Chcę kupić EVO! - POMOC w zakupie RalliArt !
lelusz - 26-05-2018, 14:49
grzesiopol napisał/a: | Po pierwsze silniki są te same nie ma znaczenia czy evo czy ralliart (pisze o samych silniku bez osprzętu). |
Aktualnie na allegro widzialem najtanszy chyba 9200, ale faktem jest ze te dwa modele maja ten sam silnik, wieksze szanse cos znalezc.
Co do naprawy. Oczywiscie jesli bylaby mozliwosc wymiany tylko czesci i byloby taniej niz nowy silnik to bym sie na to pisal, ale trzeba miec na uwadze rowniez 150 tysiecy ktore ma na blacie, to juz nie malo.
Bardziej chodzilo mi o to, czy takie uszkodzenia mozna w ogole naprawiac czy tu ratuje jedynie wymiana calego silnika.
Jesli znalazlbym silnik za 7 kola to chyba bym sie nawet nie zastanawial nad ryzykiem;)
Tutaj jeszcze taka ciekawostka
https://aukcje.idealeasing.pl/upload/products/valuations/ECco3a0yR7/wGXLs2ZSgT.pdf
Wycena ów samochodu.
Widać ze byla przygoda na prawej stronie, dosc spora grubosc powloki lakierniczej(szpachli;-)). Folia chyba nie oszukuje na miernikach ? Bedzie mnie ciekawosc zzerac jak wyglada pod folia, bialy kolor na tej furze jest mistrzostwem wedlug mnie
Jedna tarcza na pewno pokryta jest rdzą.
Miska olejowa do wymiany - to jest taka sama jak w zwyklych lancerach VIII ?
Olej w skrzyni tez na pewno do wymiany.
Przeglad instalacji lpg, wykonanie dokumentow itd itp ale to juz niewielki koszt.
robertdg - 26-05-2018, 23:31
Słabo to wygląda, jeszcze jak myslisz o odklejaniu folii, to nie mysl ze to tak zejdzie jak gdyby nigdy nic, jednymi słowy mała skarbonka, najlepiej co do silnika załż najgorsze, bo bez weryfikacji nikt ZCi nei powie czy to wohgóle nadaje sie do jakiejkolwiek regeneracji
lelusz - 27-05-2018, 12:29
Zakladam najgorsze:) folii pewnie i tak bym nie sciagal bo tez licze sie z tym ze pod nia jest tetris:) generalnie mam na oku jeszcze cos innego ale o tym w kolejnym poscie wieczorem:)
grzesiopol - 29-05-2018, 19:09
krzychu napisał/a: | Może faktycznie bez sensu wkładać mocniejsze rzeczy do silnika skoro moc i tak będzie można podnieść do mocy w EVO... Jak ktoś się tym zajmuje (jakaś firma do EVO) to pewnie będzie wiedział czy to ma sens czy nie. | najprostszym sposobem jest zmienić dolot i wylot z EVO, intercooler z EVO, ECU z EVO. Ewentualnie program do skrzyni. Te graty powinny dać około 40-50 KM.
Ewentualnie: cold air intake, Cat Back Exhaust, wymiana blow od evo, program do ecu i to da ci nawet do 40 KM przy dobrym strojeniu.
lelusz - 31-05-2018, 18:55
https://imgur.com/gallery/0yMpPb2
Czy mi sie wydaje czy te podluznice sa rozdupcone ? Zdjecie przeklamuje czy faktycznie zrobily sie w ksztalt ( ) ?;)
Wlasciciel sie zapiera ze podluznice sa ok, podobno ta czesc wychodzaca tak jakby na zewnatrz (gdzie sa nawiercone otwory) jest wygieta.
Tak wiem, ze zdjecia nie oceni, umowilem sie do stacji na sprawdzenie ale wywalic w bloto 350zl to tak srednio tez
Olivia - 01-06-2018, 06:37
Jak lubisz dłubać i cały czas naprawiać po poprzednich właścicielach to samochód dla Ciebie. Patrząc ogólnie po marce opon, dołożeniu instalacji gazowej i ogólnym stanie auta - to ktoś oszczędzał ile mógł na eksploatacji i wymianach uszkodzonych części.
Przód był szpachlowany a nie lakierowany po zadrapaniach, opony kupione tanie jak barszcz aby tylko były bo szkoda było komuś dać więcej na swoje bezpieczeństwo etc. Więc zastanów się na spokojnie jak ten ktoś musiał oszczędzać na reszcie elementów, typu skrzynia, napędy czy zwykły olej w silniku.
Wymienisz czy naprawisz silnik a po chwili coś wyjdzie z pompą AYC której poza organoleptycznych sprawdzeniem nie zweryfikujesz.
