To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - mystek - Rover 216 GTi d16a8

Hubeeert - 06-04-2014, 21:48

mystek napisał/a:
do tego trzymanie aparatu i kierownicy jedną ręką

Chwalisz się czymś takim na Forum? No to Forum Cię nagrodzi.
Samochód fajny, ale zamiast doprowadzić go do porządku inwestujesz w idiotyczne dodatki robiące z niego choinkę zamiast w remont...

Życzę Ci dobrze. Wysłuchaj rady - zrób porządek z mechaniką bo w UK kwestia sprawności technicznej traktowana jest poważniej niż w PL.

mystek - 07-04-2014, 15:30

#Tomii - no tragedii nie ma ogólnie i mnie to satysfakcjonuje, ale zawsze mogłoby być lepiej :)

#Pyjte - różnica między A8 i A9 to brak katalizatora i kolektor 4-2-1 z tego co wyczytałem i to powoduje katalogowy wzrost ze 122 do 130KM zdaje się. Na razie wydech u mnie zostaje, ale będę chciał zrobić przelot na 2'' zakończony czymś w miarę cichym.

Wszystko z czasem :)

Co do d16a8 to słyszałem, że ogólnie to silniki bezawaryjne z wyjątkiem panewek, które nie lubią katowania na zimnym (to mnie nie dotyczy) i chyba tyle z wad. Generalnie wychodzę z założenia, że jak coś się stanie z tym silnikiem i jeżeli nadal ten samochód będzie mi się podobał, to może będzie jakiś swap na b-serię, bo są takie projekty, również w Polsce.

#Hubeert - wydaje mi się, że nie łamię zasad forum, bo czy to coś nieprzepisowego przyśpieszyć dynamicznie do 120-130km/h na autostradzie? W UK limit to 80mph = 128km/h. Dlatego też edytowałem tamtego posta i ponownie dałem link do filmiku.

Gdybym wrzucił film z "wyczynami" tego typu -

https://www.youtube.com/watch?v=lCPxQHm_mOs

to sam bym się ukarał permanentnym banem na forum ;)

Hubeeert - 07-04-2014, 16:37

mystek napisał/a:
Hubeert - wydaje mi się, że nie łamię zasad forum, bo czy to coś nieprzepisowego przyśpieszyć dynamicznie do 120-130km/h na autostradzie? W UK limit to 80mph = 128km/h. Dlatego też edytowałem tamtego posta i ponownie dałem link do filmiku.

Limity w UK
https://www.gov.uk/speed-limits

Dobrze jest wiedziec co się mówi nieprawdaż?
Mi chodzi o nagrywanie czegoś trzymanym w reku aparatem/telefonem w trakcie zmiany biegów itd :roll: - jest to głupota.

mystek - 07-04-2014, 17:07

#Hubeert - tego nie czytałem, ale wjeżdżając na tą autostradę stoi znak z napisem "80", nie mam fotki oczywiście, ale daję rękę uciąć, bo codziennie tą autostradą jeżdżę do pracy.

Co do trzymania jedną ręką kierownicy i aparatu, to wiadomo, że nie jest to zbyt rozsądne, ale to podobnie można się doczepić choćby do ludzi: bawiących się radiem podczas jazdy autem, dłubiących w nosie, gadających przez telefon, no i ogólnie w jakiś sposób rozproszonych (choćby też nawet matka kierująca, a na foteliku z tyłu płaczące dziecko i matka non stop się obraca do niego - baaardzo częsty widok).

Niemniej rozumiem co miałeś na myśli, więc koniec OT, temat do Kultury Jazdy :)

Hubeeert - 07-04-2014, 18:51

mystek napisał/a:
Co do trzymania jedną ręką kierownicy i aparatu, to wiadomo, że nie jest to zbyt rozsądne, al

Pomijając oczywiście kwestię tego gdzie testowałeś przyspieszenie bo na autostradzie zatrzymywać się o ile mi wiadomo nie wolno nawet w UK...

pyjte - 08-04-2014, 22:28

mystek, a8 posiada sonde, a9 jej nie ma
dmi - 08-04-2014, 22:39

przyspieszenie to ma bardzo podobne jak moje pierwsze auto civic coupe V gen D15B7 101 koni, także działaj, warto odetkać rovera trochę jeszcze i będzie lepiej :)
mystek - 19-04-2014, 16:47

#Dmi - przypuszczam, że ta marna instalacja LPG tutaj dobrze podziałała in minus na osiągi Rovera. Przytkany zdrowo, ale... coś za coś. O czym niżej.

Dzisiaj niestety niemiła niespodzianka - pękła półośka :/. Człowiek się starał, umył samochód, zabrał sprzęt ze sobą, żeby nagrać jakiś filmik z Roverem w roli głównej, a tu kicha. Pojechałem sobie na stację, zatankowałem, wyjeżdżając zacząłem przyśpieszać i... bum, coś lekko strzeliło i podczas dodawania gazu obroty normalnie szły w górę, samochód nie jechał, coś strzelało z przodu analogicznie intensywniej zgodnie ze zwiększonymi obrotami. Pierwsza myśl - półośka, więc szybka reakcja - wjechałem na trawnik. W zasadzie już wiedziałem co się stało, bo się nasłuchałem już historii o półośkach. Zadzwoniłem do kumpla żeby się upewnić i tak, to półośka bankowo.

Także Rover uziemiony, trójkąt za tylną szybą.

Szkoda, że dzisiaj sobota w dodatku świąteczna, więc mechanik, do którego wziąłem numer od kolegi nie odbiera, bo pewnie nie pracuje. Kiszka. Dobrze, ze wydarzyło się to teraz, a nie np kiedy jechałem do UK, bo chyba bym się rozpłakał gdzieś w Holandii :)

Ale też i dobry news - niezła poprawka pod względem spalania. Zrobiłem 277km w sumie i zatankowałem 21,36l LPG. Odejmując około 25-30km które zrobiłem na benzynie (rozgrzewanie silnika przed włączeniem LPG i chwilę przed dojechaniem do celu) to wychodzi 8,47l/100km :) mega dobra opcja! Generalnie samochód użytkuję w 70% na autostradzie. Do pracy mam 18,5km w tym jest około 10-12km autostrady na której jadę przeciętnie tak 100-120km/h najczęściej jednak trzymając się stóweczki. Także mega happy :) .

W ogóle odkąd dolot zmieniłem to zaczął mniej palić, choć dużo ludzi mówi, że spalanie powinno się pogorszyć. Styl jazdy mi się nie zmienił, a zanim zrobiłem dolot to palił tak 11-12l - np podczas jazdy z Polski. Może ma na to wpływ też temperatura na zewnątrz, choć pracuję na noce i jadę przed 20 a wracam po 4 rano, kiedy jest raczej chłodno.

Ostatnio też był dłuższy trip bo 320km zrobiłem autostradami, przestane około 1,5h w korkach na autostradzie wokół Londynu, a jak było luźno to jechałem tak 120-130km/h non stop i spalanie wyniosło ciutkę ponad 10l LPG.

Tomek - 13-08-2014, 11:06

sprzedajesz Rovera??
szybko zmieniasz auta :P

mystek - 07-09-2014, 20:16

Do zamknięcia, auto sprzedane, pojechało do Bydgoszczy :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group