To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Forum ogólne - Tani czteroliterowóz dla rodziny

mjsystem - 29-03-2012, 17:35

zichu napisał/a:
moja druga propozycja to Fiat Marea Weekend


Tragicznie awaryjne auto. :?

zichu - 29-03-2012, 17:58

mjsystem napisał/a:
Tragicznie awaryjne auto.


nie cztalem statystyk. moge to polecic na podstawie tego co maja moi znajomi:)

m6riano - 29-03-2012, 18:35

Krzyzak napisał/a:
w sobotę z właścicielem takiego auta rozmawiałem

A ja nie raz w sobote rozmawiałem...a w poniedziałek już właściciel na LPG latał w innej furce...;-)
dobry przykład...mój znajomy stary cierp...latał awensisem 1g w dizlu....i zaklinał że milion trzaśnie a nie sprzeda..wczoraj go spotykam na słupie a on fokusem w kombi na elpidżi...;-)
ps.Kiedyś co drugi cierp w Wawie latał meśkiem w dizlu...a teraz jakoś 80% LPG lub jakieś wynalazki typu dacia logan 1,5dci

wojzi - 29-03-2012, 19:36

Jak dla mnie nie ma kłpotu, że coś Daewoo albo Fiat. Ważne by spełniało postawione w pierwszym poście wymagania. Wygląd ani marka w ogóle mi nie wadzi. Daewoo kilku znajomych miało i sobie chwaliło. W rodzinie dwa fiaty i też sobie chwalą. Zresztą w zeszłym roku jak wybierałem pierwsze autko to Marea przez chwilę była rozważana.


A propos Citroena to chodziło mi dokładnie o C5 - czytałem, że wbrew pozorom wcale nie takie awaryjne.

Co do Peugota 307SW bardzo fajne autko i fakt mało pali - tylko, że obawiam się, że w tej kwocie to raczej nic nadającego się do użycia nie złapię.

Morfi - 29-03-2012, 19:45

Znajomi mieli palio, siene i bravo. Odradzam czestotliwośc wizyt conajmniej raz w miesiącu u mechanika, ale naprawy zamykały sie zazwyczaj w 100 zł.
A co powiecie o Hyundaiu Sonacie :) niektóre części wspólne z mitsu :)

Marcin-Krak - 29-03-2012, 20:23

m6riano napisał/a:
A ja nie raz w sobote rozmawiałem...a w poniedziałek już właściciel na LPG latał w innej furce...;-)

A Rysiek z Klanu jak na taryfie robił to chyba Marę Weekend miał.
Z nim też miałeś okazję się spotkać :wink:
Sorry nie mogłem :mrgreen:

zichu - 29-03-2012, 21:19

Morfi napisał/a:
Znajomi mieli palio, siene i bravo. Odradzam czestotliwośc wizyt conajmniej raz w miesiącu u mechanika


siene ma moja mama:) kupiona jako nówka z salony w 98 roku. 1.6 z LPG. na początku były problemy z gazem ale były to poczatki instalacji w polsce wiec to nie wina samochodu. auto ma teraz cos około 200kkm. jedyne co było do wymiany to klamka bo drzwi zamazrły i ojciec wyrwal i obudowa filtra powietrza. co prawda sa ślady zuzycia juz teraz no ale umowmy się-fiat i to z segmentu B/C z tamtych lat nie bedzie w stanie idealnym. jedynym minusem dla mnie to zbyt slabe hamulce

jaca71 - 29-03-2012, 23:27

wojzi napisał/a:
A propos Citroena to chodziło mi dokładnie o C5 - czytałem, że wbrew pozorom wcale nie takie awaryjne.

