To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - wypadanie zaplonu a swiece

Bzyk_R1 - 27-12-2018, 11:59

pablo1122, jakbym miał pewność jaki błąd to bym mógł coś więcej napisać. Ale jeżeli szwankuje pierwsza sonda korekcyjna to na 100% są problemy z pracą silnika i spalaniem. Druga sonda za katem daje tylko błąd i nie wpływa na pracę silnika.
pablo1122 - 27-12-2018, 12:37

heer75, witam . Mam pytanie odnośnie tego wypadania zaplonu w twoim Mitsubishi ? Co było przyczyną? Mam taką samą sytuację. Mianowicie chodzi o wypadaniu zaplonu na cylindrze 1. Szarpie na benzynie i na gazie. Gaz mam zalozony 6 tygodni temu. Wszystko jest ok z gazem. Byłem podłączyli mi pod kompa i wszystko jest ok.
Dobi - 27-12-2018, 16:22

Korek psyka jak tankuję 98.Generalnie używam naprzemiennie 98 i lpg.
Dziś zmniejszyłem przerwę na 0.8 na świecy z pierwszego cylindra (wygląd idealny ) oraz UWAGA ! Przeczyściłem jakimś cudakiem w aerozolu rezystor ( to co wystaje ) w przepływomierzu.Efekt - brak szarpania.Oczywiście odpukałem w niemalowane.Komp zawsze pokazywał wypadanie na pierwszym ... hm...Podmieniałem też przewód wn na pierwszym cylindrze na stary ori lecz szarpie.Napiszę jeszcze coś co może się komuś przydać .Mam nówki przewody wn NGK kupione za granicą.Wiadomo , tego dłuższego , jeden koniec wchodzi w cewkę na czwartym a fajka na świecę na pierwszym cylindrze.Przy próbie ściągnięcia fajki ze świecy fajka przesunęła się po kablu w górę natomiast objemka kabla nadal siedziała na świecy.Odwracając kolejność - może tu jest cała sztuka , aby tak zamontowaç całe ustrojstwo aby objemka siedziała na swoim miejscu jednocześnie fajka zeszła dostatecznie nisko ( izolacja ).W starym ori przewodzie wn przesunięcie fajki po kablu do góry jest niemożliwe.No .... nie chciałem używać szlifierki :mrgreen:

Bzyk_R1 - 27-12-2018, 17:50

Dobi, czyli coś jest na rzeczy, jeździć obserwować ;-)
pablo1122 - 04-01-2019, 16:17

Witam ponownie. Mam pytanie odnośnie tego wypadania zaplonu? Czy jest możliwość ze pojawia się to przez przeładowanie alternatora? Mam prawie 14.90. Takie mi pokazuje. Juz nie mam cierpliwośći bo wszystko jest ok a ciągle szarpie. Byłem u gazownikow elektryków i różnych mechaników i wszystkim ręce opadają. Wczoraj wieczorem sprawdziłem to ładowanie i mi się od razu nie spodobało. Moze to wypadanie jest spowodowane przeladowaniem?.?
elektryk - 06-01-2019, 00:59

Wedle serwisówki przy -20*C max jest 15.4, a przy +20*C 14.9V, przy wyższych temperaturach maksymalne napięcie jest niższe, więc można by uznać że to napięcie jakie zmierzyłeś jest akceptowalne.

Jak chcesz się przyczepić alternatora to możesz podłączyć oscyloskop i popatrzeć na przebiegi napięcia. W serwisówce są pokazane kształty przebiegów referencyjnych i takich które charakteryzują konkretne usterki alternatora.

Dobi - 10-01-2019, 01:08

Dobra , zmora wróciła .Trochę filozoficznie.Może to szarpanie ( oraz wywalanie błędu przez komputer o wypadaniu zapłonu na pierwszym ) to nie wina układu zapłonowego ? Tzn wykluczam cewki przewody wn oraz świece.W starych gratach był rordzielacz , co w 2.0 t daje iskrę ?Może tam jest problem .U mnie wygląda to tak : Jak jadę na " dziadka" i spokojnie cisnę gaz problem nie występuje.Jak przy 2500-3000 obr gwałtownie ( jak na 202 KM przystało ) wcisnę gaz jest takie przydławienie ( szarpnięcie ? ) i następnie uderzenie mocy ( ciągnie jak ....... do przodu ) Może coś z turbo i osprzętem peryferyjnym ? Jakiś zawór czy inna duperela .Sama turbina ma wartości nominalne.W 2.0 t jest zmienna geometria ? Gdzieś w odmętach internetu czytałem , że był problem z jakimś separatorem czy coś w tym stylu.Odpowiednik kierownicy do zmiany geometrii w tdi.Był skorodowany i nie pracował w pełnym zakresie.Może jakaś japońska grucha padła , problem dość często występujący w tdi.Może szukamy nie tam gdzie trzeba ?Może skupiamy się na objawie ( wypadanie ) a przyczyna tkwi gdzie indziej ?
plecho1 - 10-01-2019, 06:44

