Dom/garaż/ogród - Kosiarka do trawy
Nikoś - 18-06-2013, 16:52
Krzyzak napisał/a: | Marcino napisał/a: | jak kosicie to max obroty silnika? | nie mam regulacji - tylko na blaszce i sprężynce (takie iddle speed ) - to jest 3000 rpm |
Jest dużo kosiarek, które mają regulację obrotów po przez linkę. Linką naciągasz, lub popuszczasz sprężynę samoregulatora co podnosi lub zmniejsza obroty silnika. Mimo wszystko to tylko taki bajer dla oczu. A pracujemy na maxa.
Co do noża to jego żywotność zależy od tego w jakich warunkach pracuje kosiarka i jak się o niego dba. Ja przy swojej kosiarce zmieniam średnio co 2 lata bo mam sporo do koszenia. I co najważniejsze to po koszeniu sprzęt zawsze musi być na błysk
jaca71 - 19-06-2013, 06:41
Kosiarka, kosiarka...
Miałem kupić full wypas z uchwytami do piwa itp. Zrobiłem jak pisze bastek najtańsza spełniająca moje potrzeby czyli silnik niecałe 150cmm B&S 3,5KM, szerokość koszenia 45cm z napędem jakaś markę Castoramy za ~500zł. Zaczyna się 3 sezon koszenia i jedyny problem to nóż - trzeba ostrzyć 2 razy w sezonie. Ale pewnie powodem było to że niwelacje terenu robiłem kosiarką
Co do tego jak kosić to czyli z gazem w podłodze czy muskając? Ja robię tak jak w samochodzie - minimalny gaz do utrzymania obrotów (swoją droga pasuje przeczytać instrukcje wtedy nie będziemy śmiać się z pana ze sklepu).
Żeby się przekonać wystarczy nagrzaną kosiarkę postawić tak żeby nic nie kosiła i pobawić się "gazem" (żółw - zając) - obroty praktycznie są stałe, to po co zmieniać z żółwia na zająca? Bo nie zawsze kosimy powietrze. W niskiej trawie i z ostrym nożem spokojnie można opędzić koszenie na żółwiu, gdy trawa jest większa, bardziej soczysta, trochę mokra dodajemy gazu. przecież to słychać kiedy mocy brakuje...
gulgulq - 19-06-2013, 07:52
ja od zawsze kosze na zającu, przy żółwiu ciężko raczej
słuchając obrotów po prostu szybciej idę jak jest mniej trawy
jaca71 - 19-06-2013, 08:39
A ekologia? A spalanie? A CO2?
Regulacja obrotów najlepiej sprawdza się w kosiarce z napędem. Ale nie ma co bić piany nadaremnie, każdy kosi jak mu pasuje.
maniax86 - 19-06-2013, 09:37
co do gazu to ja tam zbytnio nie kombinuje tyle daje na zająca i jazda
a odnośnie noża.... hmmm od nowości go nie ostrzyłem i tnie jak ta lala...
Marcino - 19-06-2013, 09:46
Moj noż jest miękki niestety i żeby ładnie scinał ostrze go co 2-3 koszenia.
i9i - 19-06-2013, 22:18
jaca71 napisał/a: | Zrobiłem jak pisze bastek najtańsza spełniająca moje potrzeby czyli silnik niecałe 150cmm B&S 3,5KM, szerokość koszenia 45cm z napędem jakaś markę Castoramy za ~500zł. Zaczyna się 3 sezon koszenia i jedyny problem to nóż - trzeba ostrzyć 2 razy w sezonie. |
Wypisz wymaluj
Ja go dopiero w tym (trzecim sezonie) naostrzyłem i naciągłem pasek od napędu, gdyż po wymianie zerwanej przez kobity linki nie chciała ciągnąć.
Co do regulacji obrotów, to zauważyłem na tępym nożu, że ma ciężej w gęstwinie na żółwiu a po dodaniu gazu idzie lepiej, natomiast po ostrzeniu noża idzie równo bez przymulania na samym żółwiku.
Nikoś - 20-06-2013, 10:38
jaca71 napisał/a: | Kosiarka, kosiarka...
Miałem kupić full wypas z uchwytami do piwa itp. Zrobiłem jak pisze bastek najtańsza spełniająca moje potrzeby czyli silnik niecałe 150cmm B&S 3,5KM, szerokość koszenia 45cm z napędem jakaś markę Castoramy za ~500zł. Zaczyna się 3 sezon koszenia i jedyny problem to nóż - trzeba ostrzyć 2 razy w sezonie. Ale pewnie powodem było to że niwelacje terenu robiłem kosiarką
Co do tego jak kosić to czyli z gazem w podłodze czy muskając? Ja robię tak jak w samochodzie - minimalny gaz do utrzymania obrotów (swoją droga pasuje przeczytać instrukcje wtedy nie będziemy śmiać się z pana ze sklepu).
Żeby się przekonać wystarczy nagrzaną kosiarkę postawić tak żeby nic nie kosiła i pobawić się "gazem" (żółw - zając) - obroty praktycznie są stałe, to po co zmieniać z żółwia na zająca? Bo nie zawsze kosimy powietrze. W niskiej trawie i z ostrym nożem spokojnie można opędzić koszenie na żółwiu, gdy trawa jest większa, bardziej soczysta, trochę mokra dodajemy gazu. przecież to słychać kiedy mocy brakuje... |
Wcześniej pisałem, że kosiarka jest chłodzona powietrzem a nie cieczą. Jeśli nie odczuwasz różnicy podczas regulacji obrotów między 2900 a 1000-1300 to masz coś nie tak z regulacją. A co do koszenia to w każdym porządnym serwisie (podkreślam PORZĄDNYM SERWISIE) powiedzą, że kosiarka chodzi na pełnych obrotach!!!
