SiMa - 12-04-2016, 18:04 Cześć ponownie 
Mam kolejny, dziwny problem z przepustnicą. Gdy podczas jazdy wcisnę sprzęgło, to obroty spadają do 1100 - 1000 rpm, do normalnych obortów biegu jałowego spadają dopiero, gdy zatrzymam auto. Jest to dla mnie trochę dziwne...Ma ktoś jakiś pomysł?? Janq - 12-04-2016, 21:40 SiMa, to jest rzecz normalna, nie przejmuj się. SiMa - 17-04-2016, 21:21
W sensie, że każdy mitsu tak ma, czy tylko 4g18? Jeżdżę jeszcze dwoma innymi autami i tam po wciśnięciu sprzęgła spada do 750 - 900 obrotów, więc to był mój punkt odniesienia. art2310 - 02-10-2016, 01:02 Witam.Mam mały problem z obrotami po właczeniu świateł mijania.Wczoraj wyczyściłem przepustnicę,odłączyłem akumulator,zrobiłem adaptację na wolnych obrotach do włączenia się wentylatora chłodnicy.Wieczorem pojechałem z żoną do znajomych i zaczęły się cuda.Silnik na wolnych obrotach trzyma 780 obr/min.Po włączniu świateł podnoszą się na 1050 obr/min.Podczas jazdy przy zmianie biegów jak puszczę gaz i wcisnę sprzęgło obroty najpierw podnoszą sie do 2200 obr/min a dopiero potem spadają do 1050 obr/min.Podpięcie do EvoScana nic nie pokazuje,parametry niby ok a jednak cos nie tak.Pomóżcie jak możecie. 
Bizi78 - 02-10-2016, 09:20 Pytanie, czy podczas nauki dajesz mu możliwość nauki też pod obciążeniem (światła, ogrzewanie włączone) .
Spróbuj jeszcze raz zrobić reset i przeprowadzić naukę może pomoże a na pewno nie zaszkodzi  .
art2310 - 02-10-2016, 18:04 Adaptację robiłem jak kiedyś przy Fiacie Brava.Wyciśnięty padał sprzęgła,zaciągnięty hamulec ręczny silnik odpalony i chodzi na wolnych obrotach do wlaczenia wentylatora chłodnicy.W Bravie się to sprawdzało a tu chyba nie. Bizi78 - 02-10-2016, 20:33 W mitsu wygląda to mniej więcej tak. -odpalasz silnik i na luzie bez dotykania gazu czekasz aż się włączy wentylator -następnie gasisz silnik -po paru minutach odpalasz ponownie, tylko tym razem włączasz światła, nawiew ciepły na maksa, radio i czekasz aż się włączy wiatrak -następnie gasisz silnik Teoretycznie to wszystko i już powinien chodzić  .
art2310 - 02-10-2016, 20:37 Jutro sprawdzę czy to działa.Dzięki. >>........................................................................................ Adaptacja zrobiona jest lepiej niż było ale jeszcze za wolno silnik schodzi z obrotów i niestety spalanie wzrosło o jakieś 1,2-1,6 l więcej.Przed czyszczenie śednio 7,8-8,6 teraz niżej 9,4 nie można zejść a czasem 11 l/100km też pokaże.Silnik krokowy też obejrzałem,wyczyściłem kanały doprowadzajace powietrze i na razie brakuje mi pomysłów.Jutro dłuższa trasa 140km w jedną stronę to zobaczę ile spali i może klepki w ECU sie poustawiają. Redgor - 06-10-2016, 22:15 Silnik krokowy łatwo sprawdzić czy jest dobry. Odpinasz wtyczkę, bierzesz multimetr uniwersalny, ustawiasz na mierzenie wartości oporu "om" i mierzysz dwie cewki silniczka. Wartość powinna wahać się w przedziale 45-60 "om". A mechanicznie to oczywiście należy go przeczyścić. Pozdrawiam 
art2310 - 07-10-2016, 23:07 Zrobiłem adaptację bez obciążenia silnika,potem z obciążeniem ale tak naprawdę to dopiero wyjazd w trasę zrobił swoje.Do pierwszego wygaszenia silnika obroty jeszcze trochę wariowały ale dało sie jechać.Po zgaszeniu silnika i odpaleniu go po ok.20 minutach postoju wszystko wróciło do normy.Teraz wiem jak zrobić adaptację w Mitsubishi.Z Fiatem nie miałem takich problemów.
|
||||||||
