To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Dławienie silnika 2.5 V6

Juiceman - 27-04-2013, 21:58

że woda wylatuje to normalka, szczególnie V-ki lubią nią pluć:P
fefet - 14-05-2013, 01:11

Niestety minelo juz wiele czasu a problem nie zostal rozwiazany.
Tak jak pisalem,sprawdzalem:
- przeplywke - jest OK
- uklad dolotowy powietrza-szczelny
- przewody nadcisnienia/podcisnienia-szczelne
- czujnik ktory jest w pokrywie zaworow(nie wiem jak on sie poprawnie nazywa)-ok
- kopulka nowka sztuka
- zawor EGR - ok
- przepustnica czysta chodzi ok
- swiece ok -chociaz okopcone

Dodatkowo odwiedzil mnie Pan ktory pracuje w serwisie Mitsubishi i podpial serwisowy komputer Mitsubishi.wynik badania - zaden.Nie wyswietlil sie zaden blad mimo wiele prob "wymuszenia"go.Wtryski ok,TPS i inne czujniki Ok,zaplon wporzadku.Jedynie pokazalo zla prace sondy lambda za katalizatorem.no wiec na nastepny dzien postanowilem go odkrecic a ze wiadomo jak wyglafa sprawa z odkrecenem srub wpadlem na pomysl ze wykrece sonde przed katem zeby spaliny mialy gdzie uciekac i tak zrobilem a w tym momencie samochod przestal odpalac.
Sprawdzilem od razu czy jest iskra(sprawdzalem na 3 swiecach ktoee sa latwodostepne i na kazdej jest).
Pompa na kompie wyszla OK ale dla pewnosci odpialem przewod paliwowy od wtryskow i z wtryskow wylecialo paliwo wiec powinien odpalic.
Juz kompletnie nie wiem co mu jest i zaczynam gleboko watpic w super program diagnostyczny z Mitsubishi ktor nic nie wykazal
Moze to po prostu pompa sie wiesza albo ta cewka wariuje???

Hugo - 17-06-2013, 09:16

Słuchajcie mam taki objaw w 2,5 V6, że podczas jazdy na calkowicie zimnym silnku (zazwyczaj po nocy), przez pierwsze 100-200 m po ostrym wciśnieciu gazu w pierwszym momencie silnik się dławi. Nie zdławi się do zgaśnięcia, tylko przydusi na ułamek sekundy, a później wyrywa tak jak powinien i zaczyna palić laczki :mrgreen: Dziwne to trochę, jadąc z równo wciśniętym gazem nie szarpie, nie przerywa, nic z tych rzeczy. Objaw jakbym go zaskoczył nagłym wciśnięciem gazu, jakby był z rana zaspany :wink: Auto jeździ tylko na benzynie. Silnik pracuje idealnie równo, nie drga i nie falują obroty. Po zakupie niczego nie wymieniałem, wyczyściłem tylko wkładkę filtra powietrza (K&N) i wyczyściłem przepustnicę. Bez zmian. Przewody WN oryginalne Yazaki, świece nie wiem. Od czego zacząć?
radek79 - 17-06-2013, 09:22

Hugo napisał/a:
Słuchajcie mam taki objaw w 2,5 V6, że podczas jazdy na calkowicie zimnym silnku (zazwyczaj po nocy), przez pierwsze 100-200 m po ostrym wciśnieciu gazu w pierwszym momencie silnik się dław

radzę od razu zmienić cpn i problem powinien rozwiązać się sam, też tak miałem i pewnie jeszcze wiele osób napisze że też tak miało :wink:

Tomek - 17-06-2013, 09:28

radek79 napisał/a:
Hugo napisał/a:
Słuchajcie mam taki objaw w 2,5 V6, że podczas jazdy na calkowicie zimnym silnku (zazwyczaj po nocy), przez pierwsze 100-200 m po ostrym wciśnieciu gazu w pierwszym momencie silnik się dław

radzę od razu zmienić cpn i problem powinien rozwiązać się sam, też tak miałem i pewnie jeszcze wiele osób napisze że też tak miało :wink:


też napisze, że miałem

już pisałem gdzieś, że po zaprzestaniu tankowania na lukoilu problem się nie pojawił

Hugo - 17-06-2013, 09:37

Ale tankuję na różnych stacjach: najczęściej na BP, Orlenie, rzadko na lokalnej o nazwie "Moja". Bez zmian.
fuegos - 21-06-2013, 17:15

Teoretycznie jezeli komputer nic nie pokazuje to uszkodzenie jest mechaniczne np. podlewajace wtryski, marna kompresja, niedomagajaca swieca. Silnik na filmiku zdecydowanie nie brzmi jakby mial za malo paliwa tylko jakby go bylo za duzo lub nie bylo spalane dokladnie. Co sie dzieje jak auto jest rozgrzane? Tez wypada tak brzydko?
Hugo - 24-06-2013, 09:11

Jeśli chodzi o mój problem to powiem tak: w weekend zrobiłem trasę nad morze i z powrotem (600 km), długo śmigałem 140 km/h na tempomacie, ponadto jak trzeba było przyśpieszyć to było ostro :wink: i dzisiaj rano auto się nie dławiło. Szedł jak dziki od początku. Jednak pewnie było tak jak myślałem i zaszkodził mu dłuższy postój i trzeba było go "przedmuchać" :mrgreen: Zobaczymy co będzie jutro i następne dni rano.
swinks_UK - 24-06-2013, 09:35

Hugo, takie jak piszesz objawy często są skutkiem przytkanego katalizatora lub początków padającej sondy.
Raczej pierwsza opcja.

