To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.8 GDI] Pod obciążeniem Cari prawie gaśnie.Rzuca siln

mateusz8230 - 17-02-2013, 10:53

W tej nauce obrotów jest napisane że gdy podczas nauki silnik zgaśnie,wyczyścić przepustnice od nowa...wydaje mi się że nie ma to sensu jeśli już to zrobiłeś.Powiedz jak teraz zachowuje się na zimnym?Odpala normalnie czy gaśnie? Obroty w Cari 750 to niby standard.Po 4 minucie następuje podbicie obrotów do 850.A jeśli w momencie tej 4 minuty silnik gaśnie albo faluje to może oznaczać problemy z pompa WC...
Dudi84 - 17-02-2013, 17:56

Niestety ta przepustnica którą kupiłem była jakaś chyba trefna, bo po zamontowaniu wywaliło mi błąd nr 14 czyli sensor położenia przepustnicy, a nie mam ani narzędzi ani umiejętności żeby ustawić go zgodnie ze wskazówkami z naszego forum. Pomimo prób wszelakich samochód cały czas trzymał 550 obrotów na jałowym i była jakaś masakra. Więc postanowiłem pobawić się krokowym z mojej starej przepustnicy, przeczyściłem go porządnie, pokręciłem elektromagnesem góra-dół i tą górną plastikową koronkę przekreciłem w ten sposób, że ten płatek z tym małym wcięciem jest ustawiony w kierunku wtyczki. Natomiast elektromagnes jest prawie maksymalnie wkręcony w ten sposób, że gdy podnosze go do góry od dołu pojawia się dosyć duża szpara. Gdy go wykręcałem dolna szpara się zmniejszała. Podłączyłem przepustnice bez odłączania akumulatora i bez nauki obrotów ruszyłem. Z początku nie byo za dobrze, trochę podbijało obroty na 1500, szarpało gdy puściłem go bez gazu na biegu itp, ale z czasem wszystko zaczęło coraz lepiej funkcjonować :D Dzisiaj rano odpalam samochód i odpalił bezproblemowo, obroty wskoczyły pieknie na ok.1100-1150 i tak trzymał cały czas nawet po przejechaniu kawałka trasy aż do moemntu kiedy wskazówka temperatury osiągnęła połowę skali. Wtedy obroty spadły na mniej więcej 750, ale trudno dokładnie odczytać. Na poczatku czasem wskakiwał mi na 1000-1100 po dojechaniu do świateł , ale za chwilę ładnie schodził na te 750. Po zrobieniu dzisiaj trasy ok 40km z jazdą do 120km/h samochód zaczął tętnić nowym życiem i aż chce się do niego wsiąść i gdzieś pojechać. Jedynie podczas manewru na parkingu podbije czasem na 1100, szybko obroty schodzą na prawidłowe. Jedynie co zauważyłem to to, że po wyłączeniu świateł obroty weszły na 900 i tak trzymał, ale było to po ostrej jeździe więc to może norma?? Jedyne co nie znikło to to buczenie spod filtra powietrza, ale wystepuje ono teraz bardzo żadko(dzisiaj raptem chyba ze trzy razy) i w tym momencie powachlował sobie obrotami lekko 750-1000 i się unormowały :) Wygląda na to, że chyba udało mi się naprawić to co zepsułem, czyli krokowca, ale poczekam bo jutro może być róźnie. Czy ktoś mi powie czy to co opisałem to normalne objawy, czy jest cos niepokojącego w moim opisie? Przepraszam, że tak się rozpisałem, ale ciesze się, że po tak długich walkach w końcu jest jakiś sukces :D
mateusz8230 - 17-02-2013, 18:38

jak włączysz jakiś odbiornik prądu to obroty powinny spaść np światła,klima itp ale krokowy zaraz powinien je podbić.Jeśli ruszałeś tak sobie tym czujnikiem położenia przepustnicy to może być lipa...powinno być na nim napięcie 0,64V-optymalne chyba na 2 pinie czujnika...
Hugo - 17-02-2013, 19:34

