To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Techniczne - Spryskiwacze reflektorów, szyby przedniej i tylnej.

Silverrr - 14-05-2010, 21:33

I przede wszystkim nie pryskaj na siłę bo ciśnienie rozsadzi wężyk i bardziej się zdenerwujesz niż usunięciem paproszka z wylotu spryskiwacza... :/
mkm - 28-05-2010, 05:01

Silverrr napisał/a:
I przede wszystkim nie pryskaj na siłę bo ciśnienie rozsadzi wężyk i bardziej się zdenerwujesz niż usunięciem paproszka z wylotu spryskiwacza... :/

Dokladnie tak.
Najlepiej rozpiac wezyk przy dyszy i dmuchac sama dysze. Mozna tez sprobowac "wdmuchnac" syf z powrotem do weza.
Ale zaczac trzeba od dokladnego odciagniecia plynu ze zbiornika usuniecia syfu/szlamu/smieci, a nastepnie parokrotnym uzyciu spryskiwacza na wodzie demineralizowanej (niektore syfy w wodzie elegancko sie rozpuszczaja).

mazin - 26-03-2011, 11:51
Temat postu: [CY3A 1.8] Spryskiwacze do sportbacka
Czy ktoś z Was zamieniał, lub przynajmniej miał w łapce wymontowany spryskiwacz do lancera? Mowa o przednich, chciałbym je zamienić na inne, takie które da się regulować szpilką i będą sikały wyżej niż fabryczne. Wiem o możliwościach przeróbki instalacji rurek, ale może prostszym rozwiązaniem będzie wymiana samych spryskiwaczy? Od jakiego innego auta "podejdą"? Chodzi oczywiście o kształt mocowania w masce, bo średnicę rurek można dopasować. Podejrzewam, że dziura będzie prostokątna, tylko jakie może mieć wymiary? Piłowanie blachy oczywiście odpada, raczej ten nowy spryskiwacz mogę ewentualnie trochę podpiłować. Nie chcę demontować, zanim będą miał na co wymienić. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie?
Luk - 26-03-2011, 12:27

Niestety nie wiem jak wygląda spryskiwacz od Lancera, ale wydaje mi się, że ich wymiana niewiele pomoże. Problemem jest małe ciśnienie w układzie lub zaburzony przepływ w rurkach (dlatego przerabia się ten system wyrzucając jakieś niepotrzebne "dławiki" po drodze). Spryskiwacze od innego samochodu mogą nie być dobrane do ciśnienia w Lancerze i efekt może być jeszcze gorszy...
Ale próbuj... :)

jaca71 - 26-03-2011, 12:43

Luk napisał/a:
Niestety nie wiem jak wygląda spryskiwacz od Lancera, ale wydaje mi się, że ich wymiana niewiele pomoże. Problemem jest małe ciśnienie w układzie lub zaburzony przepływ w rurkach

Winne są spryskiwacze, czyli założenie mgielnych zamiast zwykłych z dwoma czy trzema rurkami/dziurami do nieprzerobionej instalacji z poprzednich generacji. W civicu mam zwykłe rurki ale ludzie na forum civica zakładają spryskiwacze mgielne od C3 i zaczynają się problemy z ciśnieniem. Mgła jest bardziej "podatna" na pęd powietrza niż zwarty strumień.

mazin - 26-03-2011, 16:17

Luk napisał/a:
Niestety nie wiem jak wygląda spryskiwacz od Lancera, ale wydaje mi się, że ich wymiana niewiele pomoże. Problemem jest małe ciśnienie w układzie lub zaburzony przepływ w rurkach (dlatego przerabia się ten system wyrzucając jakieś niepotrzebne "dławiki" po drodze). Spryskiwacze od innego samochodu mogą nie być dobrane do ciśnienia w Lancerze i efekt może być jeszcze gorszy...
Ale próbuj... :)

Wydaje mi się że właśnie mniejsze ciśnienie lepiej poradzi sobie z klasycznym ciurkiem, w przeciwieństwie do strugi, którą wypluwa oryginał.
W razie niepowodzenia zawszę mogę wrócić do oryginałów. Spryskiwacze kosztują 5-10 złotych, więc "zaryzykuję", żebym tylko wiedział co kupić... Może też, dzięki innej konstrukcji, nie będą zamarzały tak łatwo, jak oryginały - ale tu raczej należałoby wyciąć dziury w wygłuszeniu pod maską i przykleić w ich pobliżu małe radiatorki.