Argument 1 chłodzenie powietrzem.
Argument 2. Silniki w kosiarkach są smarowane rozbryzgowo i przy wolnych obrotach gurna część wału dostaje bardzo malutko ojeju tak samo z tłokiem, górna część dostaje w przy niskich obrotach. Skąd wiem? Bo naprawa kosiarek to mój zawód i czuje się w tym jak ryba w wodzie .
jaca71 - 20-06-2013, 13:56
Nie będę się kłócił ale:
Nikoś napisał/a: | Argument 1 chłodzenie powietrzem. |
kosiarce bliżej do komarka niż do fiata 126p - wniosek chłodzenie nie zależy od obrotów silnika tylko od siły wiatru i prędkości kosiarza ilość ciepła zaś do odprowadzenia jest tym większa im więcej wlejemy paliwa do cylindra.
Nikoś napisał/a: | Argument 2. Silniki w kosiarkach są smarowane rozbryzgowo i przy wolnych obrotach gurna część wału dostaje bardzo malutko ojeju tak samo z tłokiem, górna część dostaje w przy niskich obrotach. |
Czyta kolega co ja piszę? Wajcha żółw-zając pozwala utrzymać optymalne obroty (moja ma 2800rpm) kosiarki w zależności od obciążenia - jeśli opory koszenia rosną wajcha w stronę zająca, jeśli maleją wajcha w stronę żółwia. Tak jest to opisane w instrukcji.
Nikoś napisał/a: | Skąd wiem? Bo naprawa kosiarek to mój zawód i czuje się w tym jak ryba w wodzie . |
Po tym co napisałeś ja bym sie tak swoją profesją nie chwalił, bo ja na pewno serwisowanie kosiarki wolę robić sam po tym co przeczytałem
Marcino - 20-06-2013, 16:19
Ja wyraźnie czuje że obroty jak nie koszę się zmieniaja w momencie kiedy przesunę wajchę z żółwia na zająca, obroty u mnie sporo wzrastają, tylko że to wolnobieżny silnik to tego tak nie czuć. Na minimum to chodzi jak stary junak..:P
jaca71 - 20-06-2013, 16:32
Marcino napisał/a: | obroty u mnie sporo wzrastają, tylko że to wolnobieżny silnik to tego tak nie czuć. |
Ale czy jest to różnica 1200-2900? bo jeśli tak to posłucham jeszcze raz...
Nikoś - 20-06-2013, 22:37
jaca71 napisał/a: | Nie będę się kłócił ale:
Nikoś napisał/a: | Argument 1 chłodzenie powietrzem. |
kosiarce bliżej do komarka niż do fiata 126p - wniosek chłodzenie nie zależy od obrotów silnika tylko od siły wiatru i prędkości kosiarza ilość ciepła zaś do odprowadzenia jest tym większa im więcej wlejemy paliwa do cylindra.
Nikoś napisał/a: | Argument 2. Silniki w kosiarkach są smarowane rozbryzgowo i przy wolnych obrotach gurna część wału dostaje bardzo malutko ojeju tak samo z tłokiem, górna część dostaje w przy niskich obrotach. |
Czyta kolega co ja piszę? Wajcha żółw-zając pozwala utrzymać optymalne obroty (moja ma 2800rpm) kosiarki w zależności od obciążenia - jeśli opory koszenia rosną wajcha w stronę zająca, jeśli maleją wajcha w stronę żółwia. Tak jest to opisane w instrukcji.
Nikoś napisał/a: | Skąd wiem? Bo naprawa kosiarek to mój zawód i czuje się w tym jak ryba w wodzie . |
Po tym co napisałeś ja bym sie tak swoją profesją nie chwalił, bo ja na pewno serwisowanie kosiarki wolę robić sam po tym co przeczytałem |
Nie gniewam się. Ale ta wajcha nie służy do żadnego podtrzymania obrotów tylko do regulacji, niższe-wyższe. A co do podtrzymania służy samoregulator i sprężyna, która go stabilizuje tak abyś nie musiał własnoręcznie otwierać przepustnicy tak jak w komarku i to dzięki tej sprężynie kosiarka podtrzymuje sobie obr. jak wiedziesz w większą trawę.
Takie pytanie, ale nie złośliwe bo jestem życzliwym człowiekiem.
Ile twoja kosiarka ma lat?
jaca71 - 20-06-2013, 23:10
już pisałem trzecie lato jej idzie. ale teściowej mają stige kilkuletniego a wcześniej kilkunastoletniego murraya i zachowywała się podobnie.
z drugiej strony też pisałem że wsłuchać się następnym razem w obroty i sprawdze
a jak sprawa chłodzenia? tu też nie mam racji?
i9i - 20-06-2013, 23:12
jaca71 napisał/a: | Zaczyna się 3 sezon koszenia |
Kilka postów do góry.
Nikoś napisał/a: | to dzięki tej sprężynie kosiarka podtrzymuje sobie obr. jak wiedziesz w większą trawę. |
Cała kłótnia się wokół tego kręci.
Nikoś - 21-06-2013, 00:49
http://www.youtube.com/watch?v=VdtKDDD4F14 Fajny film znalazłem. Pokazuje pracę silnika który niema regulacji i chodzi na maxa. Jeśli kosiarka miała by być chłodzona po przez większą dawkę paliwa to koło magnetyczne nie posiadało by wentylatora. Dla mnie wajcha to wajcha a sprężyna to sprężyna.
Co do kosiarki to jeszcze młoda i żeby służyła ci jeszcze z 10 lat
Jak będę miał chwilę czasu to wstawię parę zdjęć samoregulatora z wnętrza silnika tak by każdy wiedział co mu w kosiarce piszczy
|
|
|