W silnikach z kilkoma cewkami sygnał (-) na cewkę daje bezpośrednio sterownik silnika. Może być oczywiście problem ze sterownikiem albo ze złączami albo z samymi przewodami po miedzy sterownikiem a cewkami. Dodatkowo może tez być problem z przewodem zasilającym dodatnim. A sprawdzałeś ciśnienie w cylindrach (kompresję)?
Dobi - 10-01-2019, 10:36

Ciśnienie? Myślisz kolego o zaworach ? Niestety ma nominalne na czterech garkach :P .2.0 t ma zmienną geometrię ? Jest tam jakiś zbiornik ciśnienia ( grucha ) .Tego silnika dopiero się uczę .Jak ma zmienną może przycinać ten pręt od sterowania ( kierownica ) lub jakieś sterowanie.Auto kupiłem w Holandii , wiadomo jakie tu fachmany są ...Może ktoś robił " tuning ( mapy itp) u "pana Ździsia ) w garażu , ale za to nie brałem się jeszcze.Szczeznę prędzej nim się poddam ...
Bzyk_R1 - 10-01-2019, 11:13

Dobi, auto ma gruszkę WG i steruje otwarciem klapki za pośrednictwem takiego pręta. Przestrzegam przed jakimś przycinaniem go bo zwiększy się doładowanie a paliwo zostanie jak seria i wiesz chyba czym to grozi. Możesz go spokojnie rozruszać (często jest zardzewiały i się przycina) ewentualnie go nieco napnij bo ma regulację śrubką. Dobrze byłoby żebyś podłączył pod OBD chociaż elm.a i sprawdził jakie masz doładowanie. Seria dmucha 0,9b w peaku 1.1. Na jałowych obrotach na rozgrzanym silniku około -0,6-0,7b. Pamiętaj że Torque chyba sumuje ciśnienie atmosferyczne więc się nie przestrasz jak Ci 2.1bara napompuje
Dobi - 10-01-2019, 11:37

Gaziarz ( kumaty nie Zdzisio :-) ) jeżdzący forkiem turbo był pod wrażeniem .Dokładnoe nie pamiętam , ale chyba zaczyna dmuchać od 0.9 bara do rawie 2.0 :shock: .Może tu trzeba szukać ...Pręt ten z przodu " suszarki u mnie stoi prawie w bezruchu.
MitsuGo - 10-01-2019, 11:45

pablo1122 napisał/a:

patrzyłem teraz miernikiem tą sonde nastawiłem na Omy i nic. nawet nie drgnęło na mierniku...


Obwód grzałki jak nie pokazuje na mierniku ustawionym na Ohmy rezystancji kilkunastu Ohm lub pokazuje bardzo dużą oporność to sonda jest uszkodzona (obwód grzałki).
Czy jesteś pewien wykonania poprawnie pomiaru ?

plecho1 - 10-01-2019, 12:38

Uwalona sonda powinna pokazać błąd silnika. Nie chce mi się czytać wstecz, z resztą nie wiem czy było to opisane ale sterowniki LPG mają też możliwość kasowania błędów i czasem jak gazownikowi nie chce się grzebać to może to wykorzystać ale to tylko w sterownikach z OBD.
Tak jak napisał Bzyk_R1, warto by się podpiąć pod OBD i dokładnie obadać jak silnik zachowuje się na benzynie i jak na gazie.
Wypadanie zapłonu to albo problem z iskrą albo zbyt dużo paliwa albo zbyt mało. Mogą też być źle zrobione nawierty pod wkrętki w kolektorze lub zasyfiony lub załamany jest przewód od wtrysku do wkrętki na tym cylindrze. Jedynie logiczna diagnostyka silnika i instalacji LPG może coś więcej powiedzieć.

MitsuGo - 10-01-2019, 12:53

pablo1122 napisał/a:
uszkodzenie w obwodzie grzania sondy lambda(Bank 1 Sonda1)
-obecny. taki mam bład.

Dobi - 10-01-2019, 15:08

U mnie kolego odpada cały układ paliwowy ( pompy wtryski etc.) albowiem ( :wink: ) cyrk zaczął się dwa tygodnie przed instalką gazu .
To cudowne zjawisko występuje i na pb (98 , 100 ) i na lpg .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group