Hugo - 24-06-2013, 13:34

swinks_UK napisał/a:
Hugo, takie jak piszesz objawy często są skutkiem przytkanego katalizatora
A jakie jeszcze są objawy przytkanego katalizatora? A jakieś niefabryczne zmiany w układzie wydechowym też mogą mieć z tym związek?
Owczar - 24-06-2013, 14:38

swinks_UK napisał/a:
lub początków padającej sondy


Na zimnym silniku jest pętla otwarta więc sonda raczej odpada. Padający kat objawia się specyfinczym zapachem z rury.

Hugo - 06-08-2013, 23:01

Jeśli chodzi o mój problem to już nieaktualne.
Wymieniłem filtr paliwa (Niemiec założył WIX FILTER w marcu 2010 r.-na alle... najtańszy badziew za 17 zł) i pewnie miał za mały przepływ albo coś. Wymieniłem filtr na Ashika i dławienie minęło jak ręką odjął.

Kaucz - 16-02-2015, 23:54

Pozwolę sobie na odświeżenie tematu. Miałem tą samą bolączkę. Nie wiedziałem co jest grane, w końcu poddałem się i postawiłem auto do mechanika. Podejrzewałem, że łapie lewe powietrze.
Winne okazały się uszczelki kolektora i pokrywy zaworów. Do tego świece zostały wymienione, uszczelnione, tak aby nie były zalewane olejem jak to miało do tej pory. Minął tydzień. Przegoniłem go niemiłosiernie robiąc spalanie 22/100 przy okazji, ale żadnego szarpania już nie stwierdziłem :) .

Więc jeżeli ktoś dalej z tym wojuje u siebie to niech sprawdzi te rzeczy ;)

chudy771 - 19-02-2015, 18:00
Temat postu: [EA5A/W 2.5] Dusi się na benzynie
Witam,

Od dłuższego czasu mam problem z moim Galantem i już nie mamy sił z moimi mechanikami.

Zaczęło się od tego, że pewnego dnia nie mogłem odpalić Galanta, za którymś razem załapał i chodził ok. Zgasiłem, postał z 2 godzinki, próbuję odpalić i strasznie szarpało silnikiem, wyskoczył CE z wypadaniem zapłonu.

Pierwsze co to wymiana świec, oddany aparat zapłonowy do regeneracji. Nie pomogło.

Tutaj nadmienię, że od początku jak kupiłem Galanta to musiałem pokręcić 3-5 sekund na 'sucho' żeby odpalił. Po konsultacji z deejayem okazało się, że było to spowodowane przycinającym się krokowcem. Krokowiec wyczyszczony i Galant zaczął próbować odpalać od razu. Jednak i tak kulawo chodził na benzynie po odpaleniu.

Padł jeden wtryskiwacz, wymieniliśmy całą listwę tylną, po jednym dniu trzeba było wymienić przednią listwę. Przy okazji odpompowaliśmy paliwo w baku - było strasznie dużo wody. Trafiłem prawdopodobnie na chrzczone paliwo..

Wymieniony został filtr paliwa, podmieniona pompa paliwa i nic.

Sytuacja aktualnie wygląda tak, że galant czasami odpali od strzała, czasami trzeba kręcić i pulsacyjnie dodawać gazu żeby odpalił. Jak odpali to czasami chodzi równo, czasami obroty spadają, wypadają zapłony, wywala błędy wypadania zapłonów. Ale najgorsze jest to, że po wciśnięciu gazu do oporu silnik się dusi, tak jakbym odpuścił gaz. Przy delikatnym muskaniu gazu jakoś można się rozpędzić, aczkolwiek nie jest w stanie osiągnąć wysokich obrotów. Na luzie, po wciśnięciu gazu do dechy, dojdzie do około 4000 obrotów i czasami odmuli i pójdzie wyżej albo zdusi i spadną.

I teraz najważniejsza kwestia. Jest instalacja LPG założona. Na LPG wszystko ok, śmiga jak nowy, nie ma się do czego przyczepić. Przy jeździe np 100km/h na LPG i przełączeniu na benzynę silnik reaguje tak jakby gaz został puszczony.

Spędziłem godziny na przeszukiwaniu tego, jak i innych for i już brakuje pomysłu. Deejay polecił zalanie nafty w celu rozruszania wtrysków, ale wychodzi na to że nie są one już problemem, bo po wyjeżdżeniu benzyny z domieszką nafty nic się nie zmieniło (były przypuszczenia, że wymienione wtryski mogły też się przytrzeć).

robertdg - 19-02-2015, 19:10

Wtryskiwacze można zdemontować i zawieżć do czyszczenia i sprawdzenia jak pracują, układ paliwowy ogólem do weryfikacji głownie też pod kątem zasyfienia - weryfikacja rury wlewowej, jak mocno p[okorodowana to zakup nowe, płukanie układu, wymiana filtrów, wymiana lub regeneracja wtryskiwaczy paliwa


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group