Forum ogólne - Instalacja wodorowa
sveno - 04-03-2013, 10:29
micekm napisał/a: | Może kolega ma jakieś doswiadczenie w tej dziedzinie to możesz cos podpowiedzieć. | doświadczenia nie mam, ale podstawy chemii znam i umiem liczyć, poza tym w takich przypadkach jestem bardzo pesymistycznie nastawiony do takich wynalazków.
micekm napisał/a: | Uzasadnij bo rzucasz komentarze niczym nie poparte. | już to robie. Odniosłem wrażenie, że kolega wychodzi z błędnego założenia, jeśli jest inaczej to przepraszam, ale:
micekm napisał/a: | Dlaczego uważasz że samochód spali więcej niż bez HHO?
Przy poborze 20 A czy nawet 25 A ?
Tyle zostaje mniej wiecej mocy po tym jak alternator już doładuje aku i zasili światła i radio itd.
Akumulator 70 Ah - czyli alternator poświęca ok 22 A na ładowanie.
Do dyspozycji mam nadal ok 40 A z czego chcemy zabrać ok 20 - 25 A |
po tej wypowiedzi wnioskuje, że kolega myśli, że alternator pobiera stałą moc z silnika, nie ważne ile prądu musi w danym momencie wytworzyć tak? To znaczy, że: czy wysyła 20A czy 80A to z silnika bierze tyle samo?
Co do spalania to już to pisałem w tym temacie, to HHO to jak układ prądnica-silnik elektryczny, Ty micekm, chcesz połączyć je z jednej strony kablami a z drugiej paskiem i chcesz żeby się to kręciło? Mało tego chcesz tym układem zasilić jeszcze kolejne koło pasowe ktoś takie coś kiedyś nazwał perpetum mobile II rodzaju i udowodnił, że takie ustrojstwo nie ma prawa bytu, bo energia nie bierze się znikąd, tak samo nie może zniknąć od tak, energia istnieje ciągle, może zmieniać tylko swe postacie.
Tomek - 04-03-2013, 10:36
sveno napisał/a: | jestem bardzo pesymistycznie nastawiony do takich wynalazków. |
ja też
dlatego proponuje nie wypowiadać się w tym temacie
kolega chce zrobić rzetelny test, to niech robi i podzieli się wynikami
nie byłoby sensu robić żadnych testów, jakby się znało wyniki na samym początku
sveno - 04-03-2013, 10:43
tomek84, ok, zamilczę i czekam na wyniki testów.
Tomek - 04-03-2013, 13:05
sveno napisał/a: | tomek84, ok, zamilczę i czekam na wyniki testów. |
tylko pamiętaj, że i tak nie musisz w nie wierzyć
dopiero jak sam zamontujesz HHO to się przekonasz
micekm - 11-03-2013, 08:09
yam1530 napisał/a: | micekm Wymiary blaszek sprawdzę w następny weekend. Na złomowiskach można dostać czasem dobry materiał.
J, ak zamierzasz sterować natężeniem prądu? |
właśnie nad tym rozkminiam jakiś czas. Będzie potrzebny regulator ale wizja kręcenia co chwile mnie nie przekonuje.
Najrozsądniej byłoby zamontować potencjometr na pedale gazu ( ew wpiąć się w istniejący w nowszych autach) ale nie wiem czy w Pajero jest to do zrobienia,,
Zawsze zostaje sterowanie ręczne , co nie jest wygodne ale jest to do przejścia..
RalfPi - 11-03-2013, 08:17
micekm napisał/a: | yam1530 napisał/a: | micekm Wymiary blaszek sprawdzę w następny weekend. Na złomowiskach można dostać czasem dobry materiał.
J, ak zamierzasz sterować natężeniem prądu? |
właśnie nad tym rozkminiam jakiś czas. Będzie potrzebny regulator ale wizja kręcenia co chwile mnie nie przekonuje.
Najrozsądniej byłoby zamontować potencjometr na pedale gazu ( ew wpiąć się w istniejący w nowszych autach) ale nie wiem czy w Pajero jest to do zrobienia,,
Zawsze zostaje sterowanie ręczne , co nie jest wygodne ale jest to do przejścia.. |
Widzę kolega ma zalełości z energoelektroniki (bez obrazy).
Pisałem wcześniej, że program w mikrokontrolerze (zwykła Atmega16 wystarczy) robi całą regulację na PWM'ie (MSI), myślę, że prosty regulator P albo PI da radę.
Nie wiem tylko jaki jest sygnał w torze sprzężenia zwrotnego.. ale pewnie jakiś napięciowy.
Jak będziesz miał pytania, to z pewnością pomogę
yam1530 - 16-03-2013, 21:24
micekm, jak tam prace? Jestem w Brzegu więc jak jeszcze Ci potrzebne te blaszki to napisz wymiar i Ci sprawdzę co mam
RalfPi - 25-03-2013, 10:43
yam1530 napisał/a: | micekm, jak tam prace? Jestem w Brzegu więc jak jeszcze Ci potrzebne te blaszki to napisz wymiar i Ci sprawdzę co mam |
Kolega od instalacji coś milczy - może mu coś wybuchło..