Kumpel miał Mondeo MK3, po nim C5 i stwierdził że takiego dziadostwa w życiu nie widział po 3 latach zmienił na Chryslera G. Voyagera - czyli samochód będący w czołówce najbardziej awaryjnych i jest szczęśliwy że się pozbył cytryny :)

tpodsiadlo - 30-03-2012, 07:10

citroen c5 moze i malo awaryjny, ale czesci droooogie,
mondeo ma moj wlasny rodzony brat i gwarantuje ze jesli bedzie zmienial samochod nie kupi na pewno wiecej forda,
z fiatow jedyny w miare dobry to stilo, ale jest maly,
natomiast dobra rzecz to sonata, duza, dobrze wyposazona, silniki ma technologicznie jak 8 lat starsze mitsubishi :) w miare nieawaryjna.
jedyna bolaczka to blacha, tak jak zreszta i w mitsubishi, wiec jak ladnie wyglada i nie skreca sama na prostej drodze to bedzie sluzyc

nie mam klimy w galancie bo swojego bym ci sprzedal za polowe tej kasy ktora chcesz wlozyc :)

cns80 - 30-03-2012, 09:24

mjsystem napisał/a:
Tragicznie awaryjne auto. :?
Ono ulega biodegradacji w trakcie jazdy :)

wojzi napisał/a:
A propos Citroena to chodziło mi dokładnie o C5 - czytałem, że wbrew pozorom wcale nie takie awaryjne.
Ciekawe kto to pisał :) Rdza w rocznym samochodzie chyba nie powinna być standardem. Podobnie jak porypana elektronika i pioruńsko drogi w naprawach Hydroactive.
Omijaj szerokim łukiem.
Z Citroenów z czystym sumieniem to ja mogę tylko Saxo lub C2 polecić.

jaca71 napisał/a:
Kumpel miał Mondeo MK3, po nim C5 i stwierdził że takiego dziadostwa w życiu nie widział po 3 latach zmienił na Chryslera G. Voyagera - czyli samochód będący w czołówce najbardziej awaryjnych i jest szczęśliwy że się pozbył cytryny :)

Zupełnie nie jestem zaskoczony :) A przecież ChGV to najbardziej awaryjne auto w rankingach :)

wojzi, kup sobie krajowego lanosa w gazie od pierwszego właściciela i z klimą. Będziesz zadowolony. Nubirę ewentualnie też, ale Leganzę raczej omijaj ;)

Tu masz Lanosa bez gazu, ale może warto rozważyć. Najwyżej gaz dołożysz. Wyposażenie niezłe: http://moto.allegro.pl/da...2241523342.html

Dj Lexus - 30-03-2012, 14:16

Teraz takie Toyotowskie :wink: propozycje ode mnie:

1. Toyota Carina (która już pojawiła się w temacie, ale też bardzo polecam), przykładowa oferta oczywiście z LPG :roll: http://otomoto.pl/toyota-...-C23358820.html

2. Toyota Avensis, też można kupić w cenie poniżej 10 tys http://moto.allegro.pl/to...2218530315.html

No a na koniec życzę Ci Wojzi trafnego (przede wszystkim nie psującego się) wyboru.

tpodsiadlo - 30-03-2012, 20:09

no dobra, tylko jak juz polecamy ta carine E, to z tych lat bylby galant e5 ktory jednak z tylu miejsca ma ciut wiecej i chociaz moze odrobine gorsze blachy to jednak logo na grillu ladniejsze :)
Krzyzak - 30-03-2012, 21:03

albo Galant E3x - pancerna konstrukcja, tanie części, prostota serwisu do bólu
tylko podaż niewielka - raptem kilka sztuk na popularnym serwisie aukcyjnym

wojzi - 30-03-2012, 21:15

cns80 Lanos za mały jeśli jako jedyne auto - to już prędzej Nubira? A czemu nie Leganza - podoba mi się nawet. Jeśli idzie o Daewoo myślałem też o Tacuma.
zichu - 30-03-2012, 22:04

ja bym spośród tych propozycji wybral Daewoo. bo za dana kwotę można kupić samochód 8letni albo nowszy a carina to juz jednak starszy model. kierując się wyłącznie zdrowym rozsądkiem myślę ze wiek samochodu tez ma znaczenie. może nie jest tak zaawansowane technologicznie jak toyoty ale prostota=tanie koszty eksploatacji. Co prawda avensis, który tez był podawany, uchodzi za bezawaryjnego ale nie wierzę że kazdy jeden model jest całkowicie bezawaryjny


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group