DjQuest - 05-04-2011, 16:59

Jak rozumiem oryginalne się nie regulują :evil: ? Właśnie mam zamiar zgłosić to w ASO, że Moje za nisko pryskają w czasie jazdy i nie spełniają swojej roli. Chyba muszą je jakoś ustawiać ?
alfiq - 05-04-2011, 18:14

DjQuest regulują się na pewno, więc nie zgłaszaj tego ASO, bo ja tak głupio postąpiłem i...... pozbyłem się 40 zł za usługę. Niestety nie powiem Ci, jak to się robi, bo po tym jak mi ustawili już nie zgłębiałem tajemnicy :) ale da się to zrobić.
mazin - 05-04-2011, 18:52

Powinny być prawidłowo ustawione na przeglądzie zerowym. Ja zgłosiłem problem z moimi gdzieś po miesiącu od zakupu, to usłyszałem w ASO... że zepsułem spryskiwacz (bo drugi dał się ustawić) ;-)
Może gdybym próbował go regulować, to i zepsułbym, ale nie tykałem nawet bawełnianym wacikiem - bo niby czemu? Szef serwisu zadzwonił do mnie z propozycją wymiany za 72 złote, wyśmiałam go i poradziłem, żeby zrobił "dochodzenie", dlaczego pracownik nie wyregulował spryskiwaczy na przeglądzie zerowym. Na to ten specjalista odpowiedział mi, że może mi podać nazwisko gościa, który robił przegląd zerowy. Niby po co? Żebym odwalił za niego robotę i opieprzył nieroba? Na karcie usługi wpisali mi wymianę, ale oczywiście sika identycznie jak poprzedni i nie mam pojęcia czy był wymieniony.

basik - 12-04-2011, 23:22

alfiq napisał/a:
DjQuest regulują się na pewno, więc nie zgłaszaj tego ASO, bo ja tak głupio postąpiłem i...... pozbyłem się 40 zł za usługę. Niestety nie powiem Ci, jak to się robi, bo po tym jak mi ustawili już nie zgłębiałem tajemnicy :) ale da się to zrobić.


Po tej regulacji w ASO działają tak samo? Znaczy czy leci taka mgiełka czy bardziej ciurkiem? Też się zastanawiam co zrobić ze swoimi bo przy prędkości ok 70km/h ciężko im sobie poradzić

krzychu - 12-04-2011, 23:44

basik napisał/a:
Też się zastanawiam co zrobić ze swoimi bo przy prędkości ok 70km/h ciężko im sobie poradzić


To nie kwestia regulacji. W Outkach chyba w Niemczech była akcja i wycinali z przewodów ze 3 rozdzielcze zbędne i poprawiało się ciśnienie. W Polsce tego nie robili ale na forum gdzieś można było znaleźć to co wycinali. Może w Lancerze tez zadziała. Swoją drogą nie ma się co spodziewać że przy dużych prędkościach będzie super działać. W punto i tak maja gorzej bo przy 40km/h sika w wycieraczkę zamiast na szybę.

gzesiolek - 13-04-2011, 13:33

krzychu napisał/a:
W punto i tak maja gorzej bo przy 40km/h sika w wycieraczkę zamiast na szybę.


rzeklbym nawet ze w GrandePunto to juz na postoju sika na wycieraczki, ale przynajmniej sie rozbryzguje na szybe... a w czasie jazdy to juz niewiele do szyby doleci... no i regulacji nie ma zadnej chyba ze caly plastik na przedszybiu sie podniesie z 0,5cm :mrgreen:
Ogolnie moje doswiadczenia z firmowym Grande Punto moge opisac jednym zdaniem...
"Auto adekwatne do ceny", a kupowane w promocji za 36k brutto w dosc mozno wyposazonej wersji z klima...

basik - 26-04-2011, 21:13

Panowie ostatnio jak było ciepło kręciłem się koło auta :) i przypomniało mi się o spryskiwaczach. No to igła w ruch i biore się za regulację jak się okazało regulacja jest i to nie tylko góra/doł ale też lewo/prawo. Złotego środka nie udało mi się znaleźć, ale ich działanie zdecydowanie poprawiłem. Teraz mam tak, że na postoju sikają dość wysoko i nawet dach moczą za to podczas jazdy już jest ok.
bastek - 26-04-2011, 21:25

teraz ustawiłem - na postoju leją praktycznie na dach
przy 80 km/godz - jest idealnie.
przy 130-140 km/godz (autostrada) za nisko....

DjQuest - 02-05-2011, 20:19

To ciekawe w ASO nie widzą jak to zrobić :) , ale to prawda.Mam spryskiwacz maski silnika :) .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group