Przebieg mały jak na auto 8 - letnie. Ale z opisu to auto wygląda na zaniedbane , tj. eksploatowane najtaniej jak się da.
lelusz - 01-06-2018, 12:43
Olivia napisał/a: | Jak lubisz dłubać i cały czas naprawiać po poprzednich właścicielach to samochód dla Ciebie. Patrząc ogólnie po marce opon, dołożeniu instalacji gazowej i ogólnym stanie auta - to ktoś oszczędzał ile mógł na eksploatacji i wymianach uszkodzonych części.
Przód był szpachlowany a nie lakierowany po zadrapaniach, opony kupione tanie jak barszcz aby tylko były bo szkoda było komuś dać więcej na swoje bezpieczeństwo etc. Więc zastanów się na spokojnie jak ten ktoś musiał oszczędzać na reszcie elementów, typu skrzynia, napędy czy zwykły olej w silniku.
Wymienisz czy naprawisz silnik a po chwili coś wyjdzie z pompą AYC której poza organoleptycznych sprawdzeniem nie zweryfikujesz.
Przebieg mały jak na auto 8 - letnie. Ale z opisu to auto wygląda na zaniedbane , tj. eksploatowane najtaniej jak się da. |
Duzo w tym prawdy i mam tegi swiadomosc. Dlatego odlozylem na bok zakup tego i przerzucilem sie na cos innego o vzym napisalem post wyzej.
Niestety na dzien dzisiejszy nie wiem za bardzo nic na temat tego co z konstrukcja samochodu a dwa- czesci ktorych jest bardzo malo- maska. Problemem jest znalezc tez wxmocnienie zderzaka i pas gorny ;(
grzesiopol - 01-06-2018, 12:58
lelusz napisał/a: | Czy mi sie wydaje czy te podluznice sa rozdupcone | może nie rozdupcone ale na pewno naruszone a uwierz mi blacha w Lancerach miękka. Jak kupowałem swojego poprzedniego to był delikatnie uszkodzony do wymiany zderzak, wzmocnienie, i dwa reflektory bo urwane zaczepy były ale, że ja nie lubię druciarstwa to kupiłem nowe. Poduszki całe więc było pewnie do 30-50 km/h. A tutaj to juz takie konkretniejsze uderzenie, powiedziałbym dzwon. Dużo elementów naruszone. Żebyś wiedział w co się pakujesz to popatrz sobie na poniższe rysunki jak to wygląda:
Całość
http://mmc-manuals.ru/man...0039AB00ENG.pdf
Wzmocnienie przednie
http://mmc-manuals.ru/man...1197AB00ENG.pdf
http://mmc-manuals.ru/man...1182AB00ENG.pdf
Podłużnice
http://mmc-manuals.ru/man...2313AB00ENG.pdf
http://mmc-manuals.ru/man...2314AB00ENG.pdf
Popatrz pomyśl.
Olivia napisał/a: | Jak lubisz dłubać i cały czas naprawiać po poprzednich właścicielach to samochód dla Ciebie. | tu nie chodzi o to czy ktoś lubi dłubać tylko o zakup jak najtaniej. Z jednej strony trudno się dziwić bo każdy chce taniej kupić. Z drugiej strony są droższe co nie oznacza, że w lepszym stanie tzn nie były robione.
Czy właściciel nie dbał o samochód trudno powiedzieć, po prostu nie stać go było na utrzymanie tego pojazdu. Wymiana oleju co 7,5 tyś km - jaka rozrzutność . No cóż opona za 300 zł a opona za 700 zł mówi samo za siebie cztery kontra dwie opony w zakupie, potem hamowanie awaryjne i ktoś następny ma tani samochód w zakupie.
Patrząc jednak na to z perspektywy kupującego nie posiadającego dużego budżetu lepiej jest widzieć co było niz kupować ukrytą bombe, każdy samochód ma swojego kupca. Z naprawą wyjdzie niewiele więcej od normalnej wersji. Kwestia tylko jak będzie zrobiony.
Patrząc okiem postronnego obserwatora to nie można się oprzeć stwierdzeniu, że właściciel lubił sobie troche pojeździć wykorzystując drzemiące w namalowanym pasie na samochodzie dodatkowe konie mechaniczne, ot kupił ktoś zabawkę może w takim samym stanie, zrobił po taniości, rozbił i teraz znów sprzedaje. Ale chociaż troche się pobawiłem. To tak jak kupować bmw za 3 tyś, dobić i oddać na złom, tylko czy warto za taką kasę robić to w tym przypadku?
Osobiście wolałbym tego nie kupować, dołożyć do czegoś całego, tylko pytanie czy miałbym pewność, że to igła.
