Nasze Miśki - Misie w naszej rodzinie cz.1
Rafal_Szczecin - 20-06-2006, 21:06
josie napisał/a: | Ale rozumiem że wskaźnik działał i temp rosła Wam stopniowa do max? |
yyy dokładnie tak ,temperatura normlanie rosła . josie napisał/a: | Więc pewnie urwał się przy walce z przepustnicą. |
wlasnie nie wiemy kiedy sie urwał czy przy czyszczeniu przepustnicy czy już tak było
aha jeszcze jedno, idzie dostac uszczelke ktora jest przy przepustnicy ?
bo tamta sie troszke pourywała
Maciek - 20-06-2006, 21:09
Tak na pewno to urwaliśmy przy odkręcaniu. Tastowaliśmy przytykając na chwile i wskazówka sie podnosiła Nie ma to jak "fachowcy" sie biorą za takie sprawy. Czyszcząc u siebie nie padało mi na grzbiet i nie błyskało nad głową więc nie goniłem i pewnie wyrwałem przez nieuwage. Mieliśmy co prawda bardzo bogaty zestaw narzędzi i ostatnią śrube tą najgłębiej musieliśmy odkręcać kluczem nasadkowym, przedłużką i kombinerkami z zestawu za 5 zeta Ale bedzie co wspominać.
Krzyzak - 20-06-2006, 21:41
dorób tą uszczelkę z tektury - wystarczy zdjąć przepustnicę, nasmarować ją czymś, odbić potem na tekturze kształt i wyciąć
Hubeeert - 20-06-2006, 21:46
A potem przy zakładaniu natłuścić czystym olejem silnikowym. Nie zapomnijcie o tym.
Maciek - 20-06-2006, 23:12
josie napisał/a: | Sprawdźcie przy okazji zaworek PCV (strona Krzyzaka) - jak będzie źle działał to przepustnica szybko się ubrudzi... | czy tylko ten zaworek jest winny brudzeniu sie przepustnicy a jeśli np filtr powietrza jest stary to pewnie pomaga w tym zabrudzaniu sie?
Krzyzak - 21-06-2006, 09:26
brudzi głownie egr
Maciek - 21-06-2006, 23:29
Już nie długo czytałem na www Krzyzak, 'a że ze stalitu odpornego na temperatury do 800 st. C można coś wykleić. Gdzie można to kupić? I jaka trudność w zrobieniu ponoć lepszej z aluminium 5-6mm?
Krzyzak - 22-06-2006, 08:42
Bo nie widziałem takiego alumunium w normalnej sprzedaży.
Stalit kupisz od stoczniowca - za piwko. Jest on bardziej elastyczny, wiec lepiej uszczelnia niz aluminium.
Rafal_Szczecin - 27-06-2006, 17:28
dobra tak wiec , z takich konkretow
to wymienilismy drugie gorne mocowanie amorka , tak wiec komplet siedzi juz na miejscu , ten po stronie kierowcy jeszcze mogl troche pojezdzic, natomiast po stronie pasazera totalny zlom (nic juz nie trzymalo) .
nastepne w kolejnosci ida do wymiany sworznie wachacza, oraz drazki kierownicze, oraz lacznik stabilizatora najprawdopodobniej czesci te zostana zamowione pod koniec tego lub na poczatku nastepnego miesiaca , do wymiany beda szly takze tylnie amorki + sprezyny (auto strasznie siada gdy pakuje sie do niego osoba) - czyli szykuje sie kolejny wydatek
jakis czas temu dokladnie spod silnika uslyszelismy " basowy " dzwiek okazalo sie ze, elastyczny lacznik (ta taka siatka) jest wypalony ...
dzis misiek pojechal do goscia zajmujacego sie tym, i na dzien dobry pan zapytal , zakladamy uzywany , tak ? bo rozumiem ze auto na sprzedaz idzie ...
jak by nie rozumieli ze to nasz nowy samochodzik
lacznik zostal zalozony nowy (bo wkoncu misiek zostaje ) a z kieszeni ubylo 150 zł
nadal wystepuje blad czujnika przepustnicy , tzn ze czujnik ten jest najprawdopodobniej rozwalony, i mam teraz pytanie , bo najprawdopodoniej bede miec dostep do silnika 1,5 8v z Hyundai pony , czy czujnik bedzie pasowac (mysle ze tak bo wkoncu, to chyba w 100% ten sam silnik co ja mam, lacznie ze skrzynia i kompem )
aha jezeli moglbym , to prosil bym o zaznaczenie ,gdzie ten czujnik sie znajduje ,
mam jeszcze takie pytanko, bo owy hjundaj ma wspomaganie czy idzie to jakos przelozyc do miska ? czy bedzie plug & play czy raczej nie ?
no i ostatnia sprawa
czy silniki od elektrycznych szyb moga podpasowac do colcika ? bo jezeli tak to zlomkowi (bo tak go nazywam ) przybeda el.szyby
edit : zapomniałem powiedziec po wyczyszczeniu przepustnicy, zostaly wyregulowane obroty (lecz nadal niezle falowaly ) , po zrobieniu wydechu utrzymuja sie na stalym poziomie 900
ale sie rozpisałem
pozdrawiam
rafał
josie - 27-06-2006, 22:35
Pompę wspomagania, mocowanie, koło pasowe i przewody płynu pewnie tak, ale znając życie maglownicy pewnie nie da rady... Kpl wspomagania na allegro są po 250zł, sam się zastanawiam:)
Podnośniki szyb pewnie inne, na pewno prowadnica, jak system jest ten sam tzn na linkę to można porzeźbić i z hyundaia wziac tylko silnik i mocowanie, linkę i prowadnicę z manualnego z Colt'a. Ja tak przerabiałem mechanizm z Lancera z tylnych drzwi. Hula do dziś:)
Jak silnik na wtrysku to czujnik przepustnicy raczej napewno ten sam...
Anonymous - 28-06-2006, 23:07
josie, ale Tobie działa tylko jeden
Rafal_Szczecin - 13-07-2006, 18:12
dostałem dziś wycene części, których potrzebuje, oto ceny :
- Sworzeń wachacza dolnego - 59 zł /szt (liczyłem x2)
- Drązek kierowniczy - 86 kpl
- Łączniki stabilizatora (przód) 52 zł/szt (liczyłem x2)
- Klocki hamulcowe 69 zł (właśnie przed chwilą przyjechałem ze sklepu z klockami w ręku)
- Tarcze ham 113 zł/szt (liczyłem x2)
- Amortyzatory przód KYB 247 zł/szt (liczyłem x2)
- Amortyzatory tył KYB 253 zł/szt (liczyłem x2)
- Spręzyny przód 150 zł/szt (liczyłem x2)
- Sprężyny tył 120 zł /szt (liczyłem x2)
- Łożyska koła 120 /szt (liczyłem x2)
tak więc, bez klocków (bo dziś je kupiłem - firma KASHIYAMA - gdzies slyszlaem, ze takie wsadzali do misków jak wychodziły z fabryki, czy to prawda ? ) wychodzi 2314 zł po rabacie dla mnie 1620 ( rabat 30 % ) chcielibyśmy wszystkie te części wymienić przed białymstokiem, lecz czy się uda, oto jest pytanie, może znajdzie się jakiś sponsor ? (jak uważacie, drogo czy tanio za części ??)
wczoraj miśiek zaniemówił tzn zgasł i za nic nie chciał sie uruchromić, gdy przekręcało sie na zapłon robił : cyk cyk i to wszystko, co to może być szczotki w alternatorze,rozrusznik ?? (misiek ruszył na pych, po czym później odpalał już normlanie widać autko ma swoje humory )
josie - 13-07-2006, 19:13
Amorki drogie... spokojnie dostaniesz za 190zł/szt.
Ja dostałem za 330zł kpl tył KYB Excel-G Japan 2 lata gw. Namiary - topic Sprzedawcy polecam/nie polecam.
Jak auto nie siedzi za nisko to nie zmieniałbym sprężyn.
Tarcze hamulcowe dość tanio mi się wydaje. Jaka firma?
Sworzeń jak 555 to OK.
Co do nie odpalania - to rozrusznik - miałem to samo - nawet stanąłem na wjeździe do ośrodka w Grudziądzu a miś odpalić nie chciał. Szczotki do wymiany. Teraz jeszcze załapie wam po którymś razie, potem trzeba będzie raz na jakiś czas pukać w rozrusznik, a potem już dupa blada. Ale wymienić lepiej wcześniej bo komutator w rozruszniku się niszczy od tego.
Pozdro
Anonymous - 13-07-2006, 19:49
josie ale po rabaciku te amorki kosztują
przód 173
tył 177
lepszejszej ceny chyba nie dostane
sworzeń i końcówki 555
oczywiście drogą dedukcji myśle ze słabe szczotki w alternatorze mogą też byc przyczynyą tego ze czasem trzeba odpalić go wciskając gaz ?
Anonymous - 13-07-2006, 22:34
TAGi napisał/a: | myśle ze słabe szczotki w alternatorze mogą też byc przyczynyą tego ze czasem trzeba odpalić go wciskając gaz ? |
To dwie zupełnie różne sprawy, które na siebie nie wpływają. Złe rozumowanie
|
|
|