła pora na amortyzatory to jedynym prawidłowym posunięciem było założenie amortyzatorów gazowych.
To są fakty.
Na olejówkach średnicę felgi i obniżenie masz niestety tylko dla lansu.
Co gorsze w sytuacjach przekraczających margines bezpieczeństwa auto może być zaskakująco nieprzewidywalne.

Tovija - 22-09-2012, 16:11


Garazyk już przygotowany ;)

rosomak1983 - 23-09-2012, 00:49

Tovija napisał/a:
Garazyk już przygotowany ;)

Wypas :D :D :D

FTOrek - 23-09-2012, 08:23

Krzesło w garażu nie będzie Ci potrzebne.Jeśli już to rozkładane.Super schronienie dla Colta na zimę.
Tovija - 24-09-2012, 21:26

No no... ruda nieźle sobie poszalała w pasie przednim ;) Szczerze mówiąc nie sądziłem, że będzie taka bieda po zdjęciu zderzaka :lol: Jednak to prawda... spód auta zabezpieczyłem w odpowiednim momencie i do dzisiaj konserwa na 90% powierzchni trzyma się jak żydowska wiara i nic siem nie dzieje. Pas przedni niestety nie został zakonserwowany i oto się stało co się stało ;) Dodam tylko, że profile pasa przedniego od środka też są zżerane przez rudą więc nie wiem czy ta moja zewnatrzna jego konserwacja ma wogle sens a zdejmowac chlodnicy i innych elementow to mi sie za bardzo nie widzi :E
Pics or didn't happen







sposób umiejscowienia kobyłek

lewarek jako 3 kobyłka pod belką silnika


sposób umiejscowienia kobyłek ponownie


po wstępnym czyszczeniu z płachty rudej



Hugo - 25-09-2012, 07:53

Nie widziałeś zgnitej belki pod chłodnicą w Colcie :wink:
rosomak1983 - 25-09-2012, 09:25

Tov podjedz od razu szlifierka a potem miniszlifierka najlepiej. To jest gruba blacha wiec powinienes doczyscic do zera.
Tovija - 25-09-2012, 09:32

Planuje natarcie rudej 2oma wartwami cortaninu f, potem podkład antykorozyjny i 2 warstwy bit gumy ;) Nie wiem czy czyszczenie do zera ma tu sens (profile gnija tez od srodka) a ruda tak czy siak wyjdzie ;) Wole to jednak potraktowac inhibitorem porządnie...
rosomak1983 - 25-09-2012, 11:52

Tovija napisał/a:
Nie wiem czy czyszczenie do zera ma tu sens (profile gnija tez od srodka) a ruda tak czy siak wyjdzie Wole to jednak potraktowac inhibitorem porządnie...

ruda wyjdzie jak zamiast porzadnie wyczyscic bedziesz sie bawiłw jakies pseudoodrdzewiacze... Sens zawsze jest jesli chcesz pojezdzic dłuzej tym autem. Bo jak wróg atakuje z dwóch stron to predzej skapitulujesz :P
Do profili natomiast konserwe woskowa albo np olej silnikowy.

Tovija - 25-09-2012, 13:38

Oleju mam od groma - strzykawą go tam wpsikać chyba najlepiej co nie ?
rosomak1983 - 25-09-2012, 16:10

Tovija, no najlepiej konpresorem, sa tez w sprayu konserwacje do profili.
Zielu na priva mnie uswiadomil ze olej do profili nie wolno bo rozpusci podkład w profilu...

Tovija - 19-11-2012, 19:28

Tak. Jako, że w Październiku operacja wyrostka pokrzyżowała mi dalsze działania nad autkiem zakańczam tradycyjnie kolejny sezon kolejnym filmikiem. Zapraszam ;)

<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/dTKQf9vA3LQ" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>

mkm - 23-11-2012, 04:29

Według filmiku sezon dla Colta był udany.


Na marginesie - sprawdź co masz w garażu wrażliwego na temperatury, bo przymrozki sie zaczynają :wink:

Tovija - 11-12-2012, 20:18

Predator na nowym zimowym setupie.

p.s. przy okazji mam pytanie
Mam w garażu 2 baniaczki z wymian olejów po około półtora litra oleju w każdym - jeden z grudnia 2010 a drugi z 2011 roku firmy Valvoline. Mogę jeszcze wykorzystać te oleje czy czy po tym roku, dwóch latach leżakowania oleje owe straciły swoje właściwości i lepiej ich nie mieszać i wlewać ? Przyznam szczerze, że szkoda by mi było je wyrzucić niepotrzebnie stąd te pytanie. Jeżeli już się nie nadają to trudno zutyilzuje się ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group