No cóż dobrze, że my nie stoimy przed tym dylematem. Jak to mówią właściciel auta cieszy się dwa razy: jak go kupi i jak go w końcu sprzeda.
lelusz - 01-06-2018, 14:10
Na pewno nie chce sie pchac w cos co bedzie czterosladem Cena jest atrakcyjna tak mi sie wydaje (19 kola i do negocjacji).
Druga rzecz to 2011 rok i 85k przebiegu. RA jest ogolnie ciezko znalezc, te ktore widzialem na aukcjach to 2008-2010 i wiecej przebiegu niz 100k, a cena +- 40kola. Zobaczymy co powiedza w stacji diagnostycznej, tak jak mowie sprzedajacy sie upiera ze podluznice ok (poza wykrzywionym elementem do ktorego mocuje sie wzmocnienie/pas), nie ma nic przeciwko badaniu wiec moze faktycznie jest ok. Zobaczymy na dniach
Owszem jestem napalony na ta furke jak szczerbaty na suchary ale staram sie myslec racjonalnie, wiem tez ze z zakupem czesci moze byc roznie. Licze sie ze koszta nie beda male, ale jesli dobrze wszystko policzylem, nie dojda jakies ekstra drogie dodatkowe naprawy, to w kieszeni zostanie kilka ladnych tysiaczkow.
krzychu - 01-06-2018, 15:54
Ostatnio się naczytałem że robi się biznes tak że przywozi się rozwalone trochę podciąga elementy żeby wyglądał na mniej rozwalone i sprzedaje z lekkim zyskiem...
Olivia - 01-06-2018, 21:29
Przez pół roku szukałam Evo a później RA. Wszystko jak nie rozbite to dłubane w sposób tak daleko idący że ciężko przywrócić takiego grata do stanu używalności. Ja odpuściłam, dołożyłam pieniędzy i kupiłam auto z salonu.
krzychu - 01-06-2018, 22:20
Nie ma takich w salonie.... Ot taki mały problem.
robertdg - 01-06-2018, 23:45
lelusz napisał/a: | https://imgur.com/gallery/0yMpPb2
Czy mi sie wydaje czy te podluznice sa rozdupcone ? | Niech Ci wysle zdjecie spod komory silnika robione od góry, znajomy dosc nieznacznie pozlizgnał sie na lodzie i zatrybil belka zderzaka (oczuwiscie absorbery na belce zlozyly sie jak harmonijka), podłuznice wizualnie wygladały podobnie a okazalo sie ze na przetloczeniach sa pozaginane (te przetloczenia dzialaja jak strefy zgniotu) - po pomiarach wyszlo ze sie troche skróciły i rozjechały, blacharz musial auto na ramie stawiac i z samym ustawianiem podłuznic bawic sie kilka dni, belka która byla pod chlodnicami tez sie lekko zdeformowała, pamietam ze nawet w serwisie zamawial nowe końcówki podłuznic
Fachowo sie to jakos nazywa talerz albo płyta podłuznicy
Olivia - 02-06-2018, 00:58
Jest wiele ciekawych aut. Życie nie kończy się na Mitsubishi
Doskonale rozumiem kupującego. Sama z rok temu miałam ten sam problem - nie mogłam znaleźć dobrego egzemplarza. Szukając na siłę też patrzyłam na takie graty jak powyższe i myślałam że coś się z nich da zrobić. Na szczęście miał kto doradzić i jak zaczynałam liczyć koszta to wychodziło że lepiej szukać dalej. Ale jak się nie spieszy z zakupem to można szukać dalej
grzesiopol - 02-06-2018, 19:30
lelusz napisał/a: | Druga rzecz to 2011 rok i 85k przebiegu. RA jest ogolnie ciezko znalezc, te ktore widzialem na aukcjach to 2008-2010 i wiecej przebiegu niz 100k, a cena +- 40kola. | a o co ci chodzi z przebiegiem ja mam 130 tyś i nie narzekam. Rocznie nie robie wielkich przebiegów więc licznik duzo nie nabija. Na swój czekałem pół roku zanim się znalazł. Poprzedniego też pare miesięcy szukałem, Space Wagona też około pół roku. Ot uzbroić sie w cierpliwość trzymać gotówkę i jak sie trafi brać.
Jak oglądałeś te pdf co wrzuciłem to sam widzisz, że to tylko panele a nie profile zamkniete. Nie trzeba dużej siły aby to odkształcić, gołym okiem nie będzie widać ale jak przymierzysz potem oryginalne wzmocnienie to okaże sie, że samochód sie jednak rozlazł. Jedynie co możesz jeszcze zrobić to znaleźć stanowisko z pomiarem punktów geometrii podwozia i posprawdzać.
|
|
|