Tak niesmacznie żartuję - ale jakiś update by się przydał.
Pozdrowienia i czekamy na informacje.
slawek1001 - 27-03-2013, 10:59
Spokojnie niech temat ogarnia. Myślę, że w granicach miesiąca coś nam powie na temat perpetum mobile.
RalfPi - 21-05-2013, 07:14
Widać nasz kolega od Instalacji wodorowej.. baaardzo spokojnie ogarnia temat
Może jakiś update ?
Nikoś - 04-06-2013, 10:27
Instalacja HHO to wielka ściema i strata kasy a później naprawa silnika. Przykładem jest mój kolega i jego biedny golf 4. Zapłacił 1300zł za instalację która narobiła tylko problemu. Mówił, że spalanie się nie obniżyło a moc nie wzrosła ani troszkę. Powiedział, że tylko dzięki tej instalacji silnik zasysa dużo wilgotnego powietrza. Efekt był taki, że zaśniedział mu kolektor dolotowy i strupiał wydech, a śruby kolektora tak przerdzewiały, że tylko nieliczne wykręciły się w całości . Instalacja "HHO" na dzień dzisiejszy leży na śmietniku i dodaje mocy sama sobie. A ja mu jeszcze dokopałem mu i powiedziałem, że teraz ma te 1300 w i bo za tą kasę mógł by mieć benzynę . Jeśli jest ktoś zainteresowany zakupem to instalacja jest na sprzedaż
Z chemi miałem tróje ale wiem, że wodór uzyskany z pojemnika który miałby nawet 20l pojemności nie obniży nam spalania o 10-20%. Teraz doliczając zużycie energi ( alternator musi dać z siebie więcej czyli dodatkowa benzyna) potrzebnej do wytworzenia prądu zasilającego instajację HHO .
Morał
Za HHO zapłacisz kartą master card.
Za golfa zapłacisz kartą master card.
A efekt jest BEZ CENNY
Przepraszam ale ze śmiechu spadłem z krzesła . Przepraszam nie chcę być przez jakiś użytkowników aut z turbo wodorowym motorem pod maską
Myszon - 03-08-2013, 22:03
Trzeba miec troche o tym pojecia zeby dograc instalacje tak aby przynosila zyski.Nie ma potrzeby niczym sterowac.Amperaz ustawiamy raz i tak zostaje.Zasniedzial kolektor poniewaz nie zostosowal bublera ktory oczyszcza gaz hho z oparow elektrolitu.
RalfPi - 03-08-2013, 22:34
Myszon napisał/a: | rzeba miec troche o tym pojecia zeby dograc instalacje tak aby przynosila zyski. |
A skąd ta wiedza...?
Kolega miał instalować... a od jakiegoś roku ni widu ni słychu - znam dwie osoby, które ten shit instalowały... Jedna mówiła, że nic nie dało, a druga miała robić z tego pieniądze.. Z całym szacunkiem, ale czasami mijam tą osobę na przystanku autobusowym... Czyli chyba bogactwa nie zrobiła
Myszon - 04-08-2013, 11:11
Ralf Pi opierasz sie na dwoch gosciach ktorzy pewnie nie mieli o tym zielonego pojecia.Bardzo chce to przetestowac ale nie mam na tyle kasy zeby sobie 1000-1500zl wyrzucic na raz bo nie mam pewnosci jak mitsu to zniesie dlatego szukam takie osoby ktore maja i jezdza.Nasze mitsu moga miec taka elektronike ktorej nie oszukamy.Jesli mamy obdI lub ObdII to naszymi autami steruja komputery.Japonia slynie z elektroniki dlatego moze byc ciezko.Na oszczednosci wplywa wiele aspektow:stan silnika,wydajnisc celi,sterownik pwm,jesli mamy komputer to sterownik do niego a nawet filtr powietrza.
[ Dodano: 04-08-2013, 11:13 ]
Nikos.Podaj namiary na ta instalacje.Zdjecie,opis,gdzie kupil,co wchodzi w zestaw.Jak cena i zestwa bedzie ok to kupie.
RalfPi - 05-08-2013, 09:02
Myszon - nie wierz w te rzeczy.. bądź jak niewierny Tomasz
Naprawdę - do takich wynalazków trzeba podchodzić z pesymizmem - może się okazać, że faktycznie ze względu na lepsze spalanie ( tzn. bardziej równomierne i "pełniejsze") spalanie paliwa spadnie np. o 10%, ale przez uboższą dawkę (bo tak to rozumiem - oszukanie elektroniki, czyli sondy lamba + sterownika od dawkowania paliwa) zwyczajnie zepsujesz sobie silnik po 50kkm ( nie znam się specjalnie na silnikach spalinowych, ale ktoś o tym pisał w tym wątku..).
Pozdrowienia i udanych decyzji..
|
|
|