Dudi84 napisał/a:
Jedynie podczas manewru na parkingu podbije czasem na 1100, szybko obroty schodzą na prawidłowe
Prawidłowo.
mateusz8230 - 19-02-2013, 13:20

https://plus.google.com/photos/110578161242209996747/albums/posts/5846635475625852066 Odpalanie ciepłego silnika-po odpaleniu prawie gaśnie! wie ktoś jaka przyczyna takiego stanu czy tak ma być? Na tym filmiku nie dodaje gazu.Przepustnica czysta.
Widać wyraznie że przy tych obrotach przygada lampka hamulca ręcznego.Po prostu podczas jazdy i naciśnięciu sprzęgła obroty bardzo szybko spadają.Czasami na zimnym silniku zwłaszcza na ssaniu zdarza się zgasnąć.Jedynie przy włączonej klimatyzacji obroty są znacznie wyższe i nie spadają po niżej 800.Ale cały czas na klimie jezdzić nie będe...:)

Dudi84 - 19-02-2013, 19:42

Przed moimi perypetiami z przepustnicą miałem podobnie tzn. po odpaleniu ciepłego silnika obroty zaraz po odpaleniu spadały na 500 obrotów i od razu się podrywały na 750 i stały równo, ale nie było aż tak drastycznie jak u Ciebie. To też była przyczyna, że się wziąłem za tą przepustnice... Nie zwróciłem uwagi jak jest teraz, po tych wszytskich przejściach.
mateusz8230 - 19-02-2013, 23:33

No ale to regulowałeś czujnik położenia przepustnicy tak- tzw .TPS? Szkoda że nie masz Evoscana bo ciekaw jestem jakie masz napięcie na nim że jest już ok...
I jeszcze jedno czy fajkocewki powinny być uziemione? widać to na 2 zdjęciu na tej stronie
http://forum.mitsumaniaki...der=asc&start=0

Dudi84 - 20-02-2013, 19:13

No niestety nie jest wszystko ok :(
Po pierwsze: nie ma ssania-po odpaleniu od razu wchodzi na 1100(wcześniej było ok 1500 i powoli schodziło) i kiedy zabuczy pod filtrem auto gaśnie.
Po drugie: poniżej 1100, a tak mniej więcej do 800 spada dopiero jak wskazówka temperatury osiągnie połowę skali(wcześniej wystarczyło, że się poruszyła)
Po trzecie: jak już się dobrze rozgrzeje to schodzi tak na 750, ale zdarza się, że czasami wskakuje na 1100 i tak się wiesza, aż nie przejadę kawałka trasy.
Więc nadal są problemy z obrotami i już w sumie nie wiem co robić, bo pomysły mi się skończyły. TPS odkręciłem(to był największy błąd) i załozyłem na czuja tak jak był zamontowany przed odkręceniem, więc możliwe, że z nim mam też problemy. Może znajdzie się na forum ktoś kto by mi pomógł w moich problemach, bo wydaje mi się, że jest to kwestia regulacji tej przeklętej przepustnicy, a ja sam nie jestem w stanie tego zrobić :(

mateusz8230 - 20-02-2013, 23:25

No jeśli tak sobie pokręciłeś to będą problemy...masz woltomierz? albo multimetr cyfrowy taki nawet z marketu za 15zł...?
Dudi84 - 21-02-2013, 19:02

Niestety nie mam tych przyrządów, ale zakupie coś i na poczatku spróbuje ustawić ten nieszczęsny TPS. Jeśli dobrze znalazłem to na zamkniętej przepustnicy powinno być 0,64V? Mam przepustnicę na linkę.
mateusz8230 - 21-02-2013, 23:37

jeśli kupisz ten multimetr to Cie pokieruję co i jak zrobić...Nie bój się nic się nie stanie...chyba że masz dostęp do kabla Vag kkl i evoscana to sprawa jeszcze prostsza by była...
Dudi84 - 23-02-2013, 09:43

