To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Wszyc i jego V6 czyli kolejna reaktywacja

robertdg - 11-03-2014, 22:20

Wydawało mi się, że kiedyś takiego w Bedzinie widziałem :twisted:
Wszyc - 20-03-2014, 19:47

I zaczynamy pierwsze przygody z Misiem :P zagotowany coś sie skopało walneło parą skończyła sie podziałka na wskaźniku temperatury. Kłęby dymu smród spalonej gumy z węży :P

z obwodnicy zjeżdżałem tak:


w domu już zalałem brakujące 4litry wody odpaliłem trzyma temperaturę ale syczy z tyłu silnika :P cóż trzeba będzie zdjąć układ dolotowy od wlotu do przepustnicy i popatrzeć przewody od nagrzewnicy, reduktora obudowę termostatu itp. :P ehh... musze przestać orać dziadka ponad 6k rpm zanim mu remontu nie zrobie :P kupił bym mu silikony od razu wszędzie jak bym wymieniał przewody tylko gdzie ja takie coś do 6A12 dorwę :P do 4G63 to nie problem

BeNeK - 20-03-2014, 21:19

Zwykłe kolanka sylikonowe i rury z kwasówki ? Też dają radę przy upalaniu na torze ;)
Wszyc - 20-03-2014, 21:23

BeNeK napisał/a:
Zwykłe kolanka sylikonowe i rury z kwasówki ? Też dają radę przy upalaniu na torze


Nie no bez trzody, może i działa ale będzie wyglądać pod maską jak ulep :mrgreen:

Krzyzak - 20-03-2014, 21:47

Wszyc napisał/a:
walneło parą skończyła sie podziałka na wskaźniku temperatury
a chłodnicę tam masz? jak sprawna, to niestety podejrzewam uszczelkę głowicy... gaziura jest?
Wszyc - 20-03-2014, 21:54

Yep jest gaz od dobrych 100tyś km w tym aucie i jeździ dzień w dzień ze mną na gazie :P Zielu mnie straszy że na gazie to jeździć emerycko do 4tyś obrotów :P jeżeli to naprawdę ma wpływ no to cóż ja od 4 tygodni poniżej 4tyś obrotów nie zszedłem nie wiem czy to aż taki ma wpływ na uszczelki :P jak tak to trudno misiek uziemiony na pewien czas :P

Rozgrzałem auto do normalnej temperatury pracy zgasiłem i syczy na mnie z tyłu silnika jakiś zaskroniec odkręciłem korek przestał więc możliwe że uszczelka raczej tyle ciśnienia to się robi przy takich temperaturach niskich w układzie :P

Krzyzak - 20-03-2014, 21:59

no niestety - LPG trzeba regulować, tak z 2x w roku minimum, bo się skład zmienia na wiosną i jesienią
a zasada prosta - albo pali paliwo albo sam siebie

Wszyc - 20-03-2014, 22:01

Ojciec gazownik innego zdania :P no ale ok nie wiem ja z gazem do czynienia nie miałem :P
jacek11 - 20-03-2014, 22:05

Może brok puścił,i dlatego masz ubytki płynu.
Wszyc - 20-03-2014, 22:10

Będziemy lukać jutro, po ciemku nie stwierdzę :) Po ciemku wiem tyle że jakiś gad na mnie syczy i boje się ręce wsadzać bo jeszcze ukąsi :P jutro po pracy zobaczymy która czarna anakonda jest nie zadowolona i dlaczego :P

K@rol przeczyta ten update to zawału dostanie :D

Hugo - 20-03-2014, 22:51

Wszyc, nie przejmuj się, ja przygodę z obecnym Galem zacząłem niemal identycznie jak Ty, z tą różnicą, że nigdzie o tym nie pisałem, bo byłem po prostu załamany... Minęło już ponad 0,5 roku od tego czasu i wiem jedno, benzynowe silniki Mitsu są nie do zarżnięcia! U mnie zaciął się termostat w pozycji zamknietej podczas jazdy po mieście. Po wymianie termostatu silnik po dziś dzień pracuje jak marzenie! Sprawdź termostat w pierwszej kolejności, dojście do niego napewno jest łatwe, jak w kazdym benzynowym silniku Mitsubishi.
Wszyc - 20-03-2014, 23:12

Hugo napisał/a:
Wszyc, nie przejmuj się, ja przygodę z obecnym Galem zacząłem niemal identycznie jak Ty


Dzięki ;) wszystko oblukam na 100% ;) Nie przejmuje się wcale nawet jak to coś poważnego... z prostej przyczyny wiem jak jeżdżę, mimo iż staram się dbać o Galanty to miśki też ze mną lekko nie mają pod czas jazdy :) Więc mam na co zasługuje ;)

Druga sprawa jak wszystko bym ogarnął idealnie w aucie i miał takie problemy to rzeczywiście przykre, ale póki co czepianie się 21 letniego weterana szos z 350tyś km na blacie o którego dopiero trzeba zadbać uważam że było by nie na miejscu :wink:

k@rol - 21-03-2014, 00:19

:shock: :( mam nadzieję że to nic poważnego, z tyłu silnika to może od nagrzewnicy węże... :?:
mkm - 21-03-2014, 00:39

Hugo napisał/a:
Minęło już ponad 0,5 roku od tego czasu i wiem jedno, benzynowe silniki Mitsu są nie do zarżnięcia! U mnie zaciął się termostat w pozycji zamknietej podczas jazdy po mieście.

Tylko sie głowica wygina w banan, ale to wychodzi dopiero przy planowaniu jak już nie ma z czego zbierać :wink:
Wszyc napisał/a:

W domu już zalałem brakujące 4litry wody

Mam nadzieję, że miało być "wody".
Chyba wiesz, że Miśki nie tolerują wody w układzie chłodzenia. :wink:

Marcino - 21-03-2014, 01:13

Pękla pewnie rurka podgrzewania parownika LPG, albo w tych okolicach gdzie są trójniki z obiegu nagrzewnicy do parownika. Wnioskuję po tym że przestało lecieć gdy zwolniłeś cisnienie na korku.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group