[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Zima za kółkiem
Trik - 07-02-2012, 23:09
krzychu, Czemu sie dziwisz?
krzychu - 07-02-2012, 23:41
Trik napisał/a: | krzychu, Czemu sie dziwisz? |
Nie mogę sobie tego wyobrazić jakieś może 30KM i kręci kołami na 5-tym biegu??? Ja na 4-tym biegu na śliskiej drodze kładę but na gazie i nie sądzę, żeby cokolwiek się ślizgało, ale może żyję w nieświadomości..... Postaram się jutro sprawdzić jak jeszcze gdzieś znajdę trochę śniegu.
Trik - 07-02-2012, 23:51
Nie ma potrzeby kłaść cegły na gazie. wystarczy 3/4. Jedna uwaga. Śnieg musi być zbity. U mnie na 5-tce przy tych obrotach to ok 50km/h może mniej (dokładnie nie pamiętam) ale przyczepność zrywa. W przyszłym tygodniu wracam do roboty. Postaram się na "swojej" powiatówce coś takiego nagrać na jedno komórkowca, o ile nie zmieniło sie to w lodowisko .
gzesiolek - 08-02-2012, 11:15
krzychu, ale Trik tego poslizgu pewnie tez by nie zauwazyl gdyby mu zoltym nie zaswiecilo z kompa
Ty tego nie widzisz wiec nie czujesz, ze masz uslizgi kol... ot masz, kontroli nie tracisz... a u nas moze jeszcze system interweniowac i informowac kierowca duzym zoltym ekranem z widokiem slizgajacego sie autka
krzychu - 08-02-2012, 11:19
No tak mi też przeszło przez myślę, że może taki nadpobudliwy ten system jest...
gzesiolek - 08-02-2012, 11:24
krzychu napisał/a: | No tak mi też przeszło przez myślę, że może taki nadpobudliwy ten system jest... |
Roznie z tym bywa, ale bez wylaczenia z "zamieleniem" kolami nie ruszysz
mjsystem - 08-02-2012, 11:48
krzychu napisał/a: | No tak mi też przeszło przez myślę, że może taki nadpobudliwy ten system jest... |
Wystarczy hamowanie na koleinach, a system juz drze japę i dostaje żółtaczki.
gzesiolek napisał/a: | Roznie z tym bywa, ale bez wylaczenia z "zamieleniem" kolami nie ruszysz |
Mam inne doswiadczenie. Nie wyłączam systemów a ruszyć potrafię z pięknym piskiem opon
gzesiolek - 08-02-2012, 14:39
mjsystem napisał/a: | Mam inne doswiadczenie. Nie wyłączam systemów a ruszyć potrafię z pięknym piskiem opon |
To tylko podziwiac... ja na sedanie zarowno 1,5 jak i 1,8 po bardzo krociotkim pisku dostaje zdlawienia momentu przez system z zoltaczka na kompie
Pisnac cos pisnie... silnik ladnie zawyje, ale miesistego spalenia gum... no nie da sie
choc probowalem z 1 czy 2, wiec nie przy kazdych warunkach...
i jakos tak latwiej probowac na firmowym i to nie tylko dlatego ze ma kilka kuni wiecej
mjsystem - 08-02-2012, 14:58
gzesiolek napisał/a: | silnik ladnie zawyje, ale miesistego spalenia gum... no nie da sie |
No, to fakt, szału nie ma, ale się daje zapiskać
jaca71 - 08-02-2012, 16:39
mjsystem napisał/a: | No, to fakt, szału nie ma, ale się daje zapiskać |
Co to za piskanie
Nie ma to jak w miejscu jechać 80k/h ;0
A tak się dzisiaj poobserwowałem podczas jazdy siadłem obok i patrzyłem:
- na prostych jak w lecie - od 50km/h w górę jeżdżę na piętce.
- na łukach delikatnych tak samo, ale cały zakręt z gazem
- na łukach na których trzeba zwolnić i raczej ciasnych trójka i przejazd całego zakrętu z gazem
Hamulca używam tylko by się zatrzymać, w mieście trochę częściej.
[ Dodano: 08-02-2012, 16:49 ]
krzychu napisał/a: | Postaram się jutro sprawdzić jak jeszcze gdzieś znajdę trochę śniegu. |
Ja nie muszę szukać. Dojazd z domu do wojewódzkiej ma po drodze gminnej utrzymywanej na biało Cały czas pokryta jest śniegiem ubitym i wyślizganym na lód. świetnie lancer na tym się zachowuje w przeciwieństwie do hondy, która lata po całej drodze Lancerem w takich warunkach genialnie kontroluje się promień skrętu gazem nie ruszając kierownicy
mjsystem - 09-02-2012, 10:17
jaca71 napisał/a: | Nie ma to jak w miejscu jechać 80k/h ;0 |
My Jacku piszemy o włączonym systemie ASC
gzesiolek - 09-02-2012, 11:01
mjsystem, jaca71 nie ma u siebie tegoz systemu i cwaniakuje
mjsystem - 09-02-2012, 11:48
gzesiolek napisał/a: | mjsystem, jaca71 nie ma u siebie tegoz systemu i cwaniakuje |
Czyli jest łobuzem
RalfPi - 09-02-2012, 12:32
ale dzisiaj koleżka ze Skody odwalił "Fliflapa" przedemną..
Aż otrzymałem rozkaz od Narzeczonej:
"Dwie ręce na kierownicy!"
A swoją drogą.. W mojej okolicy jest taki odcinek drogi, gdzie jest zwyczajnie źle asfalt położony.. Przy wyjściu z zakrętu droga się zwęża!.. Powiedzmy z 3m (na prawym pasie) do.. 2.80 - I rano kolejnego biedaka w rowie widziałem rozkwaszonego o latarnie (a zawsze się dziwiłem skąd tyle samochodów w rowie akurat w tym miejscu i zawsze w zimę...). Asfalt po prawej stronie pasa kończy się wcześniej i pewnie część kierowców wjeżdża prawym kołem, zupełnie nie świadomie, na pobocze - a w zimę to przecież wszyskto śniegiem przykryte..
I tu jest pytanie - co w przypadku wypadku?? Czy można "oskarżyć" np. jakiś tam Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego, o nieprawidłowe przygotowanie drogi do ruchu..
PS Droga jakieś 2 lata temu była remontowana - przecież ktoś to odbierał itp.
A ja już widziałem z 10 samochodów w rowie przez ten czas.. I sam załapałem nie ziemski poślizg - całe szczęście Lancer to Lancer:) Wyrzuciło mnie na drugi pas i po kilku "kontrach" wróciłem na swój.
mjsystem - 09-02-2012, 18:59
RalfPi napisał/a: | ale dzisiaj koleżka ze Skody odwalił "Fliflapa" przedemną.. |
MI też dziś pewna zrobiła psikusa... tylny zderzak do wymiany...
|
|
|