Niestety nie mam evoscana, ale jak tylko będe miał chwilkę to zakupie multimetr i spróbuje ustawić TPS. W tym momencie z przepustnicą jestem już tak obeznany, że nie boję się już przy niej majstrować :wink: Oczywiście poproszę o wskazówki jak ustawić TPS, żeby było dobrze :) Zastanawiam się co z moją kupioną przepustnicą, bo tam wyskakiwał błąd TPSa, więc czy to oznacza, że był tam źle ustawiony? Może wystarczy go tam dobrze ustawić i będzie ok?
mateusz8230 - 23-02-2013, 11:47

nie wiem ale wydaje mi się że zle ustawienie chyba raczej nie ma wpływu na błąd TPS ,mi błąd TPS wyskoczył jak nie podłączyłem wtyczki.U siebie zauważyłem takie coś że poniżej 0,64V np 0,60V auto szarpało itp akcje były,brak ssania...
Ustawienie TPS ma wpływ na bieg jałowy bo np 0,64V=12,94...% otwarcia przepustnicy
Przy 0,68V jest już ponad 13% widać to ewidentnie w Evoscanie.Nie może być TPS ustawiony na wyżej niż chyba 0,72V bo wtedy dezaktywuje się przełącznik biegu jałowego,i obrotów nie ustawisz za diabła...:) Na podstawie danych z TPS,lambdy,czujnika temp i wielu innych ECU się dostraja ,więc po regulacji TPS reset+nauka obrotów raczej konieczna! No i co najważniejsze stałe ciśnienie na pompie WC,co w naszych miśkach to dość częsty problem.

Dudi84 - 23-02-2013, 17:08

Dzięki za cenne uwagi :) Każda rada jest dla mnie ważna. No u mnie właśnie brakuje ssania i to najbardziej rzuca się w oczy. Jednak nie ma żadnego szarpania. Jak zmierzyć to napięcie? Coś czytałem, że wbijam się w 2 i 3 pin na wtyczce przy włączonym zapłonie i kręce TPSem aż będzie odpowiednie napięcie na mierniku. Mam rację? Z pompą WC chyba nie mam problemów bo na wyższych obrotach wszystko jest ok.
I jeszcze jedna sprawa:
Mam drugą przepustnicę. Czy to ustawianie TPSu mogę przeprowadzić na przepustnicy podpiętej tylko na wtyczkę TPS i wtyczkę od silnika krokowego, czy musi być też ta rurka podciśnienia i węże od płynu chłodniczego? Bo wiadomo, że przepustnicę muszę odkręcić od kolektora i zdjąć rurę od przepływomierza. Wtedy mógłbym w miarę sprawnie pokombinować z obiema przepustnicami :)

mateusz8230 - 23-02-2013, 19:46

TPS musi być podłączony reszta razem z krokowcem,podciśnienie itp może być odłączone! Wtedy włączasz kluczyk żeby zapaliły się kontrolki-bez odpalania.Wbijasz się igłą w 2 pin we wtyczce,albo sam przewód (gdy jest podłączona do TPS) a druga końcówka miernika np do silnika albo samego MINUSA akumulatora.Nie bój się jeżeli pomylisz się z kolejnościa który jest ,,2 pin'' jeśli wbijesz się nie w ten co trzeba to wbij się w inny.Wyjście jest jedno albo to ten 2 od lewej albo od prawej,nic się nie stanie.Rezystancji itp pierdułek nie sprawdzaj bo to nie potrzebne...Chyba że chcesz się uprzeć to możesz na samym końcu wbić się w pin 3 i 4 i sprawdzić czy przy zamkniętej przepustnicy jest przejście tzn miernik powinien piszczeć ,a jak ją lekko otworzysz to powinno przestać piszczeć ale tego sprawdzać nie musisz....
No i ssanie u mnie pojawiło się też dopiero po jakimś czasie tzn około 150km po resecie ECU.
Mozesz sprawdzić jeszcze czy czujnik temp jest sprawny,też cie pokieruję jak go sprawdzić.
A jeżeli nadal po tych zabiegach nie będzie ssania to ustaw TPS na około 0,66V ,obroty automatycznie powinny być wyższe,wiele osób na forum opisuję że optymalnie jest 0,646V ale jak będzie troszkę więcej to się nic nie stanie,byle by to napięcie nie skakało ale to już zupełnie inny temat....



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group