Nasze Miśki - galant... czyli jak się wszedłem na minę i jak ją rozbrajam
apg2312 - 24-10-2014, 17:44
awas napisał/a: | Co do oleju silnikowego, to się poprawię - będę lał pełen syntetyk ale to za rok, przy następnej wymianie, jak wyeliminuję wszystkie wycieki (z tego co zauważyłem to jest tylko jeden). |
Szczerze ? Odżałuj te kilkadziesiąt złotych, i kup porządny syntetyczny olej, a tego półsyntetyka się pozbądź. Potraktuj go jako środek do przepłukania silnika po poprzednim właścicielu...eeee...oleju
Tomek - 24-10-2014, 20:16
Hubeeert napisał/a: | 85W90 GL4... Taki powinien być. |
Hubeeert napisał/a: | Tomek napisał/a: | 2.5 zalecany olej to chyba 75w80 |
Chyba jednak nie. |
wg manuala:
Kod: | Hypoid gear oil SAE 75W - 90 or 75W - 85W conforming to API GL-4 |
a to nawet ciekawe, bo sporo osób tutaj poleca olej Texaco MTF 94, czyli 75W-80 GL-4, sporo osób leje ten olej do Galantów, ja lałem do dwóch i spisywał się rewelacyjnie, a nawet nie wiedziałem, że leję olej niezgodny ze specyfikacją
Hubeeert - 24-10-2014, 23:26
[edit]Bzdury pisałem[edit]
sveno - 25-10-2014, 00:49
Hubeeert napisał/a: |
A potem dziwimy się, że skrzynie kiepsko działają... | no właśnie, dziwimy się że admin wskazuje jako właściwy 85W90 zamiast 75W90. Do naszego klimatu wolałbym nawet 75W80 niż wskazany przez Ciebie Hubeeert, 85W90. Dlaczego? Aż mi się chciało odkopać wykłady prof. Michalczyka z AGH:
"- SAE 75/90 – oleje wielosezonowe o lepkości kinematycznej w temperaturze 100o C i temperaturze krzepnięcia ok. -45o C
- SAE 80/90 – oleje wielosezonowe o lepkości kinematycznej w temperaturze 100o C i temperaturze krzepnięcia ok. -25o C"
Nie znalazłem 85W90 ale podejrzewam, że ma jeszcze wyższą temperaturę krzepnięcia, pewnie więcej jak -20o C więc w naszym klimacie to się raczej nie sprawdzi.
Lejmy smar do skrzyni
Hubeeert - 25-10-2014, 01:09
75W85 - pomyłka wynikła z tego, że butelki nie mogłem znaleźć i z pamięci pisałem, Tomek - przepraszam, mój błąd.
vrangsinn - 25-10-2014, 10:48
Tez jestem z Koszalina, jesli chodzi o rozrzad kompletna wymiana kosztowala mnie 700 zloty z robocizna, paski i rolki conti, pompa wody thermotec. Tylko ze ja mam v6 ale mysle ze drozej do 2.0l nie zaplacisz. Ja u Siebie tez leje syntetyk i innego nie polecam, zadnych problemow z cykaniem itd
awas - 27-10-2014, 12:56
Skrzynia pięknie się "dotarła" - wystarczyły 4 dni i teraz nawet z rana biegi wchodzą płynnie.
Niestety jak nie urok to sraczka - zaczęło mi coś szurać w którymś kole podczas hamowania. Co ciekawe po dłuższym postoju nie szura ale wystarczy przyhamować parę razy i zaczyna się pulsacyjne szorowanie jakby tarcze były krzywe (a przecież i tarcze i klocki wymieniałem pół roku temu). Jak mocno wciśnie się hamulec, to tego nie słychać ale przy lekkim hamowaniu jest głośne. Przegoniłem furę parę razy z mocniejszym hamowaniem bo myślałem że tarcze zardzewiały (jak pisałem od 7 tygodni gal stał na warsztatach) ale niczego to nie poprawiło. Mechanik obejrzy to za 2-3 dni bo teraz jest zarobiony. Co to może być?
mjsystem - 27-10-2014, 13:28
Brudne prowadnice trzymają klocek? Jakieś obce ciało w okolicy tarczy/klocka? Rdzawy nalot na rancie tarczy?
WreX - 27-10-2014, 13:42
awas, lekko krzywe tarcze? Jak hamujesz z wyższych prędkości +120 to czuć wibracje albo cokolwiek innego?
awas - 27-10-2014, 15:00
WreX napisał/a: | awas, lekko krzywe tarcze? Jak hamujesz z wyższych prędkości +120 to czuć wibracje albo cokolwiek innego? |
Nic nie wibruje. Co więcej jak jutro rano odpalę furę, to dopiero przy 3-4 hamowaniu zacznie szurać (tak samo było wczoraj i dzisiaj).
telewizoor - 27-10-2014, 15:11
A może coś z ABSem
inq - 27-10-2014, 19:30
Może blaszka mocowania klocka ta się gdzieś wygięła.
awas - 28-10-2014, 08:28
Też myślę nad tą blaszką - szurać zaczyna jak hamulce się nagrzeją a najbardziej przy najmniejszych prędkościach - przy 1-2 km/h trzeszczy jak szalone. Można ją samemu odgiąć? Na mechanice znam się tyle, że potrafię wymienić żarówki i świece ... no i ewentualnie sam zmieniam koła
mjsystem - 28-10-2014, 11:14
Tyle opcji ile osób. Nie sprawdzisz, nie dowiesz się
inq - 28-10-2014, 11:57
awas, jak nie zmieniałeś klocków to nie ruszaj lepiej tego. W końcu to hamulce Podjedź do pierwszego lepszego warsztatu niech zobaczy ktoś. Zapłacisz 20 zł i będziesz wiedział co i